Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, praca: Bezrobotny magister? To rzadkość
Belgia: Komary tygrysie zaobserwowane w kolejnych gminach!
Belgia: Wzrost skarg po zaostrzeniu zasad reklamy alkoholu
Belgia: Kolejna wielka konfiskata kokainy w Antwerpii!
Słowo dnia: Schrijnwerker
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela,14 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgijscy rolnicy testują drony do siewu
Belgia: Coraz więcej problemów z sortowaniem śmieci
Belgia: Obraz Rubensa znaleziony w Paryżu!
Brukselska Korporacja Mieszkaniowa pozywa region na kwotę 66,5 mln euro
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polacy coraz częściej okradają sklepy. I to nie z biedy

Przez Polskę przetacza się fala sklepowych kradzieży, a z półek znikają różne rodzaje towarów. W opinii policji proceder nie zawsze wynika z życia w biedzie.

Złodzieje kradną głównie kosmetyki i alkohol, czyli produkty, które nie są towarami pierwszej potrzeby. To znaczy, że wielu Polaków kradnie nie po to, żeby przeżyć, ale ze zwykłego cwaniactwa. Co ciekawe, rosnąca liczba kradzieży sklepowych nie ma związku z liczbą włamań, bo ta spada.

„Biedni” złodzieje

W 2022 roku – jak podaje Komenda Główna Policji – odnotowano niecałe 250 tys. przestępstw pospolitych, czyli o niemal 11 tys. więcej niż rok wcześniej. W statystykach dominuje zwłaszcza jedna kategoria – kradzieże sklepowe.

W 2022 doszło do – w przybliżeniu – 124 tys. takich zdarzeń, o ponad 12 tys. więcej niż rok wcześniej (nie licząc wykroczeń). Tylko od stycznia do października dokonano blisko 30 proc. więcej kradzieży w sklepach niż w analogicznym okresie w 2021 r.

Policja tego typu kradzieże określa jako plagę, z kolei złodzieje tłumaczą się... biedą. Choć wysoka inflacja z pewnością mocno drenuje także ich portfele, zwykle nie kradną artykułów żywnościowych, ale alkohol i drogie kosmetyki, także perfumy. Często są to wręcz zorganizowane grupy przestępcze. Zwłaszcza duże miasta stanowią pole dla popisu dla osób mających „lepkie ręce”.

Co ciekawe, „moda” na kradzieże sklepowe przyczyniła się do spadku liczby włamań. Zmniejszyła się ona do około 70 tys. rocznie, czyli o ponad 3 tys. Niestety o niemal 40 tys. wzrosła liczba przestępstw gospodarczych.

Kradzieże zgłoszone policji wykrywane są średnio z nieco ponad 40-procentową skutecznością. W Warszawie wykrywany jest przeciętnie co 4 złodziej, z kolei w województwach warmińsko-mazurskim i lubelskim zostaje złapanych nawet 60 proc. sprawców.

Przez inflację ubożejemy

Mimo że to towary bardziej luksusowe częściej znikają za pazuchą złodziei, kradzieży dopuszczają się też ludzie, którym po prostu brakuje do pierwszego. Na to zjawisko uwagę zwrócił m.in. ekspert rynku handlu detalicznego Maciej Tygielski. Potwierdził on, że wysoka inflacja prowadzi do ubożenia Polaków. Przypomnijmy, że średnioroczny wzrost cen towarów i usług w 2022 roku wyniósł 14,4 proc.

Według eksperta dziś – w przeciwieństwie do tego, co było kiedyś – wielu klientów nawet nie kalkuluje, co opłaca się im ukraść bardziej. Ludzie kradną właściwie wszystko – od bułek przez sery, mięsa i słodycze aż po drobną chemię czy elektronikę.

Wyższe kary dla złodziei?

Z sondażu przeprowadzonego przez UCE Research na zlecenie Grupy SkipWish wynika, że aż 44 proc. respondentów chce, żeby zaostrzono kary wobec osób dopuszczających się kradzieży.

Przeciwnego zdania jest 21,2 proc. – te osoby uznają, że obecne sankcje są wystarczające.

Zwolennikami zaostrzenia prawa są głównie osoby w wieku 23-35 lat, z miesięcznymi dochodami nie większymi niż 4999 zł netto. Grono przeciwników to głównie seniorzy. Częściej za zaostrzeniem kar opowiadają się mężczyźni niż kobiety.

Radykalniejszych przepisów chce również branża handlowa, choć przewiduje, że samo ich wprowadzenie nie wyeliminuje problemu. Bo ten będzie narastał m.in. ze względu na podpisaną przez prezydenta reformę Kodeksu karnego, która podniosła próg przestępstwa z 500 do 800 zł, a wykroczenia do 500 zł. 500 zł to i tak wysoka kwota, a zawyżenie jej do 800 zł tylko bardziej ośmieli złodziei do popełniania wykroczeń, które są łagodniej traktowane przez prawo.

22.01.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(ss)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Jak oszczędzać prąd, żeby zmniejszyć rachunki? Poznaj kilka prostych sposobów

Większość z nas drży na myśl, że zobaczy „rachunek grozy” za prąd. Co zrobić, żeby tego uniknąć? Oszczędzać z głową. Wystarczy przestrzegać kilku zasad.

Badanie pracowni sondażowej IBRiS dla Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej pokazało, że dla 86 proc. Polaków najlepszym argumentem przemawiającym za ograniczeniem zużycia prądu jest chęć zmniejszenia wysokości opłat. Tyle że nic nie wskazuje na to, żeby miało do tego dojść.

Przeciwnie, wręcz możemy się spodziewać tylko złych wieści o kolejnych podwyżkach energii.

W tej sytuacji jedynym sposobem na uniknięcie katastrofy finansowej je oszczędzanie m.in. na prądzie, żeby nam się spinał budżet domowy. Może go podreperować np. zmiana codziennych nawyków korzystania ze sprzętów RTV i AGD.

Pamiętajmy jednak…

…że zmniejszenie zużycia energii nie powinno negatywnie oddziaływać na bezpieczeństwo, zdrowie i komfort codziennego życia. Unikanie zapalania światła i przebywanie w zaciemnionych pomieszczeniach może wywołać u nas problemy ze wzrokiem czy pogorszenie samopoczucia. W ciemnych pomieszczeniach łatwiej też o wypadki.

A zatem kilka prostych sposobów na obniżenie zużycia energii w naszych domach…

Energetyczne wampiry

Do tzw. wampirów energetycznych należą m.in.:

– płyta indukcyjna,
– bojler elektryczny,
– systemy audio,
– router,
– ładowarka do laptopa,
– robot sprzątający,
– drukarka,
– ekspres do kawy,
– dekoder telewizyjny,
– konsola do gier,
– mikrofalówka.

Choć używane są sporadycznie, dla wygody zwykle stale są podłączone do zasilania. Stąd właśnie biorą się ich „wampirze” właściwości. Jeśli zatem nie korzystasz z wymienionych sprzętów, odłącz je od gniazdka – szczególnie wtedy, gdy planujesz dłuższą nieobecność. Niech to będzie początek naszych zmagać z wysokimi rachunkami.

AGD

Wykorzystuj pełną pojemność zmywarki. Zrezygnuj z opóźnionego startu i trybu czuwania.

Podobnie postępuj z pralką (pranie w niższej temperaturze – 30-40 stopni – pozwoli ci zaoszczędzić nawet 40 proc. energii).

Odkamień czajnik i reguluj jego temperaturę, co przełoży się odpowiednio na 20 i 9 proc. oszczędności.

Jedzenie podgrzewaj w kuchence mikrofalowej (zrezygnuj z włączonego trybu gotowości), a nie w piekarniku lub na płycie indukcyjnej. Dzięki temu zużycie energii zmniejszysz nawet o 80 proc.

Odseparuj lodówkę od źródła ciepła, np. kaloryfera. I nie wkładaj do niej gorących posiłków. Staraj się otwierać ją rzadziej, a ponadto zwiększ temperaturę o jeden stopień powyżej zaleceń producenta. Ta prosta czynność pozwoli ci zaoszczędzić nawet 6 proc. energii.

Pranie susz wyłącznie przy pełnym załadunku suszarki bębnowej. Zanim użyjesz suszarki do włosów, spróbuj nieco osuszyć je ręcznikiem. Dzięki temu z urządzenia będziesz korzystała krócej.

Staraj się nie włączać sprzętu w godzinach „energetycznego szczytu”, czyli między 17 a 20-21.

Żeby nie przyczynić się do blackoutu.

Dowiedz się także, w jakich godzinach dostawca prądu oferuje niższą taryfę.

Oświetlenie

Tradycyjne żarówki koniecznie wymień na ledowe. Dzięki temu zużycie energii zredukujesz nawet o kilkadziesiąt procent.

Nie pozostawiaj włączonego światła w pomieszczeniu, w którym nikt nie przebywa.

Nie zastawiaj kaloryferów meblami, a przed wyjściem z domu „przykręć” ogrzewanie.

Temperaturę rozkładaj optymalnie, najmocniej grzejąc w łazience, a najsłabiej w kuchni. Żeby skutecznie kontrolować jej poziom, możesz zainwestować w „inteligentne termostaty”.

Laptopy i smartfony

Laptop jest nieodłącznym elementem pracy zdalnej. Niestety to także jeden z „pochłaniaczy” prądu.

Żeby zaoszczędzić, w miarę możliwości wprowadzaj go w tryb uśpienia. A gdy bateria jest już naładowana – od razu odłącz ładowarkę.

Zamykaj zakładki i programy, których nie używasz, a pracując wieczorem, korzystaj z funkcji podświetlania nocnego.

Ograniczając czas spędzony przed ekranem o zaledwie godzinę dziennie, zaoszczędzisz nawet 13 proc. energii.

Wybierz monitor o mniejszej przekątnej i zmniejsz jego jasność. Redukcja poziomu tej funkcji do 70 proc. może przełożyć się na spadek zużycia energii nawet o jedną piątą.

W przypadku komórki wyłącz energochłonną usługę lokalizacji. Zmniejsz skalę głośności i obniż jasność ekranu. Poziom naładowania telefonu utrzymuj w granicach 40-80 proc.

Pamiętajmy też, że źle działające albo stare urządzenia mogą generować wyższe opłaty za prąd.

22.01.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: W 2022 roku Fundacja Pairi Daiza uratowała rekordową liczbę gadów!

W 2022 roku schronisko Fundacji Pairi Daiza uratowało rekordową liczbę 741 gadów. Dziennik Le Soir donosi, że wiele gadów zostało porzuconych przez swoich właścicieli lub skonfiskowanych przez władze z powodu dekretu regulującego sprzedaż i posiadanie gadów.

Fundacja Pairi Daiza stara się ograniczyć liczbę porzuconych gadów, edukując potencjalnych nabywców na temat trudności związanych z opieką nad tymi zwierzętami. Materiały potrzebne do zapewnienia zdrowia i bezpieczeństwa gadów mogą być zbyt drogie dla potencjalnych właścicieli. „Lepiej nie kupować tego rodzaju zwierząt bez zastanowienia” – poinformował Pascal Dortu, kierownik Fundacji Pairi Daiza.

Fundacja udziela schronienia setkom gadów, a nawet niektórym zagrożonym gatunkom. Kiedy zagrożone gatunki gadów otrzymują tam schronienie, automatycznie stają się częścią programu hodowlanego fundacji. Zwierzę jest poddawane 40-dniowej kwarantannie, po czym może „przyczynić się do zachowania gatunku” poprzez rozmnażanie.

Pairi Daiza prowadzi 15 projektów, z których jednym jest reintrodukcja rodzimego płaza. Schronisko hoduje kumaka żółtobrzucha, który wyginął w Walonii w latach 80. Placówka planuje ponowne wprowadzenie tego gatunku do środowiska naturalnego.

Schronisko przyjmuje także zwierzęta, które zostały okaleczone lub są w złym stanie zdrowia. Fundacja ma nadzieję, że liczba porzuceń z czasem będzie się zmniejszać, ponieważ zwiększa się świadomość społeczna.

22.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Była wiceprzewodnicząca Europarlamentu skarży się na „średniowieczne tortury” w belgijskiej celi

Grecka eurodeputowana i wydalona wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego, Eva Kaili, potępiła warunki, w jakich jest przetrzymywana w Belgii. Została aresztowana pod zarzutem korupcji w tzw. aferze Qatargate w Parlamencie Europejskim.

W grudniu 2022 roku Kaili została zatrzymana w Brukseli przez funkcjonariuszy belgijskiej policji w ramach prowadzonego przez Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych śledztwa dotyczącego korumpowania m.in. polityków przez przedstawicieli Kataru i Maroka. Została w tym samym miesiącu wykluczona z partii PASOK. Postawiono jej zarzuty korupcji, działalności w organizacji przestępczej i prania brudnych pieniędzy. Przewodnicząca PE, Roberta Metsola, zawiesiła jej uprawnienia, a sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu greckiej polityk, która została też odwołana z funkcji wiceprzewodniczącej Europarlamentu.

Wiadomo, że śledczy znaleźli w domu Kaili dużą ilość gotówki. Polityk twierdzi jednak, że jest niewinna – informację tę potwierdził jej prawnik, Michalis Dimitrakopouls, podczas czwartkowej rozprawy (19 stycznia).

Dimitrakopoulos argumentował, że jego klientka mogłaby zostać zwolniona z aresztu z elektroniczną bransoletką na kostkę i potępił warunki, w jakich jest przetrzymywana. Adwokat twierdzi, że od czasu aresztowania Kaili mogła zobaczyć się ze swoim 23-miesięcznym dzieckiem tylko dwa razy. Przez jakiś czas była przetrzymywana w izolatce i nie mogła mieć żadnego kontaktu z bliskimi.

„W tym okresie spędziła również 16 godzin w celi policji sądowej. Chociaż było tam bardzo zimno i musiała oddać swój płaszcz, nie dostała drugiego koca. Miała też miesiączkę i straciła dużo krwi, ale nie pozwolono jej się umyć. Dodatkowo światło było stale włączone, co uniemożliwiało jej zaśnięcie” – stwierdził prawnik. Sposób traktowania jego klientki nazwał „średniowiecznymi torturami”, podkreślając, że chociaż Kaili jest podejrzana, to nadal istnieje domniemanie o niewinności. „Jesteśmy w Europie, ale to traktowanie jest sprzeczne z Europejską Konwencją Praw Człowieka. To średniowiecze warunki” - dodał.

20.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed