Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Łącznie na belgijskich oddziałach intensywnej terapii zostało tylko 106 wolnych miejsc

Łącznie na belgijskich oddziałach intensywnej terapii zostało tylko 106 wolnych miejsc fot. Shutterstock, Inc.

Jedynie 106 na 2 tys. łóżek znajdujących się na belgijskich oddziałach intensywnej terapii, jest wciąż dostępnych – w minioną niedzielę, przekazał Philippe Devos, szef krajowego stowarzyszenia związków medycznych Absym.

Devos, który jest szefem intensywnej terapii w Groupe santé CHC w Liège, dodał że występują 50-procentowe szanse na to, że tych 106 miejsc będzie zajętych w ciągu 10 najbliższych dni, nawet pomimo faktu, że zwiększono liczbę belgijskich pacjentów, którzy są przewożeni na oddziały intensywnej terapii w Niemczech.

Devos przekazał, że pracownicy służby zdrowia są „wyczerpani i zniechęceni”, ponieważ „wiele rzeczy można było przewidzieć, biorąc pod uwagę sytuację z marca, ale nic z tym nie zrobiono”. Niemniej jednak, Devos przyznał że nowa fala zakażeń w całej Europie pokazuje, że obwinianie innych tak naprawdę nie ma sensu.

Personel obawia się głównie sytuacji, w której będzie musiał wybierać, który pacjent zostanie uratowany, a dla którego zabraknie miejsca. „Nie chcemy, żeby lekarze musieli dokonywać takich wyborów. Jeśli już dojdzie do takiej sytuacji, wybierać powinni przedstawiciele rządu” - dodał szef stowarzyszenia Absym.


02.10.2020, Niedziela.BE

(kk)

 

Niedziela.BE