Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Mieszkania za 1 zł. Takie ceny deweloperzy podają w ofertach
Belgia: Przed nami krótkotrwała poprawa pogody!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek,18 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Fala eksplozji w Etterbeek
Polska: Czas na narodowy startup dronowy. Biznes już się włącza do tej inicjatywy
Temat dnia. Polski europoseł: „Moje auto zostało ostrzelane w Brukseli”
Polska: Będą więcej zarabiać. Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast
Rumuński uciekinier aresztowany w Brukseli
Polska: Co do plecaka ewakuacyjnego? Zaglądamy do „Poradnika bezpieczeństwa”
Belgia: Uwaga na ograniczenia ruchu na E40
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Pierwsze takie ośrodki w Polsce. Leczenia wymaga nawet 5 tysięcy dzieci

Zaczynają działać pierwsze w Polsce ośrodki leczące dzieci z uzależnienia od komputera. Pacjenci będą przyjmowani na kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Dokładnych liczb nikt nie jest w stanie podać, ale szacuje się, że w Polsce jest nawet 5 tysięcy dzieci uzależnionych od komputera. Problem został zauważony już kilka lat temu, ale ostatnio mocno przybrał na sile. Winę za to ponosi pandemia i związane z nią przejście uczniów na nauczanie zdalne. Przez to spędzali wiele godzin przed ekranem komputera i często także po zakończonych lekcjach.

Już kilka miesięcy zrodził się pomysł, aby utworzyć ośrodki zajmujące się leczeniem dzieci i młodzieży właśnie z tego uzależnienia. „Dostrzegamy problem uzależnienia dzieci i młodzieży od nowych technologii cyfrowych” – mówi, cytowany przez „Rzeczpospolitą” Filip Nowak, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia i ujawnia, że zdecydowano się na realizację pierwszego w Polsce programu, który ma pomóc najmłodszym pacjentom. „Jestem przekonany, że dzięki tej inicjatywie placówki realizujące program wypracują wzorcową ścieżkę terapeutyczną dla dzieci, które zmagają się z uzależnieniem od smartfona czy komputera, którą będzie można wykorzystać na szeroką skalę w całej Polsce” – dodaje Nowak.

Ośrodków w całym kraju ma być 10, a pierwszy  to Samodzielny Zespół Publicznych Zakładów Lecznictwa Otwartego Warszawa-Mokotów. Kolejnym jest Ośrodek Profilaktyki i Terapii dla Młodzieży i Dorosłych w Białymstoku. Następne, które przyjmą pacjentów, znajdują się w: Bielsku-Białej, Jeleniej Górze, Koninie, Łodzi, Szczecinie, Toruniu, Wrocławiu i Zielonej Górze.

„Z terapii skorzystają dzieci przed rozpoczęciem nauki w szkole oraz dzieci i młodzież w wieku szkolnym, do czasu ukończenia nauki w szkołach ponadpodstawowych. Na leczenie w ramach pilotażu nie ma skierowania. Wystarczy zgłosić się do placówki realizującej program. Pierwsza wizyta jest możliwa już siedem dni roboczych od zgłoszenia” – podaje dziennik.

Jak rozpoznać uzależnienie od komputera

Brak kontroli czasu,
zaniedbywanie wielu aspektów życia,
podejmowanie w internecie działań mało konstruktywnych,
utrzymywanie relacji głównie albo wyłącznie przez internet,
kłótnie z rodzicami czy rodzeństwem,
niepokojące stany emocjonalne,
kłamanie co do czasu korzystania z sieci oraz urządzeń i korzystanie z niej po kryjomu,
wagarowanie.

11.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media / fot. iStock

(ss)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Od czwartku pociągami pojedziemy drożej. PKP prezentuje nowy cennik

Inflacja i zalewająca nas ze wszystkich stron drożyzna dotknęły również koleje państwowe. Spółka PKP Intercity ogłosiła, że już w najbliższych dniach za bilety zapłacimy więcej. Jak wygląda nowy cennik?

Niewielu z nas dziwią jeszcze podwyżki cen towarów i usług. Szalejąca inflacja, która bije w ostatnim czasie dwudziestoletnie rekordy, zagląda niemal do każdej strefy gospodarki i wymusza na przedsiębiorstwach aktualizowanie cenników. Niestety skutki drożyzny odczuwają również sami konsumenci. Na droższe świadczenie swoich usług zdecydowała się również kolej. Za podróż zapłacimy więcej już od 13 stycznia.

„Od ostatniej aktualizacji cen biletów istotnie zwiększyły się koszty działalności spółki – pomiędzy 2014 a 2020 rokiem wzrost w tym zakresie wyniósł ponad 30 proc. w przeliczeniu na pasażera. O ponad 140 proc. wzrosły koszty związane z remontami taboru kolejowego oraz stacji postojowych. Znacząco wzrosły ceny energii trakcyjnej – o około 65 proc.” – wyjaśnia w swoim komunikacie PKP Intercity.

Spółka dodaje również, że podnoszenie cen jedynie przez przewoźników regionalnych doprowadziło do sytuacji, w której trasy dalekobieżne można było pokonać za niższą cenę niż w przypadku krótkich połączeń. Państwowy przewoźnik podkreśla, że podwyżki cen biletów wiążą się nie tylko z obsługą taborów, ale również wielomiliardowymi inwestycjami, które mają znacząco podnieść jakość świadczonych przez niego usług.

„Z 19 do 27 mld zł zwiększają się środki, jakie spółka zainwestuje do końca obecnej dekady w nowoczesny tabor i infrastrukturę. W efekcie przewoźnik planuje uruchamiać w 2030 roku około dwa razy więcej pociągów i zaoferować pasażerom wysoki oraz powtarzalny standard podróży. Normą staną się podróże z prędkością 160-250 km/h, co pozwoli skrócić czasy przejazdów. (…) Wyższy komfort i funkcjonalność zapewni nowy design przestrzeni wewnątrz pociągów, nad którego założeniami trwają obecnie prace. Nowe pojazdy będą dostosowane do potrzeb różnych grup podróżnych, w tym osób podróżujących z dziećmi czy osób z niepełnosprawnościami” – czytamy.

Przykładem podwyżki może być bilet na pociąg typu Pendolino. Obecna cena bazowa wynosi 150zł. Po zmianach zapłacimy za ten sam przejazd 169zł. Nowy cennik obejmuje również zmiany dotyczące progów rabatowych.




11.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. główne I Stock / tabela do tekstu screen PKP

(ss)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska chciała zerowego VAT-u na energię i gaz. Co na to Komisja Europejska?

W grudniu Polska otrzymała nieformalnie zielone światło na zastosowanie zerowej stawki podatkowej w przypadku żywności. Rządzący skierowali do Brukseli również wniosek o zastosowanie takiego rozwiązania w przypadku gazu, energii i ciepłownictwa. Jaka będzie decyzja organu?

Zerowy podatek na żywność

W grudniu Polska skierowała do Komisji Europejskiej zapytanie, czy możliwe jest stosowanie w naszym kraju zerowej stawki podatkowej w przypadku żywności. To efekt rosnącej inflacji, którą coraz częściej odczuwamy w swoich portfelach. Choć przepisy umożliwiające wprowadzenie takiego rozwiązania dopiero wejdą w życie, organ postanowił „przymknąć oko” i nie wyciągać konsekwencji, jeśli rządzący zdecydują się na obniżenie VAT do zera.

„Żywność według tej nowej dyrektywy należy do towarów podstawowej potrzeby takich jak woda, produkty lecznicze czy farmaceutyczne, które będą mogły korzystać z zerowej stawki VAT” – zaznacza RMF FM. „Tu chodzi o zdrowy rozsądek. KE nie jest bezduszną administracją. Jeżeli reguły zmienią się za kilka miesięcy i Polska będzie wówczas w zgodzie z tymi regułami, to KE nie będzie wszczynać wobec Polski procedury o naruszenie prawa” – cytował portal RMF24 głosy z Brukseli.

Dla energii i gazu mniejsza wyrozumiałość

Jak donosi Katarzyna Szymańska-Borginon, korespondentka RMF FM w Brukseli, do sprawy zerowego podatku na energię, gaz i ciepłownictwo Komisja Europejska nie podeszła już w tak elastyczny sposób, jak w przypadku żywności. Według ustaleń dziennikarki, otrzymaliśmy zgodę jedynie na obniżenie VAT. Stawka zerowa na te trzy obszary była postulatem ministra finansów Tadeusza Kościńskiego, który wniosek w tej sprawie wystosował 16 grudnia.

„Możemy potwierdzić, że konsultacje Polski w ramach unijnego Komitetu ds. VAT-u dobiegły końca, w związku z czym Polska może stosować obniżone stawki VAT na gaz ziemny, energię elektryczną i ciepłownictwo. (…) Gaz ziemny, energia elektryczna i ciepłownictwo mogą korzystać ze stawek obniżonych, w wysokości co najmniej 5 procent” – wyjaśnili rozmówcy korespondentki ze strony Brukseli dodając, że całkowite zwolnienie z podatku nie będzie możliwe ze względu na nową dyrektywę VAT-owską.

Na jej wprowadzenie zgodziła się również Polska. Przepis ten dopuszcza jedynie obniżenie stawki. Rządzący skorzystali z przywileju i zgodnie z prawem od 1 stycznia zastosowana została w naszym kraju niższa wartość podatku.

11.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Szpitale przygotowują się na kolejną falę pandemii. „Będzie krótka i intensywna”

Dyrektorzy belgijskich szpitali z niepokojem patrzą na rosnącą liczbę zakażeń koronawirusem. Możliwy wzrost liczby hospitalizacji z powodu COVID-19 to nie jedyny problem.

Większej liczbie hospitalizacji towarzyszyć może, podobnie jak w trakcie poprzednich fal, mniejsza liczba pracowników. Liczyć się trzeba bowiem z tym, że część personelu medycznego sama zachoruje lub będzie na kwarantannie.

Nowy wariant koronawirusa jest bardziej zaraźliwy niż poprzednie dominujące mutacje, a to oznacza, że kolejna fala pandemii będzie się zapewne różnić od tych, które są już za nami.

-Jeśli obecnie prognozy się spełnią, piąta fala pandemii będzie krótka i intensywna. Będziemy się musieli wykazać dużą kreatywnością – powiedział Tom Van de Vreken, rzecznik prasowy Antwerpskiej Sieci Szpitali ZNA, cytowany przez flamandzki portal vrt.be.

Dyrekcje szpitali, obawiając się braku personelu, postawiły na intensywne szczepienia pracowników dawkami przypominającymi, mającymi wzmocnić ich odporność przed kolejną falą. – Jeśli mimo to zabraknie nam personelu, zamierzamy w porozumieniu ze szkołami i uczelniami zaangażować do pomocy w szpitalach więcej stażystów – powiedział Van de Vreken.

11.01.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Subscribe to this RSS feed