Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Coraz częściej ubezpieczamy swoje rowery!
Polska: Kleszczowe zapalenie mózgu nie odpuszcza. Trzeba się szczepić
Mieszkańcy Belgii zaoszczędzili w 2024 roku mniej niż inni Europejczycy!
Belgia: Niezapowiedziane kontrole w niderlandzkich szkołach
Niemieccy producenci samochodów odnotowują ogromny spadek zysków!
Belgia: Gandawa też zmaga się z przepełnionymi więzieniami
Słowo dnia: Mei
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 4 maja 2025, www.PRACA.BE)
W Brukseli otwarto „Muzeum Frytek"!
Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Temat dnia: Inflacja niższa. Ale to bardzo podrożało

W marcu inflacja w Belgii, obliczana według metody stosowanej przez unijne biuro statystyczne Eurostat, wyniosła 3,6%. To mniej niż w poprzednich dwóch miesiącach.

W styczniu i w lutym tego roku inflacja w kraju ze stolicą w Brukseli była na poziomie 4,4% w skali roku. Omówienie najnowszych danych dotyczących inflacji opublikowano na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

Także inflacja obliczana według metody stosowanej przez Statbel była w marcu niższa niż miesiąc wcześniej. Wyniosła ona w trzecim miesiącu tego roku 2,9%. W lutym było to jeszcze prawie 3,6% w skali roku.

Tempo wzrostu cen jest obecnie w Belgii dużo niższe niż w 2022 r., kiedy kraj ten - podobnie jak inne państwa Unii Europejskiej - zmagał się z tzw. kryzysem inflacyjnym.

Przypomnijmy, w szczytowym okresie tego kryzysu w Belgii, czyli w październiku 2022 r., inflacja obliczana przez Eurostat przekraczała tu 13% w skali roku! Później zaczęła spadać, a dokładnie rok później była nawet ujemna (deflacja na poziomie -1,7% w październiku 2023 r.).

Potem inflacja w Belgii znów zaczęła rosnąć, a od około roku oscyluje na poziomie od 3,6% do 5,4% w skali roku. W marcu 2025 r. była na poziomie najniższym od 12 miesięcy.

Niektóre grupy produktów jednak bardzo podrożały, także w minionym roku. Największy wzrost średnich cen odnotowano w kategorii wyroby tytoniowe i alkohol. W marcu 2025 r. średni poziom cen w tej kategorii produktów był o prawie 16% wyższy niż rok wcześniej.

Spory wzrost cen odnotowano także w kategorii zakwaterowanie, woda i energia. Średni poziom cen był w tej kategorii w marcu 2025 r. o prawie 9% wyższy niż rok wcześniej. Z kolei ceny w hotelach i lokalach gastronomicznych zwiększyły się w ciągu 12 miesięcy o niespełna 5%.

Są też rzeczy, które obecnie kosztują średnio mniej niż rok temu. Największy spadek cen miał miejsce w kategorii ubrania i obuwie. Za buty i ubrania płacono w Belgii w marcu tego roku średnio o 3,3% mniej niż rok wcześniej.

W sektorze usług telekomunikacyjnych spadek cen w skali roku wyniósł 1,2%, a w przypadku transportu (np. transportu publicznego) było to 0,8% - wynika z danych udostępnionych na stronie internetowej urzędu Statbel.

Jeśli chodzi o zmiany cen żywności, to sytuacja od początku tego roku jest stabilna. W styczniu, lutym i marcu wzrost cen produktów spożywczych utrzymywał się w Belgii na poziomie 2,4% w skali roku.

Na tle państw sąsiedzkich inflacja w Belgii wciąż jest relatywnie wysoka. Na przykład we Francji w marcu tego roku wskaźnik inflacji wynosił jedynie 0,9%. W Niemczech było to 2,3%, a w Holandii 3,4%.


14.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Paasweek

Tydzień zakończony Wielkanocą określa się w języku niderlandzkim jako de Goede Week lub po prostu Paasweek.

Sama Wielkanoc to w języku niderlandzkim Pasen. Niedziela Wielkanocna to Eerste Paasdag (pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych), a Poniedziałek Wielkanocny to Tweede Paasdag. Te dwa dni określa się też słowem Paasdagen.

Wielki Tydzień to Goede Week. Jest to określenie o charakterze religijnym, liturgicznym, oficjalnym. Z kolei wyrażenie Paasweek ma bardziej świecki, potoczny charakter i dosłownie można by je przetłumaczyć jako „tydzień wielkanocny”.

Kalendarzowo oba te tygodnie w pełni (lub w dużym stopniu) na siebie się nakładają. Wielki Tydzień (Goede Week) trwa od Niedzieli Palmowej do Wielkiej Soboty (Stille Zaterdag) lub Niedzieli Wielkanocnej (Eerste Paasdag).

Jeśli ktoś mówi o Paasweek, to przeważnie ma na myśli właśnie ten okres, czyli „tydzień przed Wielkanocą” (łącznie z samą Wielkanocą lub bez niej). W zależności od kontekstu, Paasweek może jednak też obejmować np. okres szkolnych ferii wielkanocnych czy np. jedynie czas od Wielkiego Piątku do Poniedziałku Wielkanocnego.

Mówiąc prościej: Paasweek to ogólne określenie „okresu tuż przed Wielkanocą” (a czasem i trochę po), nawet niekoniecznie trwającego dokładnie tydzień. Wymowę wyrażenia Paasweek usłyszymy między innymi TUTAJ, a wyrażenie de Goede Week TUTAJ.

W liturgicznym, chrześcijańskim kalendarzu, kluczowym okresem Wielkiego Tygodnia jest Triduum Paschalne (Triduum Sacrum), trwające od Wielkiego Czwartku (w niderlandzkim Witte Donderdag, a więc dosłownie Biały Czwartek) do Niedzieli Wielkanocnej.

W Wielki Czwartek chrześcijanie wspominają Ostatnią Wieczerzę (Laatste Avondmaal), a w Wielki Piątek (Goede Vrijdag, czyli dosłownie Dobry Piątek) - ukrzyżowanie (kruisiging) Jezusa Chrystusa.

Wielka Sobota to w niderlandzkim Stille Zaterdag, czyli dosłownie Cicha Sobota. Nazwa się bierze z tego, że to dzień oczekiwania na zmartwychwstanie (herrijzenis, verrijzenis albo opstanding) Jezusa. Wielkanoc to, jak już wspomniano, Pasen.

Więcej słów dnia


14.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Pijany spowodował wypadek. „Stan dwuletniej córeczki krytyczny”

W niedzielę w miejscowości Wijnegem (prowincja Antwerpia) doszło do tragicznego wypadku z udziałem samochodu ciężarowego. Życie dwuletniej dziewczynki jest zagrożone.

Do wypadku doszło około godziny 18:00, poinformował flamandzki portal vrt.be. Samochód ciężarowy jechał z Wijnegen na wschód, w kierunku gminy Schilde. W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Ciężarówka zjechała na pas zieleni między jezdniami. Pojazd uderzył tutaj w słup oświetleniowy, a następnie w drzewo. Siła uderzenia była tak wielka, że pojazd zatrzymał się odwrócony dopiero na przeciwległym pasie ruchu. Odłamki ciężarówki uderzyły w inny samochód, ale żadna z osób jadących tym samochodem nie ucierpiała.

Jak się okazało, ciężarówką jechał nie tylko kierowca, ale także jego dwuletnia córeczka. Kierowca odniósł tylko lekkie obrażenia, czytamy na stronie internetowej vrt.be. Dużo bardziej ucierpiało dziecko. Media informują, że dwulatkę przewieziono do szpitala „w stanie krytycznym”.

Po przeprowadzeniu kontroli, okazało się, że kierowca był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna został przesłuchany, a o jego ewentualnym aresztowaniu zdecyduje sąd.


14.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, praca: Płaca minimalna w Belgii wśród najwyższych w UE!

Na początku tego roku tylko w pięciu krajach Unii Europejskiej miesięczne wynagrodzenie minimalne przekraczało kwotę 2.000 euro brutto. Wśród tych państw była Belgia.

Podkreślić trzeba, że w niektórych krajach UE nie ma jednej, ogólnokrajowej płacy minimalnej. Jak poinformowało unijne biuro statystyczne Eurostat, ogólnokrajowe wynagrodzenie minimalne obowiązywało na początku 2025 r. w 22 z 27 krajów UE.

Najwyższa płaca minimalna była w niewielkim Luksemburgu. Wyniosła ona tam aż 2.638 euro brutto miesięcznie. Drugie miejsce w tym zestawieniu zajęła Irlandia (2.282 euro), a trzecie Holandia (2.193 euro). W Niemczech płaca minimalna wyniosła 2.161 euro brutto.

Belgia zajęła pod tym względem piąte miejsce w UE. Na początku tego roku ustawowa płaca minimalna w kraju ze stolicą w Brukseli wynosiła 2.070 euro brutto miesięcznie - poinformował Eurostat.

Na drugim końcu tego zestawienia znalazła się Bułgaria. Tam minimalne wynagrodzenie wyniosło na początku tego roku jedynie równowartość 551 euro. Na Węgrzech było to 707 euro, na Łotwie 740 euro, a w Rumunii 814 euro.

Polska jest w tym rankingu relatywnie wysoko, bo na 9. miejscu. Na początku styczniu tego roku płaca minimalna w Polsce przeliczona na euro wynosiła 1.091 euro brutto miesięcznie. To już więcej niż np. w Czechach (826 euro), w Grecji (968 euro) czy w Portugalii (1.015 euro).

Szukasz pracy w Belgii? Sprawdź OGŁOSZENIA.


15.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed