Obecnie na oddziałach intensywnej terapii w belgijskich szpitalach przebywa 1057 osób – wynika z najnowszych, opublikowanych w piątek danych instytutu zdrowia Sciensano. Padł też rekord liczby hospitalizacji – jest gorzej, niż w szczytowym okresie epidemii w kwietniu.

Na oddziałach intensywnej terapii przebywa obecnie o 64 pacjentów więcej niż wczoraj. W całkowitej grupie 6 187 hospitalizowanych z powodu Covid-19 pacjentów, 557 osób (o 16 więcej niż wczoraj) jest podłączonych do respiratorów.

W okresie od 22 do 29 października średnio 618,4 pacjentów dziennie przyjmowano do szpitali, co oznacza wzrost o 77% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Jednocześnie jest to liczba większa niż w szczytowym okresie epidemii w kwietniu, kiedy do belgijskich szpitali przyjmowano dziennie średnio 561,7 osób.

Co więcej, w okresie od 20 do 26 października koronawirusa diagnozowano dziennie u 15 316 osób, co oznacza wzrost o 38% (w porównaniu z poprzednim tygodniem). We wtorek, 20 października, liczba osób, u których zdiagnozowano Covid-19, sięgnęła 19 123.

Od początku pandemii w Belgii koronawirusa zdiagnozowano u 392 258 osób. Liczba ta odzwierciedla osoby, które są obecnie zakażone, a także te które zostały wyleczone oraz które przegrały walkę z koronawirusem.

Na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni koronawirusa diagnozowano u średnio 1 609 osób na 100 tys. mieszkańców, co oznacza wzrost o 186% (w porównaniu z sytuacją sprzed dwóch tygodni).
W okresie od 20 do 26 października odnotowywano średnio 79,4 zgonów dziennie, co oznacza wzrost o 43,9% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku epidemii łączna liczba zgonów wynosi 11 308.

Od czasu wybuchu pandemii przeprowadzono łącznie przeszło 4,8 mln testów na koronawirusa, z czego 65 700 w zeszłym tygodniu. Odsetek pozytywnych testów wyniósł 25,1%, co oznacza, że 1/4 osób, które poddały się testowi na obecność Covid-19, otrzymała wynik pozytywny.

Jak przekazali przedstawiciele instytutu zdrowia Sciensano, począwszy od dnia 21 października, testowane są tylko osoby, u których wykryto objawy koronawirusa. Oznacza to, że niektóre przypadki zakażeń, które dotychczas były wykrywane, nie są uwzględnione w statystkach. Instytut zamierza użyć modelu statystycznego do obliczenia zakażeń, które po wdrożeniu nowej strategii testowania nie są wykrywane – informuje Het Laatste Nieuws.

Przeprowadzanych jest więcej testów, co naturalnie przekłada się na większą liczbę diagnoz, ale wciąż ich liczba jest niewystarczająca, aby zyskać pełny obraz pandemii w kraju. Niedługo pojawią się w kraju szybkie testy na koronawirusa, co być może pozwoli zwiększyć dzienną liczbę testów.

30.10.2020, Niedziela.BE

(kk)

Sophie Wilmès, obecna szefowa belgijskiej dyplomacji, a jeszcze niedawno premier tego kraju, może już opuścić oddział intensywnej terapii – poinformował w środę flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

W październiku ubiegłego roku Wilmès została pierwszą kobietą w historii sprawującą urząd premiera Belgii. Pełniła tę funkcję niespełna rok. Na początku października 2020 r. szefem nowego rządu został Alexander De Croo. Wilmès pozostała jednak w rządzie i jest teraz ministrem spraw zagranicznych.

Dwa tygodnie temu stwierdzono u 45-letniej polityczki zakażenie koronawirusem. Pani minister trafiła do szpitala w Auderghem w Regionie Stołecznym Brukseli. Jej stan był na tyle poważne, że w środę 21 października znalazła się na oddziale intensywnej terapii.

Tydzień później, w środę 28 października szefowa belgijskiej dyplomacji poinformowała na Twitterze, że może opuścić ten oddział. „Ale pozostanę jeszcze w szpitalu. Wasze wyrazy wsparcia i sympatii bardzo mnie wzruszyły i dodały mi siły”, napisała była pani premier.

Wilmès podziękowała też personelowi medycznemu, który się nią opiekuje. Jednocześnie zaapelowała do mieszkańców Belgii, by o siebie dbali. „Zostańcie w domach”, napisała.

30.10.2020 Niedziela.BE
(łk)

Władze Regionu Stołecznego Brukseli złożyły zamówienie na 100 tys. szybkich testów na koronawirusa, które mają zostać przysłane w przyszłym tygodniu. Informację tę potwierdził brukselski minister zdrowia, Alain Maron.

Testy mają pomóc w odciążeniu laboratoriów i, jak przekazał Maron, mają być przeznaczone przede wszystkim dla domów opieki i innych „priorytetowych grup”, np. mieszkańców ośrodków dla osób niepełnosprawnych.

Nie wiadomo, czy priorytetowo potraktowani zostaną również przedstawiciele poszczególnych profesji, np. nauczyciele i pracownicy służby zdrowia. Póki co, nie potwierdzono tej informacji.

Zakup 100 tys. szybkich testów to pierwsze zamówienie, ale w najbliższych tygodniach rząd Regionu Stołecznego Brukseli planuje kolejne. Środek ten ma pomóc rozwiązać obecne problemy z wydajnością laboratoriów, które nie są w stanie przeprowadzać codziennie wystarczającej liczby testów, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu.

30.10.2020, Niedziela.NL

(kk)

Brukselska straż pożarna przygotowała kolejną edycję charytatywnego kalendarza z seksownymi funkcjonariuszami i funkcjonariuszkami straży pożarnej.

Brukselska straż pożarna przygotowuje kalendarz z na poły roznegliżowanymi strażakami co dwa lata, ale w tym roku po raz pierwszy kalendarz nie trafi do sprzedaży stacjonarnej i będzie dostępny tylko on-line.

Na okładce kalendarza znalazł się strażak, Lars Dhooghe, który pierwotnie miał opory przed dołączeniem do inicjatywy. Pracuje w straży pożarnej dopiero od dwóch lat i nie chciał być sfotografowany, ale ostatecznie przekonała go żona.

„Jeśli poświęcasz tak dużo czasu i energii na sport i dzięki temu wyglądasz rewelacyjne, po prostu musisz wziąć udział w takim przedsięwzięciu” - przekazała kobieta.

Pieniądze ze sprzedaży kalendarza trafią na konto trzech organizacji: Pinocchio (która działa na rzecz osób z poparzeniami), Red Hose Line (która pomaga strażakom chorym na raka) oraz organizacji Straatverplegers opiekującej się bezdomnymi osobami.

Kalendarz kosztuje 10 euro i można go zamówić tutaj: https://brusselsfirefighterscalendar.be/nl/

29.10.2020, Niedziela.BE

(kk)