Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Zara otworzy największy sklep na świecie w Antwerpii!
Polska: Najtańsze zakupy zrobisz w tych sklepach. Ten sam lider po raz trzeci
Ojciec jako żywiciel rodziny – stereotyp silny również w Belgii
Prawdziwa pamięć czy fikcyjny produkt? Skandal z Renee Salt i „książkami duchów”
Belgia: 4 na 10 osób nigdy nie korzysta z AI w pracy
Wojna: Trump obwinia Putina: przełom w narracji o wojnie
Niemcy: 200 policjantów podejrzanych o ekstremizm
Sport: Straszna cena kibicowania: Nowe prawo piłkarskie po zamieszkach na stadionie
Belgia: Inflacja cen żywności przekracza 4%!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 9 maja 2025, www.PRACA.BE)

Polska: Amatorskie pułapki na ścieżkach. Leśnicy alarmują

Polska: Amatorskie pułapki na ścieżkach. Leśnicy alarmują fot.: iStock, Nadleśnictwo Wronki Lasy Państwowe

O skrajnej nieodpowiedzialności można mówić w sytuacji, którą opisali leśnicy z Lasów Państwowych we Wronkach. Teraz proszą spacerowiczów, aby zgłaszali wszystkie okoliczności, mogące powodować zagrożenie dla ludzi i zwierząt.

Niebezpieczne znalezisko

We wtorek na profilu facebookowym Nadleśnictwa Wronki pojawiła się informacja o niebezpiecznym incydencie, w którym uczestniczył jeden z pracowników. Mężczyzna wjechał do lasu samochodem, ale droga powrotna okazała się być problemem. Z wpisu zamieszczonego w mediach społecznościowych można wywnioskować, że koło pojazdu zostało przebite przez śrubę, którą nieodpowiedzialny "dowcipniś" wkręcił w połamany konar drzewa. Możliwe, że chodziło o zastawienie amatorskich pułapek na quady i motocykle, których kierowcy są na celowniku niektórych spacerowiczów i grzybiarzy.

„Ciężko w to uwierzyć, ale takie 'Niespodzianki też czekają na nas w lesie. Jeden z leśniczych przekonał się o tym na własnej skórze i z lasu już swoim samochodem nie wrócił.” – czytamy we wpisie na Facebooku.

Problem z dojazdem służb

Pracownik Lasów Państwowych, który opublikował informację, zwraca uwagę na potencjalne zagrożenie w przypadku pożaru lasu. Zauważa bowiem, że wystarczy chwila, aby unieruchomić np. wóz strażacki, który jedzie na miejsce ugasić ogień.

„Może wybiegnę zbyt daleko w przyszłość, ale w wielu przypadkach do gaszenia pożaru lasu, straż pożarna jedzie jedną drogą. Najeżdżając kołami na takie wkręty, wystarczy kilkanaście sekund, aby powietrze zeszło z opon do zera. To jest jeden z przykładów, ale tak naprawdę sytuacji związanych z tym głupim wybrykiem można by mnożyć.” – czytamy w dalszej części komunikatu.

Informację udostępniono również na oficjalnym profilu Lasów Państwowych. Tam leśnicy wskazują, że zagrożenie dotyczy też innych służb.

„Specjalistyczne maszyny, samochody służby leśnej to nie jedyne pojazdy, które poruszają się po lesie. Straż pożarna, straż graniczna, pogotowie!! GOPR, policja... wiele innych służb musi wjechać do lasu samochodem.” – czytamy w poście. Autor zaznacza, że tego typu przeszkoda może być poważnym niebezpieczeństwem również dla rowerzystów, którzy nie zdołają ominąć jej w porę.

Widzisz zagrożenie? Reaguj

Potencjalne niebezpieczeństwo dotyczy nie tylko pojazdów, ale też ludzi i zwierząt. Nadepnięcie przez nieuwagę na tak ostre śruby, mogłoby skończyć się poważną raną. Leśnicy apelują, aby nie wahać się przed zgłoszeniem nawet najmniejszych, niepokojących sytuacji.

„Ta niespodzianka została już usunięta z drogi, ale to nie pierwszy raz, gdy podobne niespodzianki znajdujemy w terenie. Bardzo Was prosimy - jeśli zauważycie gdzieś niepokojące przeszkody - dajcie nam znać, zanim dojdzie do nieszczęścia!.” – czytamy na oficjalnym profilu LP.

14.08.2021 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot.: iStock, Nadleśnictwo Wronki Lasy Państwowe

(es)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież