Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Znamy już kwietniową inflację. Spora zmiana
Belgia, biznes: Belgijskie firmy wśród liderów korzystania ze sztucznej inteligencji!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 1 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, Bruksela: Rozległy pożar centrum recyclingu metali
Polska: Wybory 2025. Na kogo zagłosują młodzi? I czy w ogóle chcą iść na wybory?
Mężczyzna ranny w ataku nożem w pobliżu stacji Bruksela-Midi
Burza, cisza, triumf: Iga Świątek po trzech setach odprawia rosjankę
Belgia: Niemowlak porzucony przy rzece. Apel do matki
Polska: Drugi Polak w kosmosie. Wiadomo, kiedy wyruszy historyczna misja Ax-4
Temat dnia: Bieda w Belgii większa niż w Polsce?

Belgia, biznes: Likwidacja BelGaN przyniesie nawet 50 mln euro zysku?

Belgia, biznes: Likwidacja BelGaN przyniesie nawet 50 mln euro zysku? Fot. Shutterstock, Inc.

Zdaniem kuratora upadłości, Alego Heermana, sprzedaż budynków BelGaN, producenta układów scalonych, europejskiemu inwestorowi, stanowi kluczowy krok w rozwiązaniu kwestii upadłości firmy.

Heerman ma nadzieję, że likwidacja BelGaN przyniesie 45–50 mln euro zysku. „To wydaje się niemal pewne” — powiedział Heerman w poniedziałek, 7 kwietnia. Nabywca zakupi tylko nieruchomości – maszyny i inne aktywa zostały już wcześniej sprzedane.

Oczekuje się, że sprzedaż nieruchomości, w połączeniu z wcześniejszymi sprzedażami, znacznie zwiększy dochody pochodzące z likwidacji. „Spodziewamy się, że z tej sprzedaży uzyskamy kolejne 25–30 mln euro” — dodał Heerman. Jednak znaczna część długów spółki pozostanie niespłacona. „Całkowite zobowiązania wyniosły około 90 mln euro” – powiedział kurator.

W momencie bankructwa w 2024 roku firma BelGaN miała znaczące zobowiązania nie tylko wobec banków, ale także dostawców i pracowników. Nadal nie jest jasne, w jakim zakresie byli pracownicy będą mogli dochodzić swoich należności. „Najpierw wynagradzane są instytucje bankowe, a potem pracownicy” – stwierdził Heerman.

Cała siła robocza została zwolniona podczas bankructwa. Nowy właściciel zacznie wszystko od nowa, ale wyraził zainteresowanie negocjacjami z byłymi inżynierami. „Jeśli są zainteresowani, jest skłonny omówić potencjalne, ponowne zatrudnienie” — poinformował Heerman.


14.04.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Last modified onśroda, 09 kwiecień 2025 12:45

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież