Może się wydawać, że najwięcej zanieczyszczeń znajduje się w łazience. Nie w każdym takim pomieszczeniu sprawdzi się ta zasada, bo tak naprawdę siedliskiem bakterii jest zupełnie inne miejsce. Trzeba też uważać, używając bardzo powszechnego przedmiotu.
Takie badania przedstawiane są regularnie przez różne instytuty i laboratoria. Wskazują one najbardziej zanieczyszczone miejsca w domach, miejscach publicznych i przedmioty. Takie raporty zaczęły częściej powstawać wraz z wystąpieniem pandemii koronawirusa, bo od tego właśnie momencie ludzie zaczęli przykładać większą wagę do kontrolowania czystości. Sprawdziliśmy raporty z kilku ostatnich lat i wskazaliśmy te miejsca i przedmioty, o których wspomina się najczęściej w kontekście bakterii i wirusów.
Łazienka
Uchodzi za miejsce, gdzie zanieczyszczeń jest najwięcej, ale z tym bywa różnie. Generalnie jednak dbamy o toaletę i łazienkę tak mocno, że nie są one siedliskami bakterii. Mimo to laboranci największe ich skupiska odnajdują w muszli klozetowej. Co gorsza, wydostają się z niej (przy spuszczaniu wody mogą być rozpylane) i osiadają np. na szczoteczce do zębów, ręczniku czy grzebieniu.
Kuchnia
Tutaj zarazków jest jeszcze więcej, a ich „królową” jest gąbka kuchenna. Jej porowata struktura, ciepłe i wilgotne warunki sprzyjają rozwojowi bakterii. Dużo znajduje się ich także w zlewozmywaku, jeżeli często zalegają tam resztki jedzenia. Podobnie jest z deskami do krojenia. Jeżeli regularnie się ich nie myje, to można tam spotkać nawet bakterie E. coli.
Telefon
Używamy go niemal cały czas i w każdej sytuacji. To sprawia, że jego powierzchnia to groźna pułapka. Najczęściej odnajduje się tam paciorkowce (Streptococcus), gronkowce (Staphylococcus) czy maczugowce (Corynebacterium). Występują na skórze człowieka, ale laboranci na telefonach znaleźli także bakterie obecne także na ściankach przełyku i w jelitach.
Pieniądze
Równie zanieczyszczone jak telefony. Kiedy amerykańscy laboranci z Wright Patterson Medical Center w Dayton zbadali dolary, okazało się, że są tam tak groźne bakterie jak gronkowiec złocisty czy pałeczka zapalenia płuc.
Wózki sklepowe
Sieci handlowe zapewniają, że są regularnie czyszczone i dezynfekowane, ale badacze uznają je za bardzo groźne. Zwłaszcza na uchwytach można znaleźć nie tylko same bakterie, ale także resztki kału czy śliny.
Samo zło
To nie wszystko, bo na groźne zarazki jesteśmy narażeni w wielu miejscach. W 2021 roku został opublikowany raport firmy PSG Polska. Eksperci sprawdzili bankomaty, poręcze w autobusach, klamki w galeriach handlowych. Okazało się, że sytuacja jest poważna, bo zidentyfikowano:
Pseudomonas lundensis - bakteria powodująca psucie się żywości
Pseudomonas syringae - jeden z najgroźniejszych bakteryjnych patogenów roślin
Acinetobacter lwoffii - rodzaj bakterii względnie chorobotwórczej mogącej wywoływać zakażenia szpitalne (zapalenie płuc, skóry, układu moczowego oraz ośrodkowego układu nerwowego)
Gronkowiec złocisty - bakteria, która może prowadzić do wymiotów, biegunki, spadku ciśnienia krwi, wstrząsu, a nawet śmierci
Paciorkowiec kałowy - bakteria, która może powodować zagrażające życiu zakażenia u ludzi, zwłaszcza w środowiskach szpitalnych, w których występuje naturalnie wysoki poziom oporności na antybiotyki
Citrobacter braakii - bakteria występująca głównie w moczu. U osób z osłabioną odpornością może powodować sepsę
Paenalcaligenes hominis - bakterie występujące w krwi człowieka, niestanowiące zagrożenia dla zdrowia.
15.01.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock
(ss)
