Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgijskie miasta w finale konkursu UE o tytuł turystycznej stolicy
Belgia, Bruksela: Nowe przepisy pozbawią rodziny schronienia?!
Belgia, praca: Bezrobotny magister? To rzadkość
Belgia: Komary tygrysie zaobserwowane w kolejnych gminach!
Belgia: Wzrost skarg po zaostrzeniu zasad reklamy alkoholu
Belgia: Kolejna wielka konfiskata kokainy w Antwerpii!
Słowo dnia: Schrijnwerker
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela,14 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgijscy rolnicy testują drony do siewu
Belgia: Coraz więcej problemów z sortowaniem śmieci

Polska: Drogówka przyjechała na rajd samochodowy. Policjanci zabrali dowody rejestracyjne

Polska: Drogówka przyjechała na rajd samochodowy. Policjanci zabrali dowody rejestracyjne Fot. iStock

Jeszcze przed rozpoczęciem zawodów na miejscu stawiła się policja. Sprawdzała samochody biorące udział w Rajdzie Barbórka i uniemożliwili start dwóm załogom. Rajd Barbórka co roku jest rozgrywany na początku grudnia i jest to symboliczne zakończenie sezonu motorowego w Polsce. W tym roku było tak samo, ale tym razem nie każda załoga, która stawiła się na starcie, mogła się pościgać. W internetowym wpisie sytuację opisała niedoszła uczestniczka rajdu Sylwia Zaborowska. Dla niej 59. Rajd Barbórka zakończył się już o godzinie 7 rano. Stało się tak za sprawą stołecznej drogówki.

„Panowie po wnikliwej kontroli tuż po naszym wyjeździe z serwisu błyskotliwie stwierdzili, że pojazd jest za głośny, ma wydech w nieodpowiednim miejscu, posiada klatkę, i zupełnie nie nadaje się do użytkowania na drogach publicznych” – napisała Zaborowska i dodała: „Pragnę nadmienić, że corocznie nasze Martini przechodzi przegląd techniczny, posiada wszelkie wymagane atesty, certyfikacje! Procedura BK zawsze wypada pomyślnie - wszyscy Ci fachowcy widocznie byli w błędzie! Paranoja…”.

Na tym się nie zakończyło, bo policja zainteresowała się, oprócz fordem załogi Michał Łusiak - Sylwia Zaborowska także Audi Quattro Sport E2  Grzegorza Olchawskiego i Łukasza Wrońskiego. Zostali ukarani 500-złotowym mandatem i także zatrzymano im dowód rejestracyjny. Jednym z powodów był zbyt głośny układ wydechowy.

„Dziennik Gazeta Prawna” zapytał policję o tę sytuację. Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji wyjaśnił, że rajdowcom brakowało dokumentów legalizujących klatkę bezpieczeństwa, a dodatkowo chodziło o kwestię wydechu. Trzeba wyjaśnić, że to przepisy dotyczące samochodów poruszających się po drogach publicznych, a rajd odbył się na ulicach Warszawy.

06.12.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sg)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież