Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Flandria: 25 potencjalnych oszustów rozpoczęło studia medyczne!
Ponad 2 tys. darmowych drzew dla mieszkańców Antwerpii!
Belgia: Ponowny wzrost wskaźnika zatrudnienia
Belgia, praca: Oni najczęściej bez pracy
Belgia: Kobiety pożyją dłużej. To duża różnica?
Słowa dnia: Uurtje-factuurtje
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek,12 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia ostrzega obywateli przebywających w Nepalu
Polska: Kranówka za grosze w restauracji. Sprawa dotarła do Sejmu
Królowa Belgii wzywa do globalnej polityki żywnościowej
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polaków nie martwią wielkanocne wydatki [SONDAŻ]

Taki wynik sondażu zaskakuje, jeśli weźmiemy pod uwagę rekordowo wysoką inflację i stale rosnące wydatki związane z codziennym życiem. Wreszcie szalejącą wojnę w Ukrainie.

Badanie przeprowadziła firma Quality Watch, a opisał rejestr dłużników BIG InfoMonitor. Autorzy publikacji podkreślają, że tegoroczna Wielkanoc będzie już trzecią, która odbiega od zwyczajnych warunków. Wcześniej mierzyliśmy się z pandemią i jej skutkami, teraz mamy do czynienia z niemal 11-procentową inflacją (według danych GUS) i konfliktem zbrojnym za naszą wschodnią granicą. Mimo to Polacy próbują żyć normalnie i w takim duchu przygotowują nadchodzące święta.



Nie boimy się wydatków



Aż dwóch na trzech Polaków nie obawia się świątecznych wydatków. Wielu z nas całkowicie rezygnuje z tradycyjnego świętowania (12 proc.). Połowa respondentów - wbrew trudnościom - zamierza zorganizować ten czas „po staremu” (55 proc.). 2 proc. badanych twierdzi nawet, że spotkanie przy rodzinnym stole będzie bardziej wystawne niż dotychczas. Tylko 31 proc. ankietowanych planuje w tym roku zacisnąć pasa.



Średnio pół tysiąca



Barometr Providenta pokazał, że w tym roku na Wielkanoc wydamy średnio 535 zł. Do podobnych ustaleń doszła firma Quality Watch, pytając Polaków o wydatki na zlecenie BIG InfoMonitor. Tu średnia odpowiedzi jest tylko o 3 zł wyższa i wynosi 538 zł. Najczęściej wybierany przedział kwotowy to 401-500 zł (23 proc. respondentów). Powyżej 1000 zł wyłoży jedynie 7 proc. uczestników badania. Najskromniej, bo wydając maksymalnie 100 zł, świętować będzie 11 proc. pytanych.



Świętowanie nie wpływa na zobowiązania

W kolejnym sondażu ankieterzy zapytali Polaków, czy Wielkanoc będzie dla nich przyczyną kłopotów finansowych. Aż 67 proc. respondentów odpowiedziało przecząco. Tylko co 10 badany uznał, że sfinansowanie Wielkanocy z bieżących pieniędzy może być dla niego kłopotliwe. Aż 23 proc. ankietowanych nie umiało jednoznacznie określić, jaki wpływ będą miały najbliższe święta na ich budżet domowy.




15.04.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sk)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Węże 2022. Oto najgorszy film i najgorszy reżyser

Znamy zdobywców polskich antynagród filmowych. Wśród laureatów Węży 2022 nie brakuje znanych nazwisk.

Kategorii jest 11, a zwycięstwo w którejkolwiek nie przynosi filmowcom zaszczytu. Mowa o Wężach, czyli o polskich antynagrodach filmowych. Zostały przyznane po raz 11, a wyboru dokonała samozwańcza Popkulturowa Akademia Wszystkiego. Oceniano twórców obrazów, które miały premierę w 2021 roku. Już wcześniej akademia przyznała, że to był rok „boleśnie udany” w polskim kinie.

Popkulturową Akademię Wszystkiego tworzą ludzie działający zawodowo w szeroko pojmowanej kulturze. Tłumaczą, że Węże mają być „swoistym wentylem bezpieczeństwa” chroniącym przed popadnięciem w niebezpieczne samouwielbienie.

„Mamy nadzieję, że twórcy, podobnie jak my, traktują nasze nagrody pół żartem, pół serio” – ma nadzieję akademia.
W tym roku, jak niemal zawsze, na liście nominowanych znaleźli się reżyser Patryk Vega oraz reżyser i aktor Mariusz Pujszo. Ten drugi został „doceniony” w kilku kategoriach. Z bardziej znanych laureatów trzeba wymienić Andrzeja Grabowskiego, Małgorzatę Kożuchowską i Borysa Szyca.

Węże 2022

Wielki Wąż - „Ściema po polsku”, reż. Mariusz Pujszo
Najgorsza reżyseria - Mariusz Pujszo, „Ściema po polsku”
Najgorszy scenariusz - Mariusz Pujszo, „Ściema po polsku”
Najgorsza rola żeńska - Małgorzata Kożuchowska, „Wyszyński. Zemsta czy przebaczenie”
Najgorsza rola męska - Mariusz Pujszo, „Ściema po polsku”
Występ poniżej talentu - Andrzej Grabowski, „Pitbull”
Najgorszy duet - Piotr Adamczuk i Mariusz Pujszo, „Ściema po polsku”
Żenująca scena - scena seksu, Bartosz Bielenia, Borys Szyc, „Magnezja”
Najgorszy przekład tytułu zagranicznego - „Piotruś Pan i Alicja z Krainy Czarów” („Come Away”)
Najgorszy teledysk - „Wyszyński”
Najgorszy plakat - „Wyszyński. Zemsta czy przebaczenie”

14.04.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. materiały prasowe

(sk)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Zaległości firm wzrosły o 400 milionów złotych! Może być jeszcze gorzej

Wielu mikro, małych i średnich przedsiębiorców może znaleźć się w poważnych tarapatach. Wszystko przez niesolidnych kontrahentów, którzy odwlekają opłacanie faktur.

Z raportu rejestru dłużników BIG InfoMonitor opracowanego na podstawie badania firmy Keralla Research wynika, że w pierwszym kwartale tego roku 33 proc. spośród 500 pytanych przedsiębiorców boryka się z przeterminowanymi płatnościami kontrahentów. Biorąc pod uwagę wyniki z końca ubiegłego roku, gdzie w ostatnich trzech miesiącach wskaźnik ten sięgał 32 proc., można uznać sytuację za stabilną. Większym problemem jest tu jednak wysokość zadłużeń, a nie liczba niezapłaconych faktur.



– Nawet przy takich wskazaniach zaległości przedsiębiorstw przybywa. Z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazie informacji kredytowych BIK widać, że przez styczeń i luty przeterminowane zobowiązania firm wobec banków i kontrahentów powiększyły się o 419 mln zł i wynoszą obecnie 37,74 mld zł. Liczba przedsiębiorstw niesolidnych dłużników wzrosła o 2785 do 314 352 – precyzuje Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.



Najgorzej w handlu



Jak podkreślają eksperci rejestru, poprawia się sytuacja firm związanych z przemysłem i transportem. Całkiem dobrze wiedzie się w kwestii rozliczeń w budownictwie i usługach. Nie można tego powiedzieć jednak o branży handlowej, która nie poprawia się od 2 lat. Jak twierdzi Sławomir Grzelczak:  – Rosnąca inflacja i skutki wojny w Ukrainie rodzą obawy, że w kolejnej edycji badania wynik ten będzie wyglądał inaczej.



Konieczne jest działanie



Aż 57 proc. przedsiębiorców przyznaje, że kiedy pojawiają się kłopoty finansowe, to właśnie płatności wobec kontrahentów odkładane są na później. Dla porównania – na zaległość z tytułu prądu czy gazu decyduje się tylko 9 proc. respondentów, ze składkami ZUS zalega 5 proc. badanych, a 4 proc. zwleka z wypłatą pensji dla swoich pracowników. Ci przedsiębiorcy, wobec których powstają wierzytelności, nie decydują się jednak na przeciwdziałanie opóźnieniom.



– Wciąż prawie połowa przedsiębiorstw nie zdecydowała się na specjalne działania nastawione przeciw znaczącym opóźnieniom w spływie należności. Istnieje więc potencjał na poprawę sytuacji, a niepewność, jaką do gospodarki wprowadziła wojna, może podziałać dopingująco. Jeśli MŚP (małe-średnie przedsiębiorstwa) się zmobilizują, to jest szansa, że w nowych, trudnych okolicznościach udział firm skarżących się na problemy w rozliczeniach przynajmniej nie wzrośnie. Warto choćby wziąć przykład z firm, które zaczęły unikać relacji z przedsiębiorstwami o nie najlepszej opinii – analizuje Grzelczak.



Korzystanie z bazy dłużników BIG InfoMonitor może być jednym ze sposobów na uniknięcie współpracy z niesolidnymi podmiotami. Przed podpisaniem umowy można zweryfikować, czy druga strona wywiązuje się ze swoich zobowiązań.

Eksperci przypominają też, że warto na fakturach przystawiać czerwoną pieczątkę z ostrzeżeniem, która sygnalizuje kontrahentom, że nieterminowe płatności zostaną odnotowane w rejestrze.

16.04.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sk)

 

  • Published in Polska
  • 0

Pasażer Brussels Airlines zmarł podczas lotu do Brukseli

Lot Brussels Airlines lecący do Brukseli z Freetown w Sierra Leone musiał zostać przekierowany do Madrytu z powodu nagłego wypadku medycznego. Pasażer poczuł się źle na pokładzie i niestety zmarł wkrótce po wylądowaniu w stolicy Hiszpanii.

Airbus 330 był opóźniony o 2 godziny już we Freetown, a około godziny 9:00 musiał wylądować w Madrycie z powodu choroby pasażera, co doprowadziło do dalszego, wielogodzinnego opóźnienia.
„Nasze załogi są przeszkolone w radzeniu sobie z takimi sytuacjami. Istnieją procedury. W interesie pasażera podjęto decyzję o wylądowaniu na pobliskim lotnisku” - poinformowała Maaike Andries z Brussels Airlines.

Pozostali pasażerowie musieli długo czekać na wznowienie lotu do Brukseli. Załoga przekroczyła maksymalną liczbę godzin, jaką może pracować na jednej zmianie, więc konieczne było wysłanie na miejsce nowego zespołu. Dopiero 6 godzin później udało się wznowić lot.


14.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed