Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: To zrobi Polak, kiedy butelkomat zwróci mu butelkę. Sondaż
Polska: 16 dronów odnalezionych. Jeden zatrzymał się na klatce dla królików [MAPA]
Belgia: Koszt usuwania graffiti z pociągów? Prawie 9 mln euro
Belgia: Ile dzieci ma nadwagę?
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek,11 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Influencerzy uratowani z... rusztowania kościoła!
Polska: Zakazali rodeo. Miasto uznało, że to łamanie
Belgia: Znany aktor z wyrokiem za jazdę pod wpływem alkoholu
Polska: W Lotto padła najwyższa wygrana w tym roku. To kolejny rekordzista
Belgia: Niepokojąco wysoka liczba samobójstw w Belgii

Polska: Zatrzymanie prawa jazdy niezgodne z konstytucją? Sąd Najwyższy zabiera głos

Polska: Zatrzymanie prawa jazdy niezgodne z konstytucją? Sąd Najwyższy zabiera głos fot. News4Media

Kierowcy w Polsce od 2015 roku masowo tracą prawo jazdy, a to za sprawą przepisu, który umożliwia policji zatrzymanie dokumentu za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Tymczasem Sąd Najwyższy ma do tego poważne wątpliwości i składa wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie konstytucyjności przepisów ustawy o kierujących pojazdami.

Oskarżenia Sądu Najwyższego są poważne, jej pierwszy prezes zarzuca przepisom brak podstawowych gwarancji proceduralnych dla osób, którym zatrzymano prawo jazdy na podstawie tego przepisu.

Sąd Najwyższy wskazuje, że zarówno organy administracyjne, czyli starości rozpatrujący wnioski policji o zatrzymanie prawa jazdy na tej podstawie oraz w toku postępowania odwoławczego, jak i sądy administracyjne zajmują takie same stanowisko. Jedynym dowodem przekroczenia przez kierującego pojazdem prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym jest informacja od policji.

W tej chwili  starosta wydaje decyzję administracyjną o zatrzymaniu prawa jazdy po wpłynięciu informacji od policji o przekroczeniu dopuszczalnej prędkości. Decyzję wydaje na trzy miesiące, z nadaniem jej rygoru natychmiastowej wykonalności.

Zdaniem Sądu Najwyższego kierowcy nie mają w takiej sytuacji żadnych możliwości ochrony swoich praw zarówno w postępowaniu administracyjnym, jak i przed wymiarem sprawiedliwości. Nie mogą też  kwestionować prawidłowości pomiaru prędkości stwierdzonego przez policję.

"Nadanie kompetencji do arbitralnego decydowania o zatrzymaniu prawa jazdy organowi kontroli ruchu drogowego, głównie policji, bez możliwości weryfikacji okoliczności ją uzasadniających przez organ administracyjny i sądowy, nie jest do pogodzenia z zasadami obowiązującymi w demokratycznym państwie prawnym" - wskazuje Sąd Najwyższy.

W rzeczywistości w kwestii decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy decyduje policja, a jej stwierdzenia nie podlegają żadnej weryfikacji. Do podobnych wniosków doszedł również Adam Bodnar, Rzecznik Praw

Obywatelskich, który wskazywał, że starosta odbiera dokument kierowcom przekraczającym prędkość bez wyjaśniania sprawy.

19.04.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media, fot. News4Media

 

Last modified onponiedziałek, 19 kwiecień 2021 16:16

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież