Jeszcze nigdy we Flandrii nie było tak wiele korków, co maju tego roku - wynika z analizy Flamandzkiego Centrum Ruchu Drogowego (Vlaams Verkeerscentrum).

W maju natężenie korków we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, wyniosło 1.174 tzw. kilometrogodzin. To nowy rekord. Poprzedni pochodził z czerwca 2019 r. - przypomniał flamandzki dziennik „De Tijd”.

Natężenie korków oblicza się, mnożąc długość korków danego dnia i czas ich trwania. Wyraża się je w tzw. kilometrogodzinach. Jedna kilometrogodzina to jedna godzina postoju w jednokilometrowym korku.

W maju kierowcy tracili szczególnie dużo czasu na stanie w korkach na flamandzkich autostradach prowadzących do Brukseli lub biegnących w okolicy tego miasta. Także w regionie antwerpskim sytuacja na drogach była trudna, a korki długie.

Rekordowe korki w maju to skutek wielu czynników. Są wśród nich gorsza (dla kierowców) niż normalnie pogoda, intensywne roboty drogowe na licznych odcinkach, większa liczba wypadków oraz coraz więcej samochodów ciężarowych na flamandzkich drogach.

Jak szacuje organizacja zrzeszających flamandzkich przedsiębiorców VBO, korki w maju kosztowały Belgię prawie pół miliarda euro. Na tę kwotę składają się między innymi utracone godziny pracy, dodatkowo zużyte paliwo oraz większe zanieczyszczenie powietrza - czytamy w dzienniku „De Tijd”.

23.06.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Domy w zabudowie szeregowej i bliźniaczej kosztują w Belgii więcej niż mieszkania w blokach i kamienicach, ale są wyraźnie tańsze niż domy wolnostojące.

W pierwszym kwartale tego roku połowa sprzedanych w Belgii domów w zabudowie bliźniaczej i szeregowej kosztowała więcej niż 259,5 tys. euro, a połowa mniej. Wskaźnik ten, dzielący daną grupę na dwie równe części, nazywa się medianą.

Jeśli chodzi o bliźniaki i szeregowce, to mediana cen była w pierwszych trzech miesiącach tego roku na bardzo zbliżonym poziomie do ubiegłorocznego. W pierwszym kwartale 2023 r. wynosiła ona 260 tys. euro. To różnica zaledwie 0,2%, poinformował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Mediana cen domów wolnostojących jest w Belgii dużo wyższa. Wyniosła ona w pierwszym kwartale 2024 r. około 372 tys. euro. W przypadku mieszkań, np. w blokach i kamienicach, była ona na poziomie 240 tys. euro.

Bliźniaki i szeregowce są najtańsze w południowej, francuskojęzycznej części Belgii. Mediana ich cen wyniosła tutaj jedynie 178 tys. euro. We Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) było to 299 tys. euro, a w Regionie Stołecznym Brukseli - gdzie także domy wolnostojące i mieszkania są najdroższe - aż 499 tys. euro.

24.06.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Domy wolnostojące w Regionie Stołecznym Brukseli są zdecydowanie najdroższe w całym kraju - wynika z danych udostępnionych przez Belgijski Główny Urząd Statystyczny Statbel.

W pierwszym kwartale tego roku mediana cen domów wolnostojących w Brukseli wyniosła aż 1,1 mln euro! W stolicy nie sprzedaje się wiele takich nieruchomości, więc wahania mediany ceny są wielkie. W ubiegłym roku wzrosła ona aż o 30%, ale rok wcześniej spadła o 31%.

Mediana dzieli daną grupę na dwie równe części. W przypadku mediany cen domów na poziomie 1,1 mln euro oznacza to, że połowa z nich kosztowała mniej niż 1,1 mln euro, a połowa więcej.

W skali całego kraju mediana cen domów wolnostojących była dużo niższa. Osiągnęła ona w pierwszym kwartale tego roku poziom 372 tys. euro. To tylko o niespełna 1% więcej niż rok wcześniej.

We Flandrii, czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, mediana cen domów wolnostojących wyniosła w pierwszym kwartale tego roku 415 tys. euro. To tyle samo, co rok wcześniej.

W południowej, francuskojęzycznej części kraju domy wolnostojące jednak podrożały. Mediana ich cen wyniosła w Walonii 300 tys. euro. To o ponad 5% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego - poinformował urząd Statbel.

22.06.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Mieszkania w Belgii podrożały, ale nie był to wielki wzrost cen. Tak zwana mediana cen była w pierwszym kwartale tego roku o 2,2% wyższa niż rok wcześniej i wyniosła 240 tys. euro.

Wielu ekspertów uważa, że mediana cen mieszkań lepiej pokazuje sytuację na rynku nieruchomości niż średnia cena. Mediana dzieli daną grupę na dwie równe części. W przypadku mediany cen mieszkań w Belgii na poziomie 240 tys. euro oznacza to, że połowa mieszkań kosztowała mniej niż 240 tys. euro, a połowa więcej.

W niektórych regionach mediana cen mieszkań była w pierwszych trzech miesiącach tego roku nawet niższa niż w pierwszym kwartale 2023 r. Taką sytuacją odnotowano w Walonii, a więc w południowej, francuskojęzycznej części kraju.

W Walonii mediana cen mieszkań spadła w ciągu roku o prawie 3%. W pierwszych trzech miesiącach 2024 r. połowa mieszkań w Walonii kosztowała więcej niż 175 tys. euro, a połowa mniej niż ta kwota.

We Flandrii mediana cen mieszkań wzrosła o 2%. W tej północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii wyniosła ona w pierwszym kwartale tego roku 249 tys. euro - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

Najdroższe mieszkania są w Regionie Stołecznym Brukseli. W pierwszych trzech miesiącach 2024 r. połowa z nich kosztowała więcej niż 260 tys. euro, a połowa mniej. Mediana cen mieszkań wzrosła tutaj o ponad 2% w skali roku.

21.06.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)