Remco Evenpoel zdobył w środę srebrny medal w jeździe indywidualnej na czas. 19-latek przeszedł tym samym do historii belgijskiego kolarstwa.

Sukces Evenpoela w brytyjskim Harrogate (hrabstwo Yorkshire) to najlepszy wynik w historii belgijskich występów w tej konkurencji, podkreśla flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W środowych zawodach 19-latek z Aalst musiał uznać wyższość jedynie Rohana Dennisa. 29-letni Australijczyk, który miał czas o ponad jedną minutę lepszy niż Belg, był bezkonkurencyjny i obronił tytuł mistrza świata. Brązowy medal trafił w ręce Włocha Filippo Ganny.

Dwaj pozostali Belgowie biorący udział w tych zawodach mieli po ich zakończeniu o wiele gorsze humory. Zarówno Yves Lampaert, jak i Victor Campenaerts zaliczyli upadki i mogli zapomnieć o wysokich miejscach. Najlepszy z Polaków, Maciej Bodnar, zakończył zawody na 20. pozycji.

Remco Evenpoel jest wielką nadzieją belgijskiego kolarstwa. Ojciec urodzonego 25 stycznia 2000 roku w Aalst sportowca również był kolarzem. Co ciekawe, Remco Evenpoel jako nastolatek długo marzył o karierze piłkarskiej i występował m.in. w młodzieżowych drużynach RSC Andelrecht, PSV Eindhoven i KV Mechelen.

Dopiero w 2017 roku Evenpoel definitywnie porzucił piłkę nożną i zadebiutował w oficjalnych zawodach kolarskich. Na pierwsze wielkie sukcesy nie musiał długo czekać. W 2019 roku wygrał Wyścig dookoła Belgii i został mistrzem Europy w jeździe indywidualnej na czas. Teraz do tych trofeów dołożył wicemistrzostwo świata.

27.09.2019 Niedziela.BE

(łk)

Rafał J. postrzelił 52-latka w klatkę piersiową i wielokrotnie ranił nożem. Zaatakowany mężczyzna cudem przeżył, opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Do ataku doszło w lipcu 2018 roku. To wtedy ranny 52-latek wyszedł z domu na ulicę w Kortrijk i po chwili stracił przytomność i upadł. Napastnik sam zgłosił się na policję.

Oskarżony 32-latek podał bardzo dziwny motyw ataku na obywatela Rumunii. Według Polaka 52-latek zaproponował mu, by wspólnie porwali niepełnoletnie kobiety i wywieźli je do Szwajcarii, gdzie miałyby zostać prostytutkami.

Zanim doszło do ataku Polak zadzwonił nawet na policję i prosił, by funkcjonariusze poszli do parku, w którym miał się spotkać z 52-latkiem i nagrali ich rozmowę na temat rzekomego planu Rumuna. Policja nie zgodziła się na ten dziwny pomysł.

Tego samego dnia Rafał J. przyjechał do mieszkania ofiary i ją zaatakował. Napastnik oddał kilka strzałów w stronę 52-latka, z czego jeden w klatkę piersiową. Następnie Polak ranił go nożem.

Oskarżony nie jest niepoczytalny, stwierdził biegły psychiatra. Prokuratura postawiła J. zarzut próby morderstwa i domaga się dla niego kary 15 lat pozbawienia wolności, informuje „Het Laatste Nieuws”. Wyrok w tej sprawie ma zapaść 15 października.

27.09.2019 Niedziela.BE

(łk)

Linie Brussels Airlines ogłosiły, że odwołają w październiku 105 lotów z powodu problemów z biurem podróży Thomas Cook. Klienci będą mogli domagać się zwrotu pieniędzy.

- W dniach 10–31 października anulujemy 105 lotów, co stanowi około 2 procent całkowitej liczby lotów. Loty te zabierały głównie pasażerów podróżujących z biurem Thomas Cook, a miejsca te byłyby puste - wyjaśnia Kim Daenen z Brussels Airlines.

W rezultacie inni pasażerowie, którzy samodzielnie kupili bilety, również tracą lot. Będą mogli zmienić lot lub destynację, a jeśli to im nie odpowiada, Brussels Airlines zwróci im pieniądze.

Jeszcze poważniejszy problem mają pracownicy belgijskich spółek-córek: Thomas Cook België, Thomas Cook Retail i Thomas Cook Financial Services. Sąd w Gandawie ogłosił wczoraj upadłość wszystkich trzech firm, w wyniku czego 75 osób straciło pracę.

27.09.2019 Niedziela.NL

(mś)

Policja zatrzymała czterech mężczyzn podejrzanych o kradzież ponad 3000 butelek wina Vosne-Romanée we Francji. Całkowity koszt wszystkich skradzionych butelek szacuje się na 179 000 euro, przy średniej cenie za butelkę wynoszącej 58 euro.

582 butelki wina zostały skradzione 31 grudnia 2018 roku we francuskiej miejscowości Côte-d'Or, która produkuje niektóre z najbardziej znanych win francuskiego regionu Burgundii, takich jak Romanée-Conti. Trzy miesiące później kolejne 2478 butelek zostało skradzionych w tym samym regionie.

We wtorek przeprowadzono „poważną operację”, która doprowadziła do aresztowania „czterech głównych podejrzanych”, twierdzi Eric Mathais, prokurator z Dijon.

27.09.2019 Niedziela.BE

(mś)