Belgia: Amerykańskie media wyśmiewają Belgów. „Tylko jeden ze świątecznych gości może skorzystać z toalety”.
- Written by Redakcja
- Published in Koronawirus
- Add new comment
Świątecznych gości można zapraszać tylko do ogrodu, ogród ten musi być dostępny bez przechodzenia przez dom i tylko jeden z gości może skorzystać z toalety – tłumaczyła niedawno minister spraw wewnętrznych Annelies Verlinden.
Pani minister wyjaśniała szczegóły tzw. „zasady czterech”. Obowiązuje ona w Belgii już od pewnego czasu i obowiązywać będzie również w okresie bożonarodzeniowym. Wprowadzono ją oczywiście w związku z pandemią koronawirusa.
„Zasada czterech” oznacza, że spotkać się mogą maksymalnie cztery osoby, a do spotkania musi dojść na świeżym powietrzu. Chodzi tutaj o osoby spoza danego gospodarstwa domowego i powyżej 12. roku życia; dzieci zasada ta nie obowiązuje. Spotkania w większych grupach czy przyjmowanie gości w domu jest zakazane.
Co to oznacza w kontekście bożonarodzeniowych odwiedzin? Między innymi to, że gości zapraszać mogą do siebie jedynie osoby, dysponujące ogrodem. I to tam spotkanie ma się odbywać. Pod koniec grudnia pogoda w Belgii co prawda nie sprzyja dłuższym spotkaniom na świeżym powietrzu, ale to nie koniec komplikacji z „zasadą czterech”…
Ogród musi być mianowicie dostępny od ulicy. Nie może być tak, że goście chcący wejść do ogrodu muszą wejść najpierw do domu. Poza tym ogród musi być na tyle wielki, by można było w nim zachować zasady dystansu społecznego – podkreśliła pani minister.
Sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana, bo tylko jeden z gości może być tzw. „knuffelcontact”, czyli „kontaktem przytulnym”, osobą do przytulania. „Knuffelcontact” to osoba, która jest zwolniona z zasady zachowania dystansu społecznego wobec gospodarzy.
I to właśnie tylko gość ze statusem „knuffelcontact” może w trakcie spotkania w ogrodzie wejść do domu, np. by skorzystać z toalety. Jeśli inny gość również zapragnie skorzystać z toalety, to nie pozostanie mu nic innego jak… wrócić do własnego domu – powiedział rzecznik prasowy minister Verlinden.
Skomplikowane – a w opinii części komentatorów także absurdalne – belgijskie zasady dotyczące spotkań zyskały międzynarodową sławę. Napisał o nich m.in. „The Washington Post”, jeden z najbardziej wpływowych amerykańskich dzienników. „Belgowie mogą zapraszać gości na kolację bożonarodzeniową, ale tylko jeden z nich może skorzystać z toalety” – zatytułowano tekst w „The Washington Post”.
Belgijskimi obostrzeniami zainteresował się też Trevor Noah, prowadzący popularny amerykański program telewizyjny „The Daily Show”. - Bezpieczeństwo i ostrożność są fantastyczne, ale jest pewien kraj, który posunął się na tym polu może trochę za daleko… - mówi o Belgii Noah.
– Wiecie co jest najgorsze w tym, kiedy nie można na imprezie skorzystać z toalety? To, że nie ma się pretekstu, żeby wyplątać się z rozmowy. Teraz trzeba będzie być szczerym. „Nie, przepraszam, naprawdę muszę iść. Nie, nie żeby skorzystać z toalety. Po prostu nie chce mi się gadać o waszych dzieciach” – śmieje się prowadzący „The Daily Show”.
Trevor Noah o belgijskich obostrzeniach (od 0:37 min)
04.12.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
Latest from Redakcja
- PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 13 maja 2025, www.PRACA.BE)
- PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 12 maja 2025, www.PRACA.BE)
- PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 11 maja 2025, www.PRACA.BE)
- PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 10 maja 2025, www.PRACA.BE)
- PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 9 maja 2025, www.PRACA.BE)