Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: Ruszają wyprzedaże w Belgii!
Polska: Listonosze coraz rzadziej dostarczają emerytury. Znamy powody
Słowo dnia: Geboortedatum
Belgia: Skradł skuter i wjechał w zatłoczony taras
Niemcy: Atak nożem w Bawarii. Nie żyje jedna osoba, dwie ranne
Polska: Sąd Najwyższy: wybory prezydenckie są ważne. Karol Nawrocki zostanie prezydentem
Belgia: Bójka na plaży. „Stracił przytomność”
Polska: Dziś ruszyły wypłaty renty wdowiej. Jest harmonogram
Belgia: Za ile mieszkanie w północnej Belgii?
Belgia: Odbył się protest przeciwko znęcaniu się nad zwierzętami rolnymi
Redakcja

Redakcja

Belgia: Kolejny 16-latek zatrzymany za udział w ulicznych zamieszkach

16-letni mieszkaniec Brukseli przechwalał się w szkole udziałem w środowych zamieszkach. W jakiś sposób informacja ta dotarła do policji, która postanowiła aresztować nastolatka.

Do zamieszek doszło w środę 15 listopada, po tym jak raper i osobowość internetowa Vargasss92 zachęcił swoich fanów do tłumnego wyjścia na ulice.

Na nagraniu z monitoringu widać między innymi, jak aresztowany 16-latek rzuca w stronę policji znakiem drogowym oraz drabinką. Prokuratura postawiła młodocianemu sprawcy zarzuty stawiania oporu przy zatrzymaniu, działalność w organizacji przestępczej oraz nielegalnego posiadania broni. 16-latek może zostać umieszczony w zamkniętym ośrodku dla nieletnich przestępców.

 

23.11.2017 MŚ Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Pracownicy kolei grożą strajkiem bo… muszą być punktualni

Brukselscy pracownicy kolei NMBS, zajmujący się sprzedażą biletów w kasach, grożą strajkiem, ponieważ nie podobają im się nowe zasady dotyczące punktualnego rozpoczynania i kończenia pracy – poinformował flamandzki dziennik Het Nieuwsblad.

Według socjalistycznego związku zawodowego pracowników kolei ACOD Spoor przyczyną niezadowolenia są obowiązujące od początku listopada nowe przepisy. Wedle nich pracownicy odpowiedzialni za sprzedaż biletów, którzy pracują na przykład od szóstej rano do czternastej, muszą rozpoczynać pracę dokładnie o szóstej. Jeśli się spóźnią, grozi im kara.

- Dla wielu zatrudnionych, którzy przyjeżdżają do pracy bardzo wczesnym pociągiem, oznacza to, że będą musieli być na miejscu już 40 minut przed rozpoczęciem zmiany - powiedział Philippe Dubois z ACOD Spoor, cytowany przez Het Nieuwsblad.

Domaga się on, by pracownicy mieli prawo do maksymalnie 15-minutowego spóźnienia. Według niego rozwiązałoby to ten problem „w 90%”. W innym przypadku może „już wkrótce” dojść do strajku, zagroził.

Związkowcom nie podoba się też to, że nowe zasady dotyczą tylko pracowników działu, odpowiedzialnego za sprzedaż biletów, informuje Het Nieuwsblad.



20.11.2017 ŁK Niedziela.NL

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Ksiądz nie pomógł samobójcy. „Obowiązywała tajemnica spowiedzi”

Duchowny z Brugii będzie musiał stanąć przed sądem ze względu na samobójstwo znajomego. Według żony samobójcy ksiądz wiedział, gdzie i kiedy ten zamierza odebrać sobie życie, ale nic nie zrobił, by temu zapobiec.

- Byłem związany tajemnicą spowiedzi – tłumaczy Alexander Stroobandt, cytowany przez dziennik De Standaard. – Było dla mnie jasne, że chodzi tu o poważną sytuację.

Zrobiłem wszystko, by go przekonać, aby nie podejmował pochopnych decyzji. Czy to moja wina, że mimo to on zdecydował się na odebranie sobie życia? – mówi 57-letni ksiądz.

Śledztwo w tej sprawie rozpoczęło się po tym jak wdowa po 54-letnim Tonym Vantomme, 55-letnia Marleen Cordenier, odkryła, że w okresie przed samobójstwem jej mąż wielokrotnie kontaktował się z księdzem, dzwoniąc i wysyłając smsy. Po raz ostatni jej mąż rozmawiał telefonicznie z księdzem na dwie godziny przed odebraniem sobie życia, informuje dziennik Het Laatste Nieuws.

- Tony powiedział mu, że on popełni samobójstwo w naszym domu. Wysłał mu jeszcze wiadomość tuż przed tym, jak to zrobił. Ksiądz znał nasz adres, ale nic nie zrobił – tłumaczy kobieta.

- Takie podważanie mojej tajemnicy spowiedzi to coś niewiarygodnego. Od chwili, gdy Tony odwołał się do mojej tajemnicy spowiedzi, miałem związane ręce – uważa ksiądz. – Przez to [sprawę w sądzie] bliscy ofiary znów na nowo będą przeżywać ten dramat – dodał.

Prokuratura zarzuca księdzu nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w dużym niebezpieczeństwie. Maksymalna kara za to przestępstwo to w Belgii rok pozbawienia wolności i grzywna w wysokości 3000 euro.



18.11.2017 ŁK Niedziela.NL

 

  • Published in Belgia
  • 0

Wsiadamy na rower jesienią i zimą. Jak jeździć bezpiecznie i komfortowo?

Na północy nazywa się to viking biking. Prawda jest taka, że nie ma złej pogody na dwa kółka. Wystarczy starannie zadbać o sprzęt i odpowiednio się ubrać, by czerpać z jazdy tyle przyjemności jak podczas sezonu.

Od listopada do marca kilometry kręcą tylko hardcore’owcy, bo przecież kto „normalny” wytrzyma na siodełku na zimnie, w deszczu i po zmroku. Tak uważa wielu entuzjastów dwóch kółek, którzy w chłodne miesiące poddają się. A to poważny błąd, bo tracą tylko okazję do treningu i wielu ciekawych wycieczek rowerowych we wcale nie tak tragicznych warunkach atmosferycznych. Swoje robi ogólne ocieplenie klimatu, a regularne przejażdżki doskonale zahartują organizm.

Oto 4 żelazne zasady, dzięki którym można swobodnie dać ujście potrzebie wskoczenia na rower mimo paskudnej pogody.

1. Uważnie przygotujmy rower

„W tym okresie warto wsiadać raczej na rower górski, który jest bardziej stabilny niż szosowy, co daje większy komfort i pozwala na bezpieczniejszą jazdę. Upuśćmy powietrze w oponach o 1, zwiększy to trakcję podczas jazdy po liściach lub śniegu. Dla poprawienia przyczepności lepiej dobierzmy szersze opony ze względu na większą powierzchnię styku z podłożem” - radzi Bartłomiej Wawak, kolarz górski, wielokrotny mistrz Polski w różnych kategoriach i zawodnik KROSS Racing Team.

Przed wyruszeniem w trasę należy potraktować linki hamulcowe smarem odpornym na chłód. Natomiast łańcuch cierpi w wyniku kontaktu z solą i błotem pośniegowym, po jeździe niezbędnym zabiegiem jest więc wyczyszczenie go specjalnym specyfikiem. Rozsądną decyzją będzie też założyć jak najdłuższe błotniki.

2. Bądźmy widoczni

Najlepiej wybrać mocną lampę przednią i tylną, które zagwarantują nam widoczność oraz umożliwią samemu w porę zauważyć przeszkody. Do wyboru mamy takie na baterie lub ładowane przez port USB. Najdroższe modele można zamontować zarówno na kierownicy jak i na kasku. Do tego dochodzą lampki odblaskowe.

3. Ubierzmy się na cebulkę

Niezbędnym zestawem jest koszulka termoaktywna, koszulka kolarska z długim rękawem, kurtka chroniąca przed wiatrem oraz deszczem,i długie spodnie. Przy mroźnie poważnym błędem byłoby także nie założyć kominiarki, antysmogowej maski chroniącej twarz, wodoodpornych ochraniaczy na buty, grubych rękawic i czapeczki kolarskiej pod kask. Taki komplet świetnie uzupełnią okulary przeciwsłoneczne.

4. Dostosujmy technikę jazdy

Trzeba pamiętać, żeby podczas ruszania i przyspieszania używać raczej niższych biegów, zapobiegając w ten sposób utracie przyczepności. Wystrzegajmy się też ruszania tylnej przerzutki, która może zamarznąć. Oczywiście hamujmy delikatniej, a na zakrętach nie przechylajmy nadmiernie roweru. Zaś na lodzie należy jechać prosto i nie skręcać gwałtownie.

„Ale tak naprawdę trudno mówić o konkretnej technice jazdy, opracowanej specjalnie na jesienne i zimowe warunki. Trzeba po prostu zachować ostrożność w każdej sytuacji” - zaznacza Bartłomiej Wawak.


11.11.2017 PAN/MEN // źródło: KROSS

Subscribe to this RSS feed