Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Wzrost skarg po zaostrzeniu zasad reklamy alkoholu
Belgia: Kolejna wielka konfiskata kokainy w Antwerpii!
Słowo dnia: Schrijnwerker
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela,14 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgijscy rolnicy testują drony do siewu
Belgia: Coraz więcej problemów z sortowaniem śmieci
Belgia: Obraz Rubensa znaleziony w Paryżu!
Brukselska Korporacja Mieszkaniowa pozywa region na kwotę 66,5 mln euro
Belgia: Punktualność pociągów najwyższa od 4 lat!
Belgia: Ceny domów w Ardenach coraz wyższe
Klaudia

Klaudia

Website URL:

Niemcy: W czwartek i piątek kolejny protest personelu Lufthansy

Związek zawodowy Verdi wezwał personel naziemny Lufthansy do strajku w czwartek i piątek (7 i 8 marca), w związku z toczącymi się negocjacjami płacowymi, które wielokrotnie kończyły się fiaskiem.

Strajk rozpocznie się o godzinie 04:00 w czwartek i potrwa do godziny 07:10 w sobotę. Oczekuje się, że dojdzie do odwołania setek lotów pasażerskich.

W ostatnich miesiącach załoga naziemna Lufthansy często się mobilizowała. Strajk, który miał miejsce 20 lutego, spowodował odwołanie lotów mających pomieścić 100 tys. pasażerów, zaś demonstracja zorganizowana w zeszłym tygodniu miała ograniczony wpływ na plany podróżnych.

Verdi żąda podwyżki o 12,5% dla około 25 tys. pracowników, co oznaczałoby podwyżkę o co najmniej 500 euro miesięcznie. Związek zwraca się także o premię inflacyjną.

Lotniska, które prawdopodobnie ucierpią, to Frankfurt, Hamburg, Monachium, Berlin i Dusseldorf.

04.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Dziś protest taksówkarzy w Brukseli. Możliwe zakłócenia

W poniedziałkowe popołudnie (4 marca) taksówkarze wyjdą na ulice Brukseli, aby zaprotestować przeciwko kilku rządowym środkom, które ich zdaniem mogą poważnie wpłynąć na ich źródła utrzymania.

Federacja Belgijskich Taksówek (FeBeT) wezwała taksówkarzy z całego kraju do zebrania się w Brukseli w poniedziałek, 4 marca, o godzinie 13:00. Demonstracja rozpoczęła się na Rue du Progrès w pobliżu Dworca Północnego (Gare du Nord).

Akcja, która może wpłynąć na ruch w niektórych dzielnicach, została zorganizowana przez FeBeT w ramach protestu przeciwko działaniom rządu. Federacja skrytykowała przepis wymagający, aby wszystkie nowe taksówki w Brukseli były bezemisyjne od 1 stycznia 2025 roku – „w momencie kiedy branży nie stać nawet na zakup używanego pojazdu” – a także „podwojenie lub nawet potrojenie opłat i podatków należnych firmie Bruxelles Mobility”.

Sektor po raz kolejny potępia brukselski plan mobilności „Dobry ruch”. Wiadomo również, że brukselska minister mobilności, Elke Van den Brandt, złożyła skargę na przewodniczącego FeBeT w związku z groźbą demonstracji.

„Minister-prezydent regionu, Rudi Vervoort, nie przyjmuje żadnej krytyki ani gróźb związanych z demonstracjami. Od prawie 5 lat nie przeprowadzono żadnych konsultacji i podejmowane są jednostronne decyzje” - stwierdziła federacja.

04.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgijskie więzienia przepełnione. O 15% więźniów za dużo

Z ostatnich danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że w ciągu roku liczba więźniów w belgijskich zakładach karnych wzrosła. Placówki są przepełnione i mają o prawie 15% więcej więźniów niż powinny.

Na dzień 1 marca 12 316 osadzonych zajmowało 10 743 miejsca, co wskazuje na wskaźnik przeludnienia wynoszący 14,6% w stosunku do całkowitej pojemności zakładów karnych w Belgii. Jest to niewielki spadek w porównaniu z poziomem 17% odnotowanym w marcu ubiegłego roku.

Według Ministerstwa Sprawiedliwości, na dzień 1 marca na materacach na podłodze spało aż 250 więźniów. Ponadto w więzieniach w kraju ustawiono dotychczas ponad 281 dodatkowych łóżek.

Jak wyjaśnia Ministerstwo Sprawiedliwości, na te statystyki złożyło się wiele czynników. Należą do nich takie czynniki, jak wydłużenie czasu tymczasowego aresztowania, wprowadzenie krótkich wyroków oraz większa liczba zatrzymań.

Rząd federalny poczynił wysiłki, aby zwiększyć pojemność poprzez budowę nowych więzień, szersze wykorzystanie starszej infrastruktury i utworzenie mniejszych ośrodków detencyjnych, takich jak domy przejściowe. „Dokonano również inwestycji w modernizację przestarzałej infrastruktury. Jednakże inicjatywy te są zbyt powolne w związku z szybko rosnącą liczbą więźniów” – informuje Ministerstwo.

Administracja podkreśliła, że zatrudnianie i szkolenie nowego personelu stanowi „główne wyzwanie”.

08.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Makabra w Uccle. 67-latek zamordowany i poćwiartowany!

Policja w Uccle odebrała telefon od zaniepokojonej kobiety we wtorek wieczorem, 27 lutego, ale kiedy na miejsce przybyli funkcjonariusze, dokonali makabrycznego odkrycia. Kobieta została aresztowana pod zarzutem morderstwa.

We wtorek wieczorem, około godziny 23:30, komisariat policji w Uccle/Watermael-Boitsfort/Auderghem otrzymał telefon od kobiety dzwoniącej z mieszkania ulokowanego przy Chaussée de Neerstalle w Uccle. Powiedziała, że chce zakończyć swoje życie.

Z komunikatu prasowego wynika, że policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, zastali tam zdezorientowaną, 35-letnią kobietę. Natychmiast udzielono jej pomocy. W tym samym czasie policja odkryła makabryczną zbrodnię: w mieszkaniu znaleziono okaleczone, rozkładające się ciało.

Natychmiast poinformowano o znalezisku prokuraturę z Brukseli. Na miejsce przybył także sędzia śledczy. Kobieta została początkowo zabrana do szpitala na leczenie, a następnie doprowadzona przed sędziego śledczego, który umieścił ją w areszcie pod zarzutem morderstwa i bezczeszczenia zwłok.

Ofiara została zidentyfikowana. To 67-letni mężczyzna o imieniu Jean. Jak podaje Sudinfo, został zabity, pozbawiony głowy i poćwiartowany, a części jego ciała znaleziono zarówno w mieszkaniu, jak i na balkonie. Leżały tam przez około dwa miesiące. Jego głowę znaleziono w walizce.

Jak ustalono, Jean regularnie przyjmował w swoim mieszkaniu 35-letnią kobietę przez kilka miesięcy. Poznał ją, gdy wychodziła ze szpitala psychiatrycznego i nie miała gdzie się zatrzymać. „Oprócz historii psychiatrycznej kobieta była znana policji z powodu prostytucji i zażywania narkotyków. Co więcej, w chwili aresztowania prawdopodobnie była pod wpływem narkotyków” – podają źródła Sudinfo.

Dochodzenie w tej sprawie jest nadal w toku.

04.03.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed