Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Wkrótce proces byłego dziennikarza oskarżonego o napaść seksualną
Polska: Tysiące zamrożone w szufladach. Nieużywany sprzęt elektroniczny
Belgia: Tylko dwa kraje UE gęściej zaludnione niż Belgia
Polska: Tym razem ma zaboleć. Nowe kary dla posłów za wagary
Belgia: Ograniczenie zasiłku dla bezrobotnych? Większość ludzi za
Polska: Smród, brud, koszmar maltańczyków. Starsza pani tak hodowała psy [ZDJĘCIA]
Temat dnia: Naukowcy z Leuven opracowują metodę unieszkodliwienia wirusa HIV
Polska: Prezydent, który nie poszedł siedzieć, wygrał. Przy boiskach będzie mogło być głośniej
Słowo dnia: Verkocht!
Belgia: Policja w Antwerpii zwiększy patrole w dzielnicy żydowskiej
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Z powodu suszy duże ryzyko pożarów we flamandzkich lasach

W rezerwatach natury we Flandrii Zachodniej i Wschodniej wprowadzono pomarańczowy alert. Z powodu trwającej suszy występuje tam ryzyko pożaru.

Flamandzka Agencja Natury i Leśnictwa (ANB) poinformowała, że występuje wysokie ryzyko pożaru w lasach oraz na terenach naturalnych. Pomarańczowy alert (wysokie zagrożenie) sygnalizuje trzeci z czterech poziomów zagrożenia  Pozostałe to zielony (niewielkie zagrożenie), żółty („realne zagrożenie”) oraz czerwony (ekstremalnie duże ryzyko).

„Rezerwaty natury z dnia na dzień są coraz bardziej suche, co zwiększa ryzyko pożaru. Kierownictwo oraz straż pożarna zachowują czujność” - czytamy na stronie ANB.

Co najmniej do poniedziałku Agencja zaleca, aby unikać rozpalania ognisk oraz palenia papierosów na obszarach naturalnych. Dzieci udające się do lasu powinny znajdować się pod nadzorem rodziców.

13.05.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Kobieta z Brasschaat znalazła w swoim ogrodzie węża boa!

Kobieta z Brasschaat (prowincja Antwerpia) znalazła w swoim ogrodzie małego węża boa dusiciela. Teraz okazało się, że należał on do jednej z sąsiadek kobiety i przypadkowo wydostał się na wolność .

Wąż mierzył około 50 cm i prawdopodobnie zjadł królika lub szczura. W Belgii właściciele boa dusicieli muszą zgłosić władzom posiadanie zwierzęcia. Jest to konieczne, ponieważ są to dość duże węże, które duszą i zjadają swoje ofiary (najczęściej małe gryzonie).

Po odkryciu węża kobieta skontaktowała się z sanktuarium dla zwierząt Kapellen. Przeprowadzono interwencję i schwytano węża. Teraz prawowita właścicielka musi przygotować zdjęcia i odpowiednią dokumentację, aby móc odebrać swoje zwierzę.

To nie pierwszy raz, kiedy boa dusiciel został zabrany do sanktuarium Kapellen. Wcześniej trafiały tam dorosłe osobniki mierzące nawet dwa metry długości. Ponieważ sanktuarium nie jest przygotowane do zajmowania się gadami, zwierzę przetransportowano do SOS Reptile, gdzie otrzymało ono odpowiednią opiekę.

13.05.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Belgia: Belgijskie rodziny coraz częściej wielokulturowe, szczególnie w Brukseli

Obecnie jedynie mniej niż dwie trzecie belgijskich par to pary składające się z dwóch osób belgijskiego pochodzenia. Dwie dekady temu takie pary stanowiły jeszcze około 80% wszystkich par.

Belgia robi się coraz bardziej wielokulturowa i z roku na rok przybywa mieszanych par, w których jedna z osób jest belgijskiego pochodzenia, a druga pochodzi z innej części Europy lub świata – wynika z analizy naukowców ze szkoły wyższej Odisee w Brukseli.

To właśnie w stolicy odsetek wielokulturowych par jest największy. Obecnie tylko co piąta brukselska para mieszkająca razem składa się z dwóch osób belgijskiego pochodzenia. W 2000 r. było tak jeszcze w przypadku połowy stołecznych par – poinformował dziennik „het Laatste Nieuws”.

We Flandrii, a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju, nadal dominują pary belgijskiego pochodzenia. Obecnie stanowią one około 75% wszystkich tutejszych par.

Jednak i we Flandrii trend jest podobny i z roku na rok coraz częściej na wspólne zamieszkanie decydują się pary ludzi różnego pochodzenia. W 2000 r. jeszcze 89% par we Flandrii składało się z dwóch osób belgijskiego pochodzenia. Teraz jest to więc już o 14 punktów procentowych mniej.

13.05.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

 

Belgia na 3. miejscu wśród krajów „najbardziej przyjaznych społeczności LGBTQ”. Polska wypada bardzo źle

Belgia nadal osiąga wysokie wyniki w indeksie ILGA-Europe Rainbow Index, zajmując w tym roku trzecie miejsce wśród 49 krajów europejskich, które zostały umieszczone na liście „najbardziej przyjaznych krajów społeczności LGBTQ”. Niestety, wśród krajów europejskich Polska zajęła ostatnie miejsce w rankingu.

Ranking analizuje prawa osób LGBTQ i politykę wobec społeczności LGBTQ w krajach europejskich przy użyciu szeregu kryteriów, w tym m.in. prawa do równości i niedyskryminacji, do posiadania rodziny, a także karania przestępstw nienawiści i mowy nienawiści, prawnego uznania płci oraz prawa do zachowania integralności cielesnej.

„W ostatnich 12 miesiącach kilka rządów podjęło rzeczywiste działania na rzecz poprawy równości LGBTQ, dzięki czemu Tęczowa Mapa wygląda lepiej niż w zeszłym roku” – poinformowała dyrektor wykonawcza ILGA-Europe, Evelyne Paradis.

Mimo że Belgia – która w latach 2018-2021 zajmowała na liście drugie miejsce – spadła o jedną pozycję, prawa osób LGBTQ w kraju wciąż są takie same. Zamiast tego Dania, która w zeszłym roku zajęła dziewiąte miejsce, zaczęła uzupełniać luki antydyskryminacyjne w obowiązujących przepisach i zdołała podskoczyć aż o siedem miejsc, wyprzedzając tym samym Belgię. Z kolei Malta już siódmy rok z rzędu znajduje się na szczycie listy z wynikiem 92%.

Inne kraje również posuwają się naprzód: Islandia awansowała w rankingu z powodu prawnego uznania jawności rodzicielstwa, Niemcy wprowadziły zakaz okaleczania narządów płciowych u osób międzypłciowych, a Francja zakazała tak zwanej „terapii konwersyjnej” opartej na „leczeniu homoseksualizmu”.

Niestety, Polska po raz kolejny wypadła najgorzej w rankingu i jest krajem, którego prawodawstwo traktuje osoby LGBTQ najgorzej w całej Unii Europejskiej. Homofobiczne prawo sytuuje Polskę tuż obok Rosji. Kraj w tegorocznym rankingu ILGA-Europe zdobył jedynie 13% punktów, co daje mu najsłabszą pozycję w Unii Europejskiej. Gorsze od Polski noty otrzymało tylko 5 krajów ulokowanych poza UE, są to: Białoruś, Rosja, Armenia, Turcja i Azerbejdżan.

Przed wojną pozytywny trend można było zaobserwować również w Ukrainie (19%), która przygotowując się do wejścia do Unii Europejskiej podjęła określone działania na rzecz równouprawnienia osób LGBTQ, takie jak zniesienie ograniczeń dotyczących oddawania krwi przez mężczyzn wchodzących w relacje seksualne z innymi mężczyznami.

Pełną listę można znaleźć: TUTAJ.

13.05.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Subscribe to this RSS feed