Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: Uchodźców z Ukrainy jest w Belgii więcej niż we Francji!
Polska: Wybory 2025. Nawrocki za Trzaskowskim i daleko od sukcesu Dudy
Słowa dnia: Warm weer
Belgia: Zabiła partnera nożem. „Wiele ciosów”
Niemiecki minister z wizytą w Izraelu
Polska: Groszowi emeryci. Kilka tysięcy z nich dostaje mniej niż 10 zł
Belgia: Sprzątanie wzdłuż Skaldy. Zebrano 60 litrów śmieci!
Polska: Wyższy zasiłek pogrzebowy. Sprawdź, od kiedy będzie wypłacany
Belgia: Płaskie ostrygi powracają do wód Morza Północnego!
Belgia, Limburgia: Koń sprzedany za fortunę!

Polska: Pracownicy już negocjują z szefami. Nadchodzi fala podwyżek płac

Polska: Pracownicy już negocjują z szefami. Nadchodzi fala podwyżek płac Fot. Shutterstock, Inc.

Wraz z nowym rokiem wiele osób zacznie zarabiać więcej. To sprawia, ze kolejni pracownicy oczekują wyższych pensji.
Od 1 stycznia automatycznie więcej zaczną zarabiać osoby otrzymujące najniższe możliwe wynagrodzenie. Zgodnie z decyzjami rządu płaca minimalna wrośnie z 2800 zł do 3010 zł brutto. „Podwyższenie minimalnego wynagrodzenia za pracę pozytywnie wpłynie na sytuację finansową gospodarstw domowych, podnosząc dochody pracowników wymagających szczególnej ochrony, zwłaszcza w czasie pandemii” - tłumaczyła tę decyzję Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej.


Wiadomo także, że mają wzrosnąć płace w państwowych urzędach. O 4,4 proc. w ramach działań antyinflacyjnych. Przewidziane są także podwyżki dla nauczycieli. Zgodnie z zapowiedziami nauczyciel stażysta ma otrzymywać co miesiąc 4010 zł, a mianowany 4540 zł brutto.

To nie wszystko, bo wzrost płac w „budżetówce” sprawia, że zatrudnieni w prywatnych firmach też chcą zarabiać więcej. Wielka spółka odzieżowa LPP już ogłosiła, że podniesie płace o 10 proc. zatrudnionym w centrali firmy. To ok, 3 tysięcy osób, a wiceprezes LPP zapowiedział: „Przewidywany wzrost kosztów personalnych w całej Grupie LPP w 2022 r. będzie wykraczał poza poziom ogłoszonych 10 proc. wzrostu wynagrodzeń. Wynika to przede wszystkim z zapowiadanego dalszego zwiększania zatrudnienia w centrali spółki, a także z zaplanowanej na pierwszy kwartał przyszłego roku waloryzacji wynagrodzeń” - mówił Przemysław Lutkiewicz.

Z podwyżkami musi liczyć się nie tylko LPP, ale też wiele innych przedsiębiorstw. Według badania Randstad i Gfk Polonia aż 48 proc. firm zamierza podnieść płace swoich pracowników. Wzrost ocenia się na od 2 do 7 procent. Ma to zrekompensować wzrost kosztów życia. Jak podaje portal businesinsider.com.pl na podwyżki w pierwszej kolejności mogą liczyć zajmujący się rynkiem nieruchomości, nowoczesnymi usługami dla biznesu, finansami, ubezpieczeniami, transportem i pracujący w branży magazynowej.

18.12.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(sg)

 

Last modified onpiątek, 17 grudzień 2021 15:27

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież