Domy najdroższe są w Brukseli, a mieszkania w Zachodniej Flandrii. Najniższe ceny nieruchomości, zarówno mieszkań jak i domów, są w prowincji Hainaut.

Różnice w cenach nieruchomości pomiędzy poszczególnymi regionami Belgii są wysokie, wynika z danych zebranych przez organizację Fednot zrzeszającą belgijskich notariuszy.

W północnej części kraju, a więc w niderlandzkojęzycznej Flandrii, a także w Regionie Stołecznym Brukseli średnie ceny mieszkań i domów są przeważnie wyższe niż w południowej części kraju, czyli francuskojęzycznej Walonii.

Jeśli chodzi o domy, to te zdecydowanie najwięcej kosztują one w Brukseli. W ubiegłym roku za dom w stolicy płacono średnio 499,5 tys. euro. Z kolei w prowincji Hainaut średnia cena domu wyniosła w 2020 r. jedynie 165,6 tys. euro.

Różnica w cenach mieszkań jest nieco mniejsza. W ubiegłym roku najdrożej było w Zachodniej Flandrii, gdzie za mieszkanie płacono średnio 274,7 tys.

Na drugim biegunie ponownie znalazła się prowincja Hainaut. Tutaj średnia cena mieszkania wyniosła 151 tys. euro.

W ubiegłym roku najbardziej podrożały domy w prowincji Luksemburg (wzrost cen o 11,2% w skali roku), a najmniej w prowincji Nameur (4,1%). Jeśli chodzi o mieszkania, to do największego wzrostu cen doszło w Brabancji Walońskiej (9,1%), a do najniższego w Nameur (3,1%), poinformował portal vrt.be.

Średnia cena domu w całej Belgii wyniosła w ubiegłym roku 277 tys. euro. To o 5,7% więcej niż w 2019 r. Za mieszkanie w kraju ze stolicą w Brukseli płacono w 2020 r. średnio 244 tys. (wzrost o 6,8%) w skali roku.

07.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dziś Europejska Agencja Leków dała zielone światło kolejnej szczepionce przeciwko koronawirusowi – tym razem tej wyprodukowanej przez amerykańską firmę Moderna.

Eksperci uznali, że szczepionka jest „bezpieczna i skuteczna”. Kolejnym krokiem jest zatwierdzenie preparatu przez Komisję Europejską. Wówczas szczepionka będzie mogła trafić na rynek europejski.

Belgijski rząd zamówił 2 mln dawek szczepionki wyprodukowane przez amerykańskie przedsiębiorstwo, co daje ilość wystarczającą do zaszczepienia około miliona obywateli – podobnie jak w przypadku szczepionki wyprodukowanej przez Pfizer/BioNTech, druga dawka zostanie podana po upływie kilku tygodni.

Co różni obydwie szczepionki, to temperatura w jakiej mogą być one przechowywane. Preparat Moderna wymaga temperatury -20 stopni Celsjusza, zaś Pfizer – aż -70 stopni.

06.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W pierwszym kwartale 2020 roku, kiedy epidemia koronawirusa pojawiła się w Europie, brukselskie hotele odnotowały spadek przychodów o 24%. Okazało się, że to dopiero początek trudnych czasów i czwarty kwartał zakończył się ze stratami na poziomie 90%.

Z danych Stowarzyszenia Brukselskich Hoteli (BHA) wynika, że rok 2020 zamknięto z przychodami niższymi o 90% (w czwartym kwartale roku, w porównaniu z tym samym okresem w 2019 roku).

Pierwszy kwartał był dopiero początkiem: w drugim kwartale, kiedy po raz pierwszy wprowadzono w Belgii lockdown, odnotowano spadek zysków o 91%. Również w trzecim kwartale roku, kiedy latem zniesiono obostrzenia i otwarto granice, spadek przychodów brukselskich hoteli wynosił 73%. Teraz okazuje się, że czwarty kwartał roku by niemal tak samo trudny, jak drugi – brukselskie hotele ponownie odnotowały spadek zysków o 90%.

Przedstawiciele BHA wzywają federalny rząd i władze regionalne do zweryfikowania mechanizmów wsparcia na korzyść personelu, w tym m.in. zasad dotyczących tymczasowego bezrobocia.

06.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Holenderska sieć New York Pizza planuje ekspansję również poza granicami kraju. W tej chwili w Belgii jest tylko jedna pizzeria tej sieci, a pod koniec 2021 r. ma ich już być dziesięć – planują władze firmy.

Założona w 1993 r. w Holandii New York Pizza działa na zasadzie franczyzy. W Holandii pizzerii tej sieci jest już 220, informuje portal nu.nl. Z roku na rok przybywa franczyzobiorców. Władze spółki zakładają, że w 2023 r. w Holandii będzie już ponad 300 oddziałów New York Pizza.

Miniony rok był dla tej sieci najlepszy w historii. Pandemia koronawirusa i liczne obostrzenia uderzyły co prawda w branżę gastronomiczną, ale New York Pizza zarabia głównie na pizzach dostarczanych do domów zamawiających. A w trakcie pandemii zamknięci w mieszkaniach ludzie dużo częściej zamawiali jedzenie z dostawą do domu.

W Belgii New York Pizza ma na razie tylko jedną pizzerię, w Lowanium. Rozpoczęła ona działalność dopiero niedawno temu, 28 grudnia 2020 r., a więc w trakcie lockdownu. Pod koniec 2021 r. we Flandrii, a więc w niderlandzkojęzycznej części Belgii, ma być już co najmniej dziesięć pizzerii tej sieci.

Także w Niemczech liczba filii ma się zwiększać, choć w mniejszym tempie. W tej chwili w Niemczech są dwa pizzerie tej sieci (obie w Kolonii), a w marcu otwarta ma zostać trzecia filia. Władze spółki, mającej siedzibę w Amstelveen pod Amsterdamem, widzą w Belgii i w Niemczech „duży potencjał rozwoju”, czytamy w portalu nu.nl.

05.01.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)