Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Milionowy przekręt. Tak oszuści wyprowadzili oszczędności 70-latka
Belgia: Przybywa mieszkań. „O jedną trzecią więcej”
Polska: Kometa Lemmon rozświetli niebo. Zobacz ją, zanim zniknie na tysiąc lat
Belgia, Bruksela: Tragiczny wypadek na hulajnodze
Polska: Kto odpowiada za szczekanie psów? I kto ma je uciszyć? Obywatel prosi rzecznika
Temat dnia: Firm wciąż przybywa, ale wolniej
Polska: Znany browar zostanie zamknięty. Po 700 latach
Słowa dnia: Nieuwe kansen
Belgia: Do sądu z... nożem. „To się często zdarza”
Belgia, sport: Belg już w ćwierćfinale tenisowego turnieju w Brukseli!
Klaudia

Klaudia

Website URL:

Belgijska kolej wprowadza nowy system cen. Zapłacimy mniej?

Od środy, 15 października, belgijski operator kolejowy SNCB wprowadza największą od 30 lat reformę systemu cenowego. Dzięki nowym zasadom podróże pociągiem mają być tańsze dla 70–80% pasażerów, szczególnie w weekendy, poza godzinami szczytu oraz dla osób, które podróżują regularnie.

Najważniejszą zmianą będzie wprowadzenie nowej karty rabatowej Train+. Oferuje ona 40-procentową zniżkę na przejazdy w godzinach poza szczytami – przed 6:00, między 9:00 a 16:00 oraz po 18:00 – a także w weekendy. Dodatkowo ustalono górną granicę ceny biletu. Posiadacze karty zapłacą maksymalnie 14 euro za przejazd w jedną stronę, a osoby młode do 26 lat, seniorzy oraz beneficjenci podwyższonych świadczeń socjalnych (BIM) nie więcej niż 5,50 euro.

Nowa karta Train+ będzie kosztować od 4 do 6 euro miesięcznie lub od 32 do 48 euro rocznie. SNCB podkreśla, że zmiany mają zachęcić większą liczbę osób do korzystania z kolei. Celem jest zwiększenie liczby pasażerów o 5–9% w ciągu najbliższych trzech lat.

Kolejna nowość to zmiana sposobu naliczania cen biletów – opłaty będą liczone za każdy przejechany kilometr, a system automatycznie zastosuje najkorzystniejszą stawkę. Maksymalna opłata dla bardzo długich podróży będzie obliczana na podstawie dystansu 120 km zamiast 150 km, co oznacza obniżkę cen o około 20% na najdłuższych trasach.

SNCB zaznacza, że reforma to krok w stronę bardziej dostępnego, elastycznego i sprawiedliwego systemu cen, który ma zachęcić do częstszego wybierania kolei jako środka transportu.


11.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Flamandzki rząd zainwestuje 11 mln euro w naukę języka niderlandzkiego

Flamandzka minister ds. integracji i integracji obywatelskiej, Hilde Crevits, ogłosiła inwestycję w wysokości 11 milionów euro, mającą na celu zwiększenie możliwości praktycznej nauki języka niderlandzkiego dla nowoprzybyłych do kraju. Inicjatywa, znana jako „oefenkansen” (możliwości praktyczne), pozwoli osobom uczącym się języka rozwijać umiejętności w codziennych sytuacjach – podczas rozmów, w sąsiedztwie czy w ramach interakcji społecznych.

„Znajomość, mówienie i rozumienie języka niderlandzkiego są kluczem do integracji” – podkreśliła minister Crevits w wywiadzie dla De Zondag. „Języka najlepiej uczy się w praktyce, dlatego inwestujemy bardziej zróżnicowane formy ćwiczeń. Te dodatkowe zasoby pozwolą samorządom organizować inicjatywy dostosowane do potrzeb ich społeczności”.

Dofinansowanie trafi do Agencji Integracji i Integracji Obywatelskiej, a także do miejskich agencji Atlas w Antwerpii, Amal w Gandawie i Domu Języka Holenderskiego w Brukseli. Środki umożliwią poszerzenie wiedzy specjalistycznej w zakresie tworzenia zajęć praktycznych, zwiększenie liczby sesji oraz zachęcenie do udziału zarówno osób mówiących po niderlandzku, jak i nowoprzybyłych uczących się języka.

W ramach promocji inicjatywy minister Crevits zapowiedziała podwójną kampanię skierowaną zarówno do mieszkańców posługujących się językiem niderlandzkim, jak i osób uczących się. W dniach 4–12 października odbędzie się Tydzień Języka Niderlandzkiego, mający podkreślić znaczenie nauki i praktykowania języka w codziennym życiu.


12.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Narodziny bonobo w zoo Planckendael

W zoo Planckendael w Belgii urodził się bonobo. To ważny krok w kierunku ochrony tego zagrożonego gatunku naczelnych – poinformowały władze ogrodu zoologicznego.

Nowo narodzone zwierzę jest samicą. Wkrótce mieszkańcy Belgii będą mogli wziąć udział w wyborze jej imienia. Planckendael od lat pełni kluczową rolę w międzynarodowych działaniach na rzecz bonobo – prowadzi światową księgę stadną tego gatunku i koordynuje europejski program hodowlany.

Dzięki narodzinom młodej samicy populacja bonobo w Planckendael wzrosła do 23 osobników, co czyni ją jedną z największych w Europie. Równocześnie ogród zoologiczny współzarządza rezerwatem przyrody w Demokratycznej Republice Konga o powierzchni 3600 km², który jest naturalnym środowiskiem tych naczelnych.

Bonobo występują wyłącznie w lasach równikowych Konga, na południe od rzeki Kongo. Ich przetrwanie jest coraz poważniej zagrożone w wyniku wylesiania i innych działań człowieka, co czyni narodziny każdego nowego osobnika niezwykle cennym dla zachowania gatunku.


10.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc. / zdjęcie ilustracyjne

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Ponure perspektywy dla sektora MŚP

Druga połowa roku przynosi złe wieści dla belgijskich małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP). Jak wynika z najnowszego kwartalnego badania firmy HR SD Worx, aż 17% z nich planuje redukcję zatrudnienia do 2026 roku. To znaczący wzrost w porównaniu z poprzednim kwartałem, gdy zamiar zwolnień deklarowało jedynie 11% firm.

Najwięcej planów zwolnień odnotowano we Flandrii, gdzie taki zamiar ma 18% MŚP. W Brukseli ten odsetek wynosi 16%, a w Walonii 14%. Eksperci ostrzegają, że oznacza to poważne wyzwania dla sektora. „Gwałtowny wzrost liczby planów zwolnień jest wyraźnym sygnałem, że MŚP stoją przed trudnościami” – ocenił Vassilios Skarlidis, dyrektor ds. MŚP w SD Worx.

Co niepokojące, mniej niż połowa przedsiębiorstw, które planują redukcję etatów, zamierza zastąpić zwalniane stanowiska. W Brukseli zaledwie 25% firm przewiduje rekrutacje w miejsce utraconych etatów, co oznacza, że trzy czwarte miejsc pracy zostanie zlikwidowanych na stałe.

Na tle pogarszających się prognoz w stolicy sytuacja we Flandrii i Walonii wydaje się stabilniejsza. 40% flamandzkich i 39% walońskich MŚP planuje rekrutację w tym roku. Największe potrzeby kadrowe zgłaszają przedsiębiorstwa z branży przemysłowej i budowlanej, które od lat zmagają się z niedoborem pracowników.

W Brukseli nastroje są jednak wyraźnie gorsze. Zamiary rekrutacyjne spadły tam do najniższego poziomu od dekady – tylko 17% firm deklaruje chęć zatrudniania nowych pracowników, podczas gdy jeszcze w poprzednim kwartale odsetek ten wynosił 38%.


10.10.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed