Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Coraz częściej cierpimy na długotrwałą depresję i wypalenie zawodowe
Niemcy: 20% kobiet doświadczyło przemocy seksualnej w dzieciństwie
Belgia: Braknie mieszkań? Coraz mniej pozwoleń na budowę
Słowo dnia: Waarschuwen
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 8 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Bezrobocie trochę większe niż przed rokiem
Polska: Są terminy wypłat wdowiej renty. Start już 1 lipca
Belgia: 9 osób ukaranych grzywną za niestawienie się na wybory
Belgia, Zeebrugge: Kierowca ciężarówki miał przy sobie 400 kg narkotyków!
Niemcy: Była minister spraw zagranicznych szefową Zgromadzenia Ogólnego ONZ!

Polska firma wygrywa w sądzie z Google. Takiej sprawy jeszcze u nas nie było

Polska firma wygrywa w sądzie z Google. Takiej sprawy jeszcze u nas nie było Fot. iStock

Ceneo pozwało amerykańskiego giganta i jak na razie prowadzi w starciu przed sądem. Te decyzje mogą zmienić rynek i nawyki internautów.

Ceneo.pl należy do polskiej firmy Allegro. To dosyć popularna porównywarka cen. Kiedy internauta szuka konkretnej książki, butów czy miksera na portalu ma zgromadzone oferty. Tam też są opinie o sklepach internetowych, czas realizacji zamówienie i – co chyba najważniejsze – ceny.

Podobną porównywarkę ma też informatyczny gigant z Kalifornii. I o to właśnie chodzi w sporze sądowym.

Promują swoją porównywarkę

Ceneo.pl uważa, że Google w wyszukiwarce promuje swoją porównywarkę cen kosztem właśnie polskiej firmy.

„Przedstawiciele Ceneo (…) wskazali na cztery rodzaje praktyk Google’a, ograniczających jej dostęp do rynku. Pierwszym jest faworyzowanie własnej porównywarki (Google Shopping) kosztem konkurencyjnych usług (tzw. samopreferowanie), dokonywane za pomocą sposobu prezentacji wyników wyszukiwania. Drugim – przekierowywanie ruchu do Google Shopping kosztem Ceneo, a trzecim – utrudnianie dostępu do polskiej porównywarki przez usuwanie prowadzących do niej wyników wyszukiwania” – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”.

Oznacza to, że gigant podsuwał internautom swoją porównywarkę, ograniczając im możliwość wybory i skorzystania z innej.

Te działania Ceneo.pl zauważało już od sierpnia 2023 r. Wezwało Google'a do zaprzestania takich praktyk, ale to nic nie dało. Dlatego polska firma poszła do sądu.

Przełom w sądzie

Warszawski Sąd Okręgowy zakazał wyszukiwarce faworyzowania własnej porównywarki. To jeszcze nie wyrok, ale zabezpieczenie roszczeń firmy Ceneo.pl.

„Postanowienie sądu okręgowego ma charakter precedensowy w skali europejskiej i może skłonić porównywarki w innych krajach do pójścia w ślady Ceneo.pl w walce o uczciwy i konkurencyjny rynek cyfrowy” – komentuje polska porównywarka.

Jeżeli Google się nie dostosuje do decyzji sądu, grozi mu kara finansowa – 50 tysięcy złotych dziennie.


18.04.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież