W niedzielę rano (3 sierpnia) wybuchł pożar w bloku mieszkalnym w Beloeil, w wyniku którego strażacy ewakuowali trzy osoby z pierwszego piętra. Jedno z mieszkań nie nadaje się obecnie do zamieszkania.

Służby ratunkowe w regionie Wallonie Picarde zostały zaalarmowane o zdarzeniu o godzinie 1:55 w budynku przy Rue du Château 45 w Beloeil. Na miejsce zdarzenia przybyli strażacy z jednostek Leuze-en-Hainaut i Blaton (Bernissart), dysponując dwoma wozami strażackimi, wozem drabinowym, samochodami z wodą, kilkoma karetkami pogotowia i pojazdem dowodzenia. Porucznik, John Michel, który dowodził akcją, wyjaśnił, że pożar wybuchł w mieszkaniu na parterze dwupiętrowego budynku, zaś za przyczynę uznano wadliwą instalację elektryczną.

Lokatorka mieszkania na parterze wykazała się niezwykłą przytomnością umysłu i odwagą, alarmując sąsiadów pomimo gęstego dymu. Trzy osoby zostały uwięzione przez dym na pierwszym piętrze i zostały uratowane przez okno. Na szczęście nic im się nie stało. Lokatorka w ciąży została przewieziona do szpitala Épicura w Ath na profilaktyczne badania kontrolne.

Mieszkanie na parterze uległo poważnym uszkodzeniom w wyniku zadymienia i pożaru, co uniemożliwiło dalsze jego zamieszkanie. Najemczyni, kobieta po trzydziestce, zostanie tymczasowo zakwaterowana u rodziny. Strażacy pozostali na miejscu zdarzenia do godziny 16:15.

4.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W czasie podróży pociągiem z Antwerpii do Hasselt, konduktorka pociągu padła ofiarą agresji fizycznej i w trakcie szamotaniny spryskała oczy 18-letniego pasażera dezodorantem.

Incydent miał miejsce w niedzielę rano (3 sierpnia) około godziny 9:00 w pociągu SNCB jadącym z Antwerpii do Hasselt. Doszło do nieporozumienia dotyczącego biletu 18-letniego pasażera z Aarschot.

„Doprowadziło to do sprzeczki pomiędzy konduktorką a młodym mężczyzną” – powiedział Bart Crols, rzecznik prasowy SNCB. Ostatecznie doszło do szamotaniny. Następnie konduktorka spryskała pasażera dezodorantem w oczy – prawdopodobnie aby się bronić. „Zdecydowanie potępiamy takie incydenty. Nasi pracownicy po prostu wykonują swoje obowiązki” - dodał Crols.

Dyżur konduktorki zakończył się na stacji Zichem, gdzie otrzymała ona pomoc medyczną. Pasażerom udało się przesiąść do innego pociągu. „Złożono raport” – powiedział komisarz Nick Joris z policji Demerdal-DSZ, który przybył na stację Zichem. „Nie dokonano żadnych aresztowań. Konieczne jest dalsze śledztwo, aby ustalić, co dokładnie wydarzyło się przed i w trakcie bójki”.

4.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Od poniedziałku, 4 sierpnia, osoby ubiegające się o azyl, którym przyznano już ochronę w innym państwie członkowskim UE, nie będą mogły ubiegać się o schronienie w Belgii. Zmiana tej polityki stanowi część środków wprowadzonych przez Minister ds. Azylu i Migracji, Anneleen Van Bossuyt, zgodnie z Porozumieniem Wielkanocnym.

W zeszłym miesiącu parlament federalny zatwierdził szereg środków mających na celu ograniczenie dostępu do belgijskiej sieci recepcyjnej. Minister Van Bossuyt określa je mianem „środków kryzysowych”.

Pierwszy pakiet środków zostanie wdrożony w poniedziałek. Osoby, które otrzymały ochronę w innym miejscu w UE, nie będą już przyjmowane do belgijskiego systemu recepcyjnego. „Azyl to ochrona. Ci, którzy mają ją gdzie indziej w Europie, nie powinni już korzystać z naszych schronisk” – stwierdziła Van Bossuyt.

Teraz wnioski będą szybciej rozpatrywane przez Generalnego Komisarza ds. Uchodźców i Osób Bezpaństwowych (CGVS), podobnie jak wnioski osób ubiegających się o azyl, których wnioski zostały wcześniej odrzucone w innym państwie członkowskim UE.
W przypadku tych grup wnioski będą systematycznie uznawane za niedopuszczalne. Minister zauważył, że w ubiegłym roku około 15 tys. spośród prawie 40 tys. wniosków o azyl w Belgii pochodziło od osób, które już otrzymały ochronę lub których wniosek o azyl był rozpatrywany w innym państwie członkowskim UE.

Dodatkowo, od poniedziałku prawo do schronienia zostanie cofnięte osobom ubiegającym się o azyl, które po wstępnej odmowie złożą nowy wniosek bez dodatkowych elementów, za pośrednictwem małoletniego dziecka. Van Bossuyt twierdzi, że ma to na celu powstrzymanie „wykorzystywania dzieci do przedłużania procedur i udzielania schronienia”.

Od poniedziałku brak dachu nad głową nie będzie już dawał dostępu do środków na utrzymanie.
Minister Van Bossuyt zapowiedziała wprowadzenie surowszych zasad dotyczących łączenia rodzin, które mają wejść w życie w połowie sierpnia. Van Bossuyt wielokrotnie podkreślała swój zamiar wdrożenia „najsurowszej polityki azylowej i migracyjnej” w historii Belgii.

Nowe przepisy spotkały się z mieszanymi reakcjami. Organizacje zajmujące się prawami człowieka oraz pomocą uchodźcom ostrzegają, że zmiany mogą pogłębić kryzys humanitarny i doprowadzić do wzrostu liczby osób bezdomnych w Belgii. Z kolei zwolennicy reform argumentują, że nowe regulacje są konieczne, aby chronić integralność belgijskiego systemu azylowego i skoncentrować pomoc na osobach, które rzeczywiście nie mają żadnej ochrony na terenie Unii Europejskiej

4.08.2025 Niedziela.BE // fot. Pazargic_Liviu / Shutterstock.com

(kk)

Policja w Leuven aresztowała mężczyznę po trzydziestce około północy z piątku na sobotę (z 1 na 2 sierpnia). Podejrzewa się go o uszkodzenie kilku pojazdów w centrum miasta, w tym karetki Czerwonego Krzyża.

Nagranie z monitoringu pokazało mężczyznę zatrzymującego rower na Minderbroedersstraat, wyjmującego kamień z torby rowerowej i rzucającego nim w okno karetki. Następnie podniósł on kamień, schował go z powrotem do torby i odjechał. Patrole pracujące na miejscu zdarzenia w Beleuvenissen otrzymały rysopis podejrzanego i wkrótce odnalazły go jadącego na rowerze, wciąż trzymającego kamień w torbie.

Według rzecznika policji, Marca Vranckxa, mężczyzna nie był w stanie racjonalnie wytłumaczyć posiadania kamienia ani wybicia szyby w karetce. Został przewieziony na komisariat w celu dalszego śledztwa, gdzie znaleziono przy nim niewielką ilość marihuany.

Kiedy podejrzany został zatrzymany w Kapucijnenvoer, policja odkryła sześć kolejnych zaparkowanych pojazdów z podobnie uszkodzonymi przednimi szybami na parkingu przy Redingenstraat. Wkrótce potem wpłynęło kolejne zgłoszenie o samochodzie z uszkodzoną przednią szybą zaparkowanym w Grasmushof. W związku z wszystkimi tymi incydentami sporządzono raport policyjny.

Władze badają, czy wszystkie te czyny można powiązać z tym samym podejrzanym. Na podstawie nagrań z monitoringu śledczy odtworzą trasę, którą mężczyzna przemierzał miasto.

4.08.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)