Według Joannesa Laveyne'a, badacza z dziedziny energetyki elektrycznej na Uniwersytecie w Gandawie, w niedzielne popołudnie (27 kwietnia) panele słoneczne wyprodukowały niemal tyle energii elektrycznej, ile potrzeba, aby pokryć całe zapotrzebowanie w Belgii.

W niedzielę, 27 kwietnia, między godziną 13:00 a 14:00 ceny prądu spadły gwałtownie do -266 euro za megawatogodzinę z powodu nadwyżki energii elektrycznej. W tym okresie same panele słoneczne wygenerowały siedem gigawatów energii elektrycznej. Tymczasem gospodarstwa domowe i firmy zużywały osiem gigawatów.

Tak duża produkcja energii ze źródeł odnawialnych w stosunku do zapotrzebowania była możliwa dzięki sprzyjającym warunkom pogodowym, takim jak intensywne nasłonecznienie i umiarkowane temperatury. Nadwyżka energii spowodowała, że operatorzy sieci zmuszeni byli balansować system, oferując konsumentom wyjątkowo niskie, a wręcz ujemne ceny za prąd.

Sytuacja ta pokazuje rosnące znaczenie odnawialnych źródeł energii w Belgii oraz konieczność dalszego rozwoju magazynowania energii i elastyczności sieci, aby skutecznie zarządzać podobnymi szczytami produkcji w przyszłości.

2.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Wtorkowy Narodowy Dzień Akcji dwóch głównych związków zawodowych Belgii doprowadził do większych zakłóceń na lotnisku w Brukseli niż oczekiwano.

Połowa wszystkich odlatujących lotów została odwołana. Wcześniej szacowano, że około 30% odlatujących samolotów nie wystartuje.

W normalnych okolicznościach lotnisko w Brukseli spodziewało się we wtorek, 29 kwietnia, około 470 lotów do i z lotniska, co odpowiadałoby 66 tys. pasażerów. Wyląduje jednak znacznie mniej samolotów. Dokładny wpływ strajku na pracę lotniska będzie znany za kilka godzin.

„Linie lotnicze nadal dostosowują swoje rozkłady lotów” — mówi rzeczniczka portu lotniczego, Ihsane Chioua Lekhli.

Linie lotnicze kontaktują się z pasażerami, których loty zostały odwołane.

29.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Nowa analiza Europejskiej Federacji Transportu i Środowiska (T&E) ujawnia, że europejskie loty wyemitowały w zeszłym roku niemal tyle samo dwutlenku węgla (CO2), co przed wybuchem pandemii COVID-19.

Europejski sektor lotniczy niemal osiągnął w zeszłym roku poziom sprzed pandemii – zrealizował 96% liczby lotów i odnotował 98% emisji odnotowanych w 2019 roku. Według T&E, w 2024 roku z europejskich lotnisk wystartowało ponad 8,4 mln samolotów, co spowoduje emisję w wysokości 187,6 mln ton (Mt) CO2.

Loty wewnątrzeuropejskie przekroczyły poziom emisji z 2019 roku, osiągając 71,5 Mt CO2 w porównaniu do 67,3 Mt, a loty poza Europę podążają podobną trajektorią.

T&E podaje, że dziesięć linii lotniczych odpowiada za 40% emisji z europejskich lotów. Liderem jest tania linia lotnicza Ryanair z 16 Mt CO2, a następnie Lufthansa z 10 Mt i British Airways z 9 Mt.

3.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu na rzecz Równości Kobiet i Mężczyzn (IEWM), w ubiegłym roku w Belgii nastąpił „eksplozja” skarg dotyczących cyfrowej przemocy seksualnej.

W 2024 roku IEWN otrzymało 263 zgłoszenia, które obejmowały niechcianą dystrybucję i/lub posiadanie treści seksualnych, seksszantaż, podglądactwo oraz udostępnianie obrazów, takich jak „zdjęcia penisa” i „głębokie nagości”.

Tego typu skargi stanowiły 23% wszystkich raportów otrzymanych przez instytut. „W obliczu nowych form przemocy niezwykle ważne jest, aby wszyscy byli czujni, wspierający i krytyczni w korzystaniu z mediów cyfrowych” — stwierdziła zastępczyni dyrektora IEWM, Liesbet Stevens.

Stevens podkreśliła potrzebę podjęcia działań przez platformy mediów społecznościowych, rządy i wyspecjalizowane instytucje, takie jak IEWM, wskazując jednocześnie, że podstawową linią obrony jest czujność społeczeństwa.

Łącznie instytut otrzymał 1126 skarg w 2024 roku, co oznacza wzrost o 6,5% w porównaniu z 2023 rokiem. Około 30% wszystkich skarg dotyczyło dyskryminacji w miejscu pracy lub dostępu do zatrudnienia.

2.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)