„Standard życia w Belgii wyższy, ale problemów nie brakuje”

Belgia to pod wieloma względami dobry kraj do życia, ale na niektórych polach sytuacjach jest niepokojąca. Odsetek ludzi z depresją jest tu najwyższy w całej Unii Europejskiej.

O raporcie na temat standardu życia w Belgii, przygotowanym przez Federalne Biuro Planowania, napisał m.in. portal vrt.be. Z dokumentu wynika, że na wielu polach sytuacja w kraju ze stolicą w Brukseli od kilku lat (czyli końca kryzysu gospodarczego) znacząco się poprawiła.

Konsumpcja gospodarstw domowych rośnie, bezrobocie spada i od lat jest niższe niż średnia dla całej UE, przewidywana długość życia wzrasta, a poziom wykształcenia się poprawia – to tylko kilka czynników wpływających na wysoki i poprawiający się standard życia w Belgii.

Są też i problemy. Dotyczy to na przykład zadłużenia najbiedniejszych gospodarstw domowych oraz stanu zdrowia mieszkańców Belgii. Coraz więcej ludzi narzeka na problemy zdrowotne, co jakoś można tłumaczyć ogólnym starzeniem się społeczeństwa. Fakt, że wzrasta również liczba osób z problemami dotyczącymi zdrowia psychicznego, jest już bardziej niepokojący, podkreśla vrt.be.

Począwszy od wybuchu kryzysu gospodarczego w 2008 roku wzrasta liczba ludzi z depresją i wypaleniem zawodowym. Odsetek ludzi w wieku powyżej 15 lat cierpiących na depresję jest w Belgii najwyższy w całej UE, wynika z raportu. Problem ten dotyczy szczególnie osób z najniższymi dochodami, informują belgijskie media.

25.02.2018 ŁK Niedziela.BE