Flamandzcy rolnicy coraz częściej zmagają się z problemami psychicznymi, ale większość z nich nie szuka pomocy
Z najnowszych badań wynika, że flamandzcy rolnicy, którzy zmagają się z konsekwencjami kryzysu, przepracowaniem oraz problemami psychicznymi, rzadko szukają pomocy u profesjonalistów.
Badanie zostało przeprowadzone przez flamandzki Instytut Rolnictwa i Rybołówstwa ILVO na grupie 300 respondentów. 2 na 3 z nich przekazało, że od czasu wybuchu pandemii mają na głowie więcej problemów. Co drugi z rolników pesymistycznie spogląda na przyszłość. Okazało się też, że coraz większa grupa rolników zmaga się z problemami finansowymi. Do tego dochodzi przepracowanie, zaś efektem są stres i rosnące problemy natury psychicznej.
Jak przekazała badaczka z ILVO, Lies Messely, grupa ta to „często dumni ludzie, odpowiedzialni za swoje firmy, którym z trudem przychodzi podjęcie kroków w celu otrzymania profesjonalnej pomocy psychologicznej”. Co więcej, „wielu z nich nie potrafi nawet rozmawiać o zdrowiu psychicznym”. Z oficjalnych danych wynika, że tylko 1 na 4 rolników zmagających się z problemami psychicznymi, rzeczywiście decyduje się na kontakt ze specjalistą.
Flamandzkie Ministerstwo Rolnictwa chce podjąć kroki mające zmienić ten stan rzeczy – wkrótce odbędzie się spotkanie z przedstawicielami sektora. Już teraz organizacja „Boeren op een Kruispunt" uruchomiła infolinię dedykowaną rolnikom zmagającym się z problemami psychicznymi.
10.11.2020, Niedziela.BE
(kk)