Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Bon senioralny 2026. Pieniądze mają pomóc seniorowi i jego rodzinie
Belgia: Uwaga! Duże utrudnienia na autostradzie E17
Polska: Kryzys w Czystym Powietrzu. Dramatyczny spadek zainteresowania
Belgia: Uwaga na silny wiatr! Obowiązuje kod żółty
Polska: Na skrzyżowaniu wiary i świeckości. Sekularyzacja przyspiesza
Belgia: Nie będzie bramek na dworcach kolejowych!
Belgia: Eksport broni z Walonii gwałtownie spadł!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek,15 września 2025, www.PRACA.BE)
„Potrzebny krajowy plan walki z sepsą w Belgii”
Belgia, Walonia: Projekty dotyczące energii odnawialnej zamrożone
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Blue box'y na ulicy. Kierowcy je lubią, ministerstwo nie ufa kierowcom [VIDEO]

Jedno z miast postanowiło zaznaczyć na skrzyżowaniu miejsce, na które lepiej nie wjeżdżać. To blue box. Ministerstwo nie widzi potrzeby zastosowania tego rozwiązania gdzie indziej.

Jeżeli ktoś był np. w Londynie, to widział, że część ulicznych skrzyżowań jest pomalowana w żółte pasy. Nie całe skrzyżowania, ale ich część. Tzw. yellow box'y – bo o nich mowa – mają przypominać kierowcom, że nie należy wjeżdżać na określoną część jezdni, jeśli nie ma możliwości jej opuszczenia.

To rozwiązanie sprawia, że żaden samochód nie utknie na skrzyżowaniu po zmianie świateł. A każdy kierowca wie, że takie zachowanie prowadzi do zatoru i korków.

Dlatego jeszcze w 2019 r. Szczecin zaczął malować yellow boxy na swoich skrzyżowaniach. Niemal od razu zareagowało Ministerstwo Infrastruktury. Wyjaśniło, że rozważa zastosowanie tej metody, ale na razie Szczecin pasy wymalował niezgodnie z prawem. Po prostu w Polsce yellow box'ów nie ma, i nie może ich być, a kierowcy nie wiedzą, do czego służą.

Miasto się jednak nie poddało i nadal je stosuje.

Co więcej, Piotr Krzystek, prezydent Szczecina, ogłosił na Facebooku, że takie oznakowanie będzie stosowane na kolejnych skrzyżowaniach.

„Wiosną powinny się pojawić także w innych miejscach. Mają przypominać kierowcom, żeby nie wjeżdżali na skrzyżowanie, jeśli nie są w stanie go opuścić” – zapewnił w swoim poście.

Dodajmy jeszcze, że w Szczecinie yellow box'y nie są żółte, jak to wskazuje nazwa, ale niebieskie.

Link do filmu: TUTAJ


10.03.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. UM Szczecin

(sm)

Polska: Czyją pracę sprawdził nauczyciel: ucznia czy ChatGPT-a?

Kto napisał to wypracowanie: uczeń czy sztuczna inteligencja? Odpowiedź nie jest prosta, bo narzędzie, które to sprawdza, jest niedoskonałe. – Łatwiej rzucić monetą – mówi ekspert.

W ostatnim czasie nieźle namieszała aplikacja ChatGPT. Tylko w pierwszych dniach od jej premiery z jej możliwości skorzystało kilka milionów osób.

Aplikacja z zakazem

Stworzyła ją amerykańska firma OpenAI. To system oparty na sztucznej inteligencji i rozumieniu języka naturalnego. Służy m.in. do tworzenia odpowiedzi na pytanie lub polecenia wprowadzane przez użytkownika. Potrafi też wykonać zadania bardziej złożone, na przykład napisać opowiadanie.

Dlatego m.in. jedna z francuskich uczelni zakazała studentom korzystania z tego narzędzia pod karą usunięcia ze studiów. Podobny zakaz funkcjonuje także na uczelniach publicznych w Nowym Jorku. Polskie szkoły i uczelnie na razie milczą.

Zadanie nie wymagało myślenia człowieka

Dr Tomasz Jach z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach przekonuje, że zamiast zakazywać, lepiej korzystać z możliwości, jakie daje sztuczna inteligencja.

– Jeśli uczniowie mogą bezpośrednio wykorzystać odpowiedzi z ChatGPT, żeby odrobić pracę domową, to znaczy, że zadanie, które zostało im zlecone, nie wymagało właściwie myślenia człowieka, nie wymagało ludzkiej ingerencji – mówi w rozmowie z Portalem Samorządowym.

I dodaje: – Może warto się zastanowić, jak zadania dla uczniów formułować, żeby były trochę bardziej kreatywne, angażujące i intrygujące.

Umiejętność zadawania pytań to sztuka

Również Mateusz Chrobok, specjalista w sprawach sztucznej inteligencji, uważa, że aplikacje takie jak ChatGPT są szansą, a nie zagrożeniem.

– To wspaniale, że młodzi ludzie są na bieżąco z nowymi technologiami, potrafią z nich korzystać, bo to też zaczyna być coraz ciekawszą sztuką: umiejętność zadania pytania sztucznej inteligencji tak, żeby uzyskać na nie odpowiedź – komentuje  w rozmowie z serwisem.

– Z drugiej strony nie ma to nic wspólnego z kreatywnością i ćwiczeniem naszego mózgu, a chcielibyśmy, żeby takie, a nie inne umiejętności uczniowie posiedli. Pytanie, czy nie odejdą one do lamusa, skoro będziemy mieli metody szybsze, a zupełnie wystarczające do jakiegoś poziomu – zastanawia się Chrobok.

To jak rzucanie monetą

Twórcy aplikacji ChatGPT stworzyli także narzędzie, które ma pomóc odróżnić, czy odpowiedź jest „dziełem sztucznej inteligencji czy człowieka. W opinii dr. Tomasza Jacha narzędzie jest na tyle niedoskonałe, że nie można na nim polegać.

– W momencie, kiedy badacze sprawdzili, jak faktycznie działają te narzędzia, okazało się, że obecnie łatwiej i skuteczniej rzucić monetą – tłumaczy.

12.03.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Polska: Pozbyłeś się telewizora? I tak musisz płacić abonament. Jak się od tego uwolnić?

Trwają kontrole abonamentu RTV. Tymczasem coraz mniej Polaków go płaci. Mimo że mamy taki obowiązek nawet wtedy, kiedy nasz telewizor trafi do znajomego albo do śmietnika.

Jak wynika z ostatnich badań PanelWizard Direct, telewizor w domu ma aż 97 proc. Polaków. Tyle że zarejestrowało go tylko 48,28 proc. właścicieli odbiorników (dane z końca 2019 r.).

Jeszcze gorzej prezentuje się statystyka opłat abonamentu. Robi to zaledwie 34,4 proc. osób do tego zobowiązanych. Tym, którzy tego nie zrobili, wojnę wypowiedziało Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej. Ich kontrolerzy już pukają do drzwi naszych mieszkań.

Od kiedy trzeba płacić?

Zgodnie z przepisami taki obowiązek mamy od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym zostały zarejestrowane telewizor lub/i radio. Ten obowiązek możemy zdjąć z siebie pod jednym warunkiem – że wyrejestrujemy urządzenie/urządzenia.

Oznacza to, że jeśli nawet oddamy komuś odbiornik albo wyrzucimy go na śmietnik, to i tak musimy to zgłosić. W przeciwnym razie nadal musimy opłacać abonament.

Jak się pozbyć abonamentu?

Trzeba wyrejestrować odbiornik RTV? Możemy to zrobić na dwa sposoby:

- osobiście pójść na pocztę i to zgłosić,
- zgłosić to przez stronę internetową Poczty Polskiej; tyle że w tym przypadku i tak trzeba będzie odwiedzić pocztę, żeby potwierdzić wyrejestrowanie odbiornika.

Przyjdą i sprawdzą, czy płacimy

Formalnie płacimy za użytkowanie odbiornika (a nie tylko jego posiadanie). Dlatego kontrolerzy, którzy nas odwiedzą w domach, muszą sprawdzić, czy działa. Dopiero potem weryfikują, czy płacimy za niego abonament.

Jeśli zarejestrowaliśmy odbiornik, ale nie opłacamy regularnie abonamentu, otrzymamy upomnienie. Gdy to nie poskutkuje, sprawa trafi do urzędu skarbowego.

Dla przypomnienia: w 2023 roku abonament RTV w przypadku telewizji lub telewizji i radia wyniesie 27,3 zł (24,5 zł w 2022 roku) miesięcznie, a w przypadku radia 8,7 zł (7,5 zł w 2022 roku).

12.03.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)

Belgia: 250 tys. euro kredytu hipotecznego? Tyle wyniesie rata

Oprocentowanie kredytów hipotecznych poszło w minionym roku mocno w górę. Kto weźmie dziś taką pożyczkę, będzie spłacać o wiele wyższe raty niż ludzie, którzy zdecydowali się na taki krok jeszcze kilkanaście miesięcy temu.

Wysokie raty kredytów to skutek wysokiej inflacji oraz związanych z nią kolejnych podwyżek stóp procentowych.

Europejski Bank Centralny w ubiegłym roku kilkakrotnie podnosił stopy procentowe w strefie euro. A wyższe stopy procentowe oznaczają nie tylko (nieco) wyższe oprocentowanie lokat, ale także wyższe oprocentowanie kredytów.

Obecnie stała stopa oprocentowania w przypadku kredytu hipotecznego to średnio 3,57% w skali roku, poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”. W przypadku kredytu na 250 tys. euro na 20 lat oznacza to miesięczną ratę na poziomie aż 1.452 euro. Rok temu, kiedy stopy procentowe były niższe, rata ta była niższa o około 186 euro.

Oprocentowanie kredytów ze zmienną stopą jest jeszcze wyższe, bo wynosi obecnie średnio 4,06%. Dla kredytu na 250 tys. euro na 20 lat oznacza to miesięczną ratę przekraczającą 1.500 euro. To o ponad 300 euro miesięcznie więcej niż rok wcześniej!

11.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed