Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Flandria: Co czwarte stare auto „przepada bez śladu”?
Belgia: Tutaj domy kosztują najmniej
Belgia, biznes: Mniej bankructw pod koniec kwietnia
Polska: Zdjęcia tu nie zrobisz, bo pójdziesz za to siedzieć. MON odpowiada na zarzuty
Belgia: Urzędniczki i urzędnicy federalni otrzymają urlop z powodu utraty ciąży
Polska: Masz zastrzeżony PESEL? Może cię to nieprzyjemnie zaskoczyć
Niemcy i Nowa Zelandia podpisały porozumienie o współpracy naukowej na Antarktydzie
Polska: Zmiany w L4. Będzie jeszcze więcej kontroli osób na zwolnieniach lekarskich
Belgia: Zamordował żonę... długopisem
Polska: Ważna zmiana. Szef dorzuci się do szkieł kontaktowych, a nie tylko do okularów

Polska: Cwany motoszantażysta polował na kierowców. Taką „pracę” sobie wymyślił

Polska: Cwany motoszantażysta polował na kierowców. Taką „pracę” sobie wymyślił Fot. policja

42-latek wymyślił sobie sprytny – jak mu się wydawało – sposób na zarabianie pieniędzy. Problem w tym, że nielegalny.

Policja wciąż szuka poszkodowanych. Apeluje, żeby kierowcy zgłaszali się do komisariatu. Można też zadzwonić pod numer 47 85 456 10 albo wysłać maila na adres Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..

Zainspirował go nowy taryfikator

Zacznijmy jednak od tego, że w 2022 roku zmienił się taryfikator mandatów dla kierowców. Teraz nawet drobne wykroczenia są karane finansowo surowiej niż wcześniej. Warto tylko wspomnieć, że za spowodowanie błahej stłuczki grozi minimum 1 tys. zł.

I to na tym oparł swój biznes 42-latek zatrzymany właśnie przez policję.

– W ubiegłym tygodniu do Komisariatu Policji II w Chorzowie trafiły zgłoszenia dotyczące mężczyzny, który w okolicach rynku miał rejestrować wykroczenia kierowców. Następnie podchodził do nich i żądał pieniędzy. Groził, że jeśli ich nie otrzyma, nagranie trafi na policję i oprócz wyższej kwoty mandatu będą nałożone punkty karne – opisują sprawę mundurowi.

Usłyszał już zarzuty stosowania groźby

Czy interes się kręcił? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że szantażysta w końcu trafił na twardego zawodnika.

– Jedna z ofiar szantażysty zarejestrowała jego wizerunek i poinformowała o sprawie policję. Kryminalni błyskawicznie ustalili jego tożsamość – dodają policjanci.

42-latek usłyszał już zarzuty stosowania groźby w celu zmuszenia do określonego zachowania, za co grożą nawet 3 lata więzienia. Śledczy w tej chwili potwierdzili 3 tego typu przypadki. Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że pokrzywdzonych może być więcej.

16.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja

(sm)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież