Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, praca: Bezrobocie trochę większe niż przed rokiem
Polska: Są terminy wypłat wdowiej renty. Start już 1 lipca
Belgia: 9 osób ukaranych grzywną za niestawienie się na wybory
Belgia, Zeebrugge: Kierowca ciężarówki miał przy sobie 400 kg narkotyków!
Niemcy: Była minister spraw zagranicznych szefową Zgromadzenia Ogólnego ONZ!
Belgia: Niespodzianka dla fanów! Drake wystąpi w Antwerpii!
Słowo dnia: Pinksterweekend
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 7 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belg pobił rekord świata i przebiegł 485 kilometrów w 48 godzin!
Polska: O tych zawodach dla swoich dzieci marzą dziś rodzice
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Wściekły na dzieci kierowca autobusu postanowił je ukarać

Flamandzkie przedsiębiorstwo komunikacyjne "De Lijn", bada okoliczności licznych skarg złożonych przez rodziców dzieci z Brabancji Flamandzkiej. Zażalenia kierowane są w związku z zachowaniem kierowcy, który zdecydował się przejechać bez zatrzymywania się aż 12 przystanków. Dziennik "Het Laatste Nieuws" przekazał, że kierowca wściekł się z powodu zachowania swoich pasażerów – dzieci wracających ze szkoły, które nieustannie używały dzwonka, aby zatrzymać autobus. W ramach kary, kierowca postanowił, że nie zatrzyma się ani razu.

Często zdarza się, że dzieci (albo czasem i dorośli) naciskają dzwonek stopu, lecz po zatrzymaniu się pojazdu, nie wysiadają na zewnątrz. Czasami powodem jest po prostu pomyłka. Nierzadko jednak dzieci używają dzwonka, aby poirytować kierowcę autobusu - w środę po południu jeden z nich miał wyraźnie dość "żartobliwych" zachowań. Mężczyzna prowadzący pojazd na drodze do Leefdaal zdecydował, że nie zatrzyma się na żadnym z 12 przystanków. W ten sposób przejechał 5 kilometrów i trasę zakończył dopiero na stacji końcowej. Ok. 30 dzieci nie miało żadnej innej możliwości niż zatelefonowanie po swoich rodziców bądź dziadków.

Pierwsze skargi napłynęły do "De Lijn" w czwartek rano. Rzecznik prasowy przedsiębiorstwa, Joachim Nijs, w rozmowie z prasą przekazał, że natychmiast wszczęto dochodzenie na temat środowych wydarzeń oraz skontaktowano się z kierowcą autobusu: "Mężczyzna przekazał swoją wersję wydarzeń, potwierdzającą że tego dnia dzwonek stopu został wykorzystany wielokrotnie. Teraz zdał sobie jednak sprawę z tego, że jego reakcja była kompletnie niewłaściwa. Rodzicie dzieci zostaną przeproszeni za zaistniałą sytuację, telefonicznie bądź listownie" – przekazał Nijs

 

14.10.2017 KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Rozpoczął się proces przeciwko Facebookowi. Chodzi o zasady prywatności

Rozpoczął się proces pomiędzy federalnym Komitetem Ochrony Prywatności a Facebookiem. Według komitetu Facebook zbyt często gromadzi dane na temat użytkowników bez ich wiedzy. Zasady dotyczące prywatności, a także tego, w jaki sposób korzysta się z danych zgromadzonych od użytkowników portalu, powinny być bardziej zrozumiałe.

"Wtyczki społecznościowe", "ciasteczka" i "piksele" to technologie używane przez Facebooka, by śledzić zachowania użytkowników i gromadzić dane na ich temat. Dzięki nim dostosowuje się między innymi reklamy prezentowane na portalu. Zdaniem Komitetu Ochrony Prywatności, za pośrednictwem niektórych plików cookie, Facebook śledzi także osoby, które nie posiadają profilu na portalu.

Zdaniem komitetu Facebook powinien zwiększyć przejrzystość zasad polityki dotyczącej prywatności oraz reklam, a także wymagać jasnej i świadomej zgody użytkowników na gromadzenie informacji na jego temat. Nielegalnie pozyskane dane powinny zostać jak najszybciej usunięte.

To pierwszy pozew Belgi przeciwko portalowi. Decyzja sądu powinna zostać ogłoszona za miesiąc.

14.10.2017 MŚ Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Zoo w Balen zamknięte. Zwierzęta były trzymane w złych warunkach

Właściciele Zoo Olmense w Balen stracili pozwolenie na prowadzenie obiektu po tym, jak na jaw wyszło wiele naruszeń dobrostanu zwierząt. W zoo mieszka 1000 zwierząt z 250 gatunków, w tym słonie, zebry, lwy i małpy.

- Wiele zwierząt mieszkało w zbyt małych lub zanieczyszczonych pomieszczeniach ze słabą wentylacją. Nie wszyscy mieszkańcy zoo mieli możliwość schowania się przed deszczem - poinformował minister ds. dobrostanu zwierząt Be Wayts, który zdecydował o zamknięciu zoo.

Okazuje się, że problemy w Olmanse Zoo trwały już od jakiegoś czasu, jednak władze parku nie zastosowały się do zaleceń.

- Zaproponowaliśmy kilka możliwych rozwiązań, które mogłyby poprawić sytuację w zoo. Niestety nic się nie zmieniło, dlatego zoo musiało zostać zamknięte. Dobrostan zwierząt jest przez nas traktowany bardzo poważnie - dodał Wayts.

Władze zoo są zaskoczone decyzją ministra.

- Jestem zaskoczony, ponieważ myślałam, że mamy dobre relacje z departamentem ds. dobrostanu zwierząt. Będziemy nadal zajmować się zwierzętami, ale nie jestem pewien, jak rozwiązać tę sytuację - skomentował sprawę Wim Verheyen z zarządu zoo.

14.10.2017 MŚ Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Imam Wielkiego Meczetu: "Nie jestem salafitą!"

"Nie mam żadnych powiązań z odłamem islamu, jakim jest salafizm. Wprost przeciwnie: zawsze krytykowałem idee salafitów. Na co dzień walczę z wszelkimi przejawami ekstremizmu oraz radykalizmu" – przekazał główny imam Wielkiego Meczetu w Brukseli, Abdelhady Sewif, w rozmowie z Knack magazine.

Oświadczenie imama Wielkiego Meczetu w Brukseli pojawiło się w związku z decyzją Sekretarza Stanu ds. migracji, Theo Franckena, który postanowił cofnąć zezwolenie na pobyt w Belgii dla muzułmańskiego duchownego. Francken tłumaczył to następująco: "Otrzymałem informację, że osobnik ten stanowi zagrożenie dla naszego narodowego bezpieczeństwa, ponieważ przynależy do salafitów. Ruch ten ma już wiele ofiar na swoim koncie w związku z działalnością dżihadystów".

"Czy wyglądam na salafitę" – w rozmowie z gazetą pyta retorycznie imam. "Czy słyszeli państwo kiedyś, żeby imam powiązany z Uniwersytetem Al-Azhar w Kairze stał się salafitą? Studiowałem na tej uczelni i następnie przysłano mnie tutaj. Koegzystencja oraz tolerancja to wartości wysoko cenione w Al-Azhar. Przysłano mnie do Wielkiego Meczetu 13 lat temu, abym mógł nieść tę wiadomość w świat i to właśnie robię" – tłumaczył Sewif.

Osoby, które są blisko sprawy, mają duże wątpliwości, co do wypowiedzi imama na temat kobiet, a także jego stosunków z ludźmi spoza Wielkiego Meczetu. Wspominał o tym m.in. Patrick Dewael, szef parlamentarnej komisji śledczej powołanej w celu zbadania okoliczności zamachów z 22 marca 2016 roku. Coraz głośniej kwestionowane jest też istnienie Wielkiego Meczetu.

Imam złożył apelację w sprawie cofnięcia pozwolenia na pobyt w Belgii. Ostateczna decyzja zapadnie 24 października.

13.10.2017 KK Niedziela.BE

 

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed