33-letni Belg zginął w wypadku quada na greckiej wyspie Rodos. Jego 28-letnia partnerka została ciężko ranna.

Do tragedii doszło w piątek około godz. 15:00 na drodze z miejscowości Tsairi do portu lotniczego, wynika z informacji opublikowanych w poniedziałek na stronie internetowej dziennika „Het Nieuwsblad”.

Belgowie, przebywający w Grecji na wakacjach, wynajęli tam quada. 33-latek stracił jednak panowanie nad pojazdem i doszło do czołowego zderzenia z niewielkim samochodem ciężarowym.

Na nagraniach wykonanych po wypadku widać, że quad zaczął się palić. Także samochód dostawczy, przewożący materiały budowlane, się zapalił. Rannych Belgów przewieziono do szpitala.

Życia mężczyzny nie udało się niestety uratować, a jego 28-letnia partnerka jest w ciężkim stanie. Według greckich mediów kobieta ma wiele złamań, a jej życie jest zagrożone.

W samochodzie dostawczym siedziały trzy osoby. Także one zostały ranne i przewieziono je do szpitala. Życie tych ludzi nie jest jednak zagrożone, poinformował dziennik „Het Nieuwsblad”.

Na razie nie poinformowano, jak to się stało, że 33-latek stracił panowanie nad quadem. Policja z Rodos bada dokładne okoliczności tej tragedii.

22.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgijski rząd chce, by banki szybciej i znaczniej podnosiły oprocentowanie lokat. Jeśli tego nie zrobią, mogą zostać do tego ustawowo zmuszone, sugeruje rząd.

Europejski Bank Centralny już od prawie roku podnosi stopy procentowe. Wyższe stopy procentowe oznaczają, przynajmniej w teorii, wyższe oprocentowanie kredytów i oszczędności. W przypadku oszczędności oprocentowanie rośnie jednak zbyt wolny i za mało, uważa wielu klientów banków.

Zgadza się z nimi minister finansów Vincent Van Peteghem. Minister wysłał niedawno do Febelfin, czyli do Belgijskiej Federacji Sektora Finansowego, list wzywający do bardziej zdecydowanego podnoszenia oprocentowania lokat.

Obecnie ustawowe minimalna oprocentowanie oszczędności w belgijskich bankach wynosi 0,11% w skali roku.

-Jeśli banki nie zmienią polityki dotyczącej oprocentowania lokat, to ustawowe minimalne oprocentowanie oszczędności może zostać podniesione - ostrzegła Alexia Bertrand, wiceminister odpowiedzialna w belgijskim rządzie za budżet. Jej słowa cytuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Febelfin nie uważa tego za dobry pomysł. Według tej organizacji, zrzeszającej między innymi banki, wymuszenie przez rząd wyższego oprocentowania lokat może zachwiać stabilnością finansową banków, a co za tym idzie całego systemu finansowego.

22.05.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Potrzebny jest czarny długopis i wiedza. 23 maja o godz. 9 w całej Polsce rozpocznie się 3-dniowy egzamin ósmoklasisty. Ostatni z mniejszą liczbą przedmiotów.

Nie można go nie zdać. Nawet jeżeli uczeń odda pusty arkusz i nie zdobędzie ani jednego punktu, to egzamin ósmoklasisty ma zaliczony. 23 maja zaczyna się wielki sprawdzian wiedzy dla uczniów ostatnich klas szkoły podstawowej.

– Córka całe dnie siedzi w pokoju i się uczy. Namawiam ją, żeby już odpoczęła. Że musi teraz złapać trochę luzu, ale nie chce mnie słuchać. Widać, że bardzo się przejmuje – mówi pan Patryk, ojciec Zuzanny, która we wtorek podjedzie do pierwszego tak poważnego sprawdzianu w swoim życiu.

W całej Polsce egzamin ósmoklasisty będzie pisało 502 800 uczniów z ponad 12 600 szkół. Także od wyniku tej próby zależy przyjęcie do wybranej szkoły ponadpodstawowej. Przy rekrutacji liczą się punkty z wybranych przedmiotów ze świadectwa, z egzaminu, ale także np. za udzielanie się w wolontariacie.

Wyniki próbnych egzaminów

Co do wyników wcześniejszych, próbnych podejść do egzaminu ósmoklasisty, to w przypadku języka polskiego uczniowie zdobyli średnio 48 proc. punktów. Język angielski zaliczyli średnio na 54 proc., a matematykę – 31 procent.

– Mojej córce poszło znacznie lepiej. Miała z tych przedmiotów 70-85 procent. Ale obawia się, że na egzaminie pójdzie jej gorzej – dodaje pan Patryk.

Za rok będzie trudniej

Pocieszeniem może być fakt, że za rok będzie trudniej. Już teraz uczniowie mieli zdawać czwarty przedmiot do wybory:

biologię,
chemię,
fizykę,
geografię
historię.

Z powody pandemii i zdalnego nauczania z tej zmiany zrezygnowano, ale już za rok ósmoklasiści będą musieli wybrać czwarty przedmiot.

Egzaminie ósmoklasisty 2023: przedmioty

język polski,
matematyka,
język obcy nowożytny.
Językiem obcym na egzaminie może być:
angielski,
francuski,
hiszpański,
niemiecki,
rosyjski,
włoski.

Terminy

Potrwa 3 dni. Każdego dnia uczeń przystąpi do egzaminu z jednego przedmiotu. Egzamin rozpoczyna się w całej Polsce w tym samym czasie: o godzinie 9. Harmonogram:

język polski – 23 maja (wtorek),
matematyka – 24 maja (środa),
język obcy – 25 maja (czwartek).

Terminy dodatkowe

Nie jest to – jak w przypadku matury – poprawka, bo tego egzaminu nie można poprawić. Z terminu dodatkowego można skorzystać tylko w wyjątkowych okolicznościach.

Może to zrobić uczeń, który:

- z przyczyn losowych lub zdrowotnych nie przystąpił do egzaminu ósmoklasisty z danego przedmiotu lub przedmiotów w terminie głównym może;
- przerwał lub któremu przerwano i unieważniono egzamin ósmoklasisty z danego przedmiotu lub przedmiotów w terminie głównym z przyczyn losowych lub zdrowotnych;
- któremu dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej lub dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej unieważnił egzamin z danego przedmiotu lub przedmiotów.

Harmonogram:

język polski – 12 czerwca (poniedziałek),
matematyka – 13 czerwca (wtorek),
język obcy – 14 czerwca (środa).

Czas trwania

W przypadku języka polskiego egzamin potrwa 120 minut i 180 minut w przypadku uczniów, dla których czas trwania egzaminu może być przedłużony.

Z matematyki trwa 100 minut (150 minut przedłużony).

Język obcy to 90 minut (135 minut przedłużony).

Prawo do wydłużenia czasu mają m.in. uczniowie posiadający orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego wydane ze względu na niepełnosprawność.

Wyniki

Wyniki egzaminu ósmoklasisty zostaną ogłoszone 3 lipca i opublikowane na stronie wyniki.edu.pl.

22.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Większość Polaków nie korzysta z pomocy prawnika, bo ich nie stać. Szukają jej w internecie. Tymczasem można uzyskać szybką poradę przez telefon.

Potwierdzają to badania Naczelnej Rady Adwokackiej. Tylko co 5 Polak – jak podaje Business Insider – szuka porady prawnej u adwokata, radcy prawnego czy notariusza. Ale aż 54 proc. radzi sobie na własną rękę.

26 proc. badanych robi tak ze względu na koszty, ale 10 proc. nie wie, gdzie szukać pomocy prawnej.  W efekcie do prawnika idziemy dopiero, kiedy pali nam się pod stopami.

Gdzie zatem szukamy pomocy?

W internecie. I… – …wygląda to fatalnie, bo często informacje stamtąd są albo błędne, albo nieaktualne. Prawo zmienia się błyskawicznie – komentuje Kinga Karaś, adwokatka z Krakowa, cytowana przez serwis.

Próba samodzielnego radzenia sobie z sytuacją zwykle źle się kończy i – co gorsza – naraża nas na jeszcze większe wydatki.

Tymczasem porady za niewielką opłatą są na wyciągnięcie ręki, a właściwie telefonu. Czuwa przy nim prawnik. Rozmowa z nim trwa 15 minut.

Czy w tak krótkim czasie można liczyć na dobrą poradę? Ci, którzy korzystali z takiej pomocy, odpowiadają: można.

Przede wszystkim zostaniemy wyposażeni w aktualną wiedzę, co zrobić i jakich błędów uniknąć. Dokumenty można przesłać mailem, a szczegóły ustalić telefonicznie lub przez komunikator.

Ile to kosztuje?

Cena zależy od regionu Polski i rodzaju sprawy. Wynosi od 49 do 200 zł.

– W trakcie takiej 15-minutowej porady adwokat udzieli informacji na temat kwestii prawnych związanych z danym problemem i zaproponuje możliwe rozwiązania – zapewnia adwokat Tomasz R. Weigt, cytowany przez Business Insider.

Jak znaleźć takiego prawnika?

Naczelna Rada Adwokacka i Krajowa Izba Radców Prawnych prowadzą rejestry adwokatów i radców prawnych. Oba są dostępne online i pozwalają wyszukać mecenasa po miejscowości i specjalizacji.

Działają też firmy (na podobnej zasadzie jak Bolt czy Uber), które łączą klientów z prawnikami, np. Specprawnik. Pozwala on wyszukać prawnika i umówić z nim poradę.

27.05.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)