Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 2 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Od 1 lipca mniej samochodów podlega przeglądowi
Polskie czereśnie są gorsze od hiszpańskich i greckich
Polska: Bony turystyczne 2025. Promują turystykę w swoich regionach
Belgia: Zdobyła mistrzostwo, leciała 18 godzin, a w USA „przykra niespodzianka”
Polska: Najbogatszy Polak jest tajemniczy. Dorobił się na sklepach [LISTA NAJBOGATSZYCH POLAKÓW]
Temat dnia: Ruszają wyprzedaże w Belgii!
Polska: Listonosze coraz rzadziej dostarczają emerytury. Znamy powody
Słowo dnia: Geboortedatum
Belgia: Skradł skuter i wjechał w zatłoczony taras
Redakcja

Redakcja

Website URL:

7% mieszkańców UE nie było w stanie minionej zimy ogrzać swoich domów

Według statystyk opublikowanych przez unijny urząd statystyczny Eurostat, w 2021 roku 7% osób w UE nie było w stanie odpowiednio ogrzać swojego domu. Najbardziej niepokojące jest to, że w Bułgarii prawie 25% gospodarstw domowych było pozbawionych odpowiedniego ogrzewania.

Sytuacja różniła się drastycznie w poszczególnych państwach członkowskich UE. Nic dziwnego, że relatywnie zamożniejsze kraje Europy Zachodniej doświadczyły mniej problemów z ogrzewaniem swoich domów niż uboższy Wschód. Kraje skandynawskie, dobrze przystosowane do swojego klimatu, były w stanie ogrzać swoje domy najlepiej – tylko 1,3% mieszkańców miało problemy z utrzymaniem ciepła w Finlandii, w porównaniu z 22,5% w uboższej Litwie.

„Zdolność do utrzymania odpowiedniego ciepła w domu zależy od wielu czynników, w tym od ogólnego stanu budynku, temperatury zewnętrznej i kosztów energii” – wyjaśniają statystycy.

Przepaść gospodarcza pomiędzy wschodnimi i zachodnimi krajami UE prawdopodobnie się zmniejszy w latach następujących po 2021 roku, kiedy to rosyjska inwazja na Ukrainę doprowadziła ceny gazu rekordowych poziomów.

17.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Polacy masowo chodzą na L4. To już epidemia

Coraz więcej Polaków korzysta ze zwolnień lekarskich. Tylko w pierwszych 2 miesiącach tego roku wystawiono ich ponad 5 milionów.

Dlatego firmy coraz częściej decydują się na kontrolę zwolnień chorobowych swoich pracowników. Według ekspertów rozmiar nadużyć jest alarmujący i groźny dla gospodarki.

Więcej zwolnień, więcej nieobecności

W porównaniu do pierwszych dwóch miesięcy 2022 roku liczba nieobecności w styczniu i lutym tego roku wzrosła o 8 proc. Liczba wystawionych zwolnień lekarskich również się zwiększyła – o 16 proc. rok do roku.

Niektóre firmy mają trudności z kontrolą absencji pracowników. W dużych firmach jest ona łatwiejsza do ukrycia, a w małych pracodawcy nie mają uprawnień do kontroli zasadności L4. W rezultacie pracownicy mogą nieuczciwie unikać pracy, co podnosi koszty działalności przedsiębiorstwa i wpływa na efektywność.

Nawet 17 razy w roku na zwolnieniu

Przeciętny pracownik korzysta z trzech zwolnień lekarskich rocznie. Jednak nie brakuje osób, które korzystają z nich aż 17 razy w ciągu roku. Niektórzy lekarze wystawiają znaczną liczbę zwolnień lekarskich bez przeprowadzania odpowiednich badań.

System ubezpieczeń społecznych jest utrzymywany i finansowany przez obywateli, dlatego ZUS jako instytucja zarządzająca tymi środkami ma obowiązek kontrolować zwolnienia. Warto jednak pamiętać, że prawo do przeprowadzania kontroli mają również pracodawcy, którzy zatrudniają więcej niż 20 osób. Weryfikacje odbywają się podczas wizyt u pracownika. W 2022 roku liczba takich kontroli wzrosła o 55 proc. rok roku. Mimo to skala fałszywych zwolnień lekarskich wciąż jest duża.

Społeczeństwo przymyka oko

Społeczeństwo wydaje się akceptować sytuacje, w których pracownik oszukuje pracodawcę. Jak twierdzi Mikołaj Zając, prezes firmy Conperio specjalizującej się w tematach pracowniczej absencji chorobowej, pobłażliwość sądów pracy i problemy z zatrudnieniem nowych pracowników powodują, że pracodawcy nie chcą zwalniać tych, którzy nawet notorycznie migają się od obowiązków. W efekcie można miesiącami unikać pracy, nie tracąc jej, a jednocześnie pobierając część wynagrodzenia. Ostatecznym skutkiem takich działań jest większy deficyt ZUS-u i konieczność podniesienia składek.

Niektórzy lekarze wystawiają aż 160 zwolnień L4 miesięcznie, inkasując 200-300 zł za każde. Nie brakuje pracowników, którzy korzystają z L4 w jednej firmie, żeby pracować w innej.

21.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Belgia: Czy jesteśmy zadowoleni z tego, ile zarabiamy?

Pieniądze to nie wszystko, ale odpowiednio wysokie zarobki dają poczucie bezpieczeństwa i bardzo ułatwiają życie. Ilu mieszkańców Belgii jest bardzo zadowolonych z wysokości płac?

Takie pytanie zadał ludziom zatrudnionym we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) oraz w Regionie Stołecznym Brukseli portal jobat.be.

Uczestnicy ankiety mogli ocenić swoje zarobki w skali od 1 do 10, gdzie 10 oznaczało najwyższy poziom zadowolenia z płacy. W 2022 r. około jedna trzecia (32%) uczestników ankiety wybrała ocenę 8, 9 lub 10. Osoby te można uznać za bardzo zadowolone z wysokości zarobków.

Co ciekawe, w 2021 r. ludzi bardzo dobrze oceniających wysokość własnego wynagrodzenia było więcej, przypomniał dziennik „Het Laatste Nieuws”. W ciągu roku odsetek mieszkańców Flandrii i Brukseli zadowolonych z zarobków zmniejszył się o 4%.

Do największego spadku poziomu zadowolenia z zarobków doszło w rolnictwie i ogrodnictwie (-8%) oraz wśród ludzi wykonujących wolne zawody, czesto jako tzw. jednoosobowe firmy (-5%).

Należy zaznaczyć, że dane te zostały opracowane na podstawie ankiet wypełnianych przez internautów. Trzeba je więc traktować z odpowiednim dystansem, bo niekoniecznie muszą być reprezentatywne. W 2022 r. ankiety jobat.be wypełniło 96 tys. pracowników.

16.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgijskie wybrzeże popularną destynacją także w maju!

Liczba noclegów na belgijskim wybrzeżu wyniosła około 1,2 mln w ciągu pierwszych dwóch tygodni maja, co stanowi wzrost o 50% w porównaniu z tym samym okresem w ubiegłym roku.

Po raz pierwszy od czasu wprowadzenia nowego programu urlopowego w Belgii francuskojęzyczni mieszkańcy kraju mieli dwutygodniowe wakacje na początku maja. Niderlandzkojęzyczni mieszkańcy Belgii obchodzili wiosenne wakacje w okresie wielkanocnym.

„W ostatnich latach wybrzeże rozwijało się coraz bardziej i stało się celem podróży przez cztery pory roku” – powiedziała prezes firmy turystycznej Westtoer, Sabien Lahaye-Battheu.

Podczas majowych wakacji odnotowano około 750 tys. jednodniowych turystów, podobnie jak w maju ubiegłego roku. W długi weekend majowy w ciągu trzech dni nad morze przybyło około 220 tys. jednodniowych turystów.

Dla branży hotelarskiej majowe święta było bardzo dobrym okresem. Zarezerwowano o 30% więcej pokoi hotelowych w porównaniu do pierwszych dwóch tygodni miesiąca w ubiegłym roku.

Wzmocniony został trend obserwowany na wybrzeżu od pewnego czasu. 2/3 obrotów turystycznych w ostatnich latach zrealizowano poza sezonem letnim.

17.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed