Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 8 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Bezrobocie trochę większe niż przed rokiem
Polska: Są terminy wypłat wdowiej renty. Start już 1 lipca
Belgia: 9 osób ukaranych grzywną za niestawienie się na wybory
Belgia, Zeebrugge: Kierowca ciężarówki miał przy sobie 400 kg narkotyków!
Niemcy: Była minister spraw zagranicznych szefową Zgromadzenia Ogólnego ONZ!
Belgia: Niespodzianka dla fanów! Drake wystąpi w Antwerpii!
Słowo dnia: Pinksterweekend
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 7 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belg pobił rekord świata i przebiegł 485 kilometrów w 48 godzin!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Co piąty zatrudniony pracuje także w soboty

W 2021 r. około 22% pracujących mieszkańców Belgii pracowało również w soboty – poinformował Flamandzki Urząd Statystyczny Statistiek Vlaanderen.

We Flandrii, a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, w soboty pracowało 22,2% zatrudnionych, w Walonii (południowej, francuskojęzycznej części kraju) było to 20,8%, a w Regionie Stołecznym Brukseli - 19,7%.

W skali całej Unii Europejskiej odsetek zatrudnionych pracujących również w soboty wynosił w 2021 r. około 21,5% – wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat.

Najczęściej w soboty pracują mieszkańcy państw z południowej części Starego Kontynentu. W Grecji w ubiegłym roku w soboty pracowało aż 40% zatrudnionych. Także we Włoszech (34%), Hiszpanii (29%) i we Francji (28%) odsetek ten był wyraźnie wyższy niż średnia dla całej UE.

Z kolei w państwach z Europy Środowej i Wschodniej odsetek pracujących w soboty jest najniższy. Na Węgrzech i na Litwie w 2021 r. pracowało jedynie 7% zatrudnionych, wynika z danych biura Eurostat. W Polsce było to 10%, a w Estonii, Czechach, Bułgarii i Słowenii 13%. Także w Luksemburgu odsetek ten był dosyć niski (12%).

10.05.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

 

Polska: Dlaczego marzymy o własnym domu? [SONDAŻ]

Dlaczego budujemy domy jednorodzinne? Bo realizujemy swoje marzenie. To główny powód, dla którego Polacy decydują się na taki wysiłek finansowy.

To pytanie zadał uczestnikom sondażu serwis Oferteo. Do udziału w nim zaprosił osoby, które wybudowały swoje domy w ubiegłym roku.

Najwięcej uczestników badania wskazało potrzebę zrealizowania swojego marzenia. Co czwarty respondent przyznał, że chciał w ten sposób zwiększyć powierzchnię mieszkalną. Dla 24 proc. motywacją była własna działka budowlana.

Wśród pozostałych wskazań znalazły się:

- chęć posiadania ogrodu (23 proc.),
- przekonanie, że bardziej opłaca się budować dom, niż kupować mieszkanie (23 proc.),
- potrzeba przeprowadzki z miasta na wieś (22 proc.).

Według raportu serwisu Oferteo 56 proc. inwestorów wybrało dom na wsi. Co czwarty respondent wybrał nieduże miasto (do 50 tys. mieszkańców). Tylko 7 proc. respondentów zbudowało dom w dużych miastach powyżej 500 tys. mieszkańców.

W ubiegłym roku najwięcej nieruchomości powstało w województwach:

- mazowieckim (17 proc.),
- śląskim (13 proc.),
- dolnośląskim (9 proc.).

Najmniej nowych domów powstało w województwach:

- lubuskim (2 proc.),
- opolskim (1 proc.).

Oddalające się marzenie

Wysoka inflacja (ponad 12 proc.) i rosnące stopy procentowe (ostatnio 5,25 proc.) sprawiają jednak, że budowa własnego domu dla wielu osób staje się coraz bardziej odległym marzeniem.

– Rada Polityki Pieniężnej podnosi stopy procentowe od kilku miesięcy. Będziemy to robić nadal, aż osiągniemy pewność, że inflacja się obniży, aż osiągniemy pewność, że trwale się ona obniży – powiedział Adam Glapiński, prezes NBP. – Nadejdzie czas obniżania stóp, ale w tej chwili priorytetem jest obniżanie inflacji.

Prezes NBP podkreślił, że podnoszenie stóp procentowych, jest jedynym narzędziem, jakie ma Bank Centralny w celu ograniczenia inflacji. I dodał, że RPP chce zredukować poziom inflacji do wskaźnika wynoszącego 2,5 proc. plus / minus 1 p. proc.

14.05.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Freepik

(sm)

 

Belgia: Minister sprawiedliwości chce zakazać reklamowania hazardu

Federalny minister sprawiedliwości, Vincent Van Quickenborne, chce zakazać prawie wszystkich reklam hazardu w Belgii.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami Van Quickenborne, możliwe, że już wkrótce również zakłady bukmacherskie i strony z grami online, nie będą już mogły być reklamowane w telewizji lub radiu. Zakaz będzie dotyczył także reklam w gazetach i czasopismach oraz w Internecie.

Zakazane zostałyby także billboardy reklamowe produktów hazardowych, a od 2024 roku marki z branży hazardowej miałyby nie pojawiać się na koszulkach drużyn sportowych w ramach umów sponsorskich.

Prawdopodobnie będzie miało to duży wpływ na profesjonalne kluby piłkarskie. 16 z 18 klubów z pierwszej ligi ma umowy sponsorskie z firmami ze świata hazardu.

10.05.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Belgia: Ilu młodych ludzi nie kończy szkoły średniej lub zawodowej?

W 2021 r. około 7% mieszkańców Belgii w wieku od 18 do 24 lat przedwcześnie zakończyło edukację. Chodzi tutaj o młodych ludzi, którzy nie uzyskali dyplomu ukończenia szkoły średniej lub zawodowej.

W Regionie Stołecznym Brukseli odsetek młodych ludzi przedwcześnie kończących przygodę z edukacją był najwyższy i wyniósł 9% - wynika z danych Flamandzkiego Urzędu Statystycznego Statistiek Vlaanderen.

Z kolei we Flandrii, a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, jedynie 5% ludzi w wieku 18-24 lata przestało chodzić do szkoły mimo nieuzyskania dyplomu. W Walonii, a więc południowej, francuskojęzycznej części kraju, odsetek ten wynosił 8%.

Na tle innych państw Unii Europejskiej Belgia wypada całkiem dobrze. Średnio w całej UE dyplomów ukończenia szkół średnich lub zawodowych nie uzyskuje aż 10% mieszkańców w wieku od 18 do 24 lat.

W Rumunii w 2021 r. aż 15% mieszkańców w wieku od 18 do 24 lat nie chodziło już do szkoły, mimo że nie uzyskali jeszcze dyplomu ukończenia szkoły średniej lub zawodowej. W Hiszpanii i Włoszech odsetek ten wynosił około 13%, a w Bułgarii, na Węgrzech i w Niemczech – około 12%.

Z kolei w Chorwacji jedynie 2% mieszkańców w wieku 18-24 lata przedwcześnie zakończyło edukację, nie uzyskawszy odpowiedniego dyplomu. Na Słowacji, w Grecji i w Irlandii odsetek ten wyniósł 3%.

10.05.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

 

Subscribe to this RSS feed