Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Szukali go 5 dni. Tragedia Belga na Sycylii
Polska: Mięso pod lupą inspektorów. Lista zarzutów jest długa
Belgia: 71-latek próbował odurzyć w barze kobietę
Polska: Pierwsze renty wdowie trafiły już do emerytów. Odmowy też
Belgia: Pociąg Eurostar z Brukseli do Londynu utknął na kilka godzin
Polska: Kogo zwolni AI? Możesz to sprawdzić w wyszukiwarce
Temat dnia: Wśród mężczyzn Mohamed. Te imiona najczęstsze w Brukseli
Polska: PCK ma dosyć i zabiera kontenery na ubrania. Ludzie urządzili w nich śmietniki
Belgia: Dziś strajk lekarzy i dentystów
Niemcy: Kolarze wjechali w tłum podczas wyścigu kolarskiego. Kilka osób rannych

Zmarł najstarszy Belg. Mial 107 lat!

Zmarł najstarszy Belg. Mial 107 lat! Fot. Shutterstock, Inc.

Albert Van Raemdonck zmarł w weekend w Sint-Niklaas (Flandria Wschodnia). Miał 107 lat i był najstarszym mężczyzną w Belgii i najstarszym weteranem z czasów drugiej wojny światowej. „Był przykładem dla naszego społeczeństwa” – mówi wnuk mężczyzny, Gino Maes.

Albert Van Raemdonck urodził się w lipcu 1916 roku, w środku pierwszej wojny światowej. Sam walczył podczas drugiej wojny światowej.

Po śmierci żony w 1999 roku, aż do osiągnięcia wieku 102 lat, Albert nadal mieszkał w swoim domu w centrum wschodnioflamandzkiego miasta Sint-Niklaas. Następnie przebywał w ośrodku opiekuńczym, gdzie zmarł w miniony weekend.

Podczas II wojny światowej, w 1940 roku, był jednym z żołnierzy belgijskich, którzy wzięli udział w 18-dniowej kampanii, kiedy wojska hitlerowskie najechały na Belgię. Do 100. roku życia Albert w corocznej procesji niósł sztandar Krajowego Związku Weteranów Wojennych (NSB).

Przed wybuchem II wojny światowej w 1940 roku pracował jako drukarz w drukarni w Sint-Niklaas. Nawet po wojnie pozostał w drukarni aż do przejścia na emeryturę w 1976 roku.

„Codziennie wstawaj z uśmiechem – było to jedno z jego ulubionych powiedzeń” - wyjaśnia jego wnuk, Gino Maes. „Dziadek miał szczęście, że do 102. roku życia mógł żyć bardzo samodzielnie. Do tego wieku mieszkał w domu i sam robił zakupy. W niedziele chodził z przyjaciółmi na piwo na targ w Sint-Niklaas”.

Obecnie najstarszą Belgijką jest kobieta z prowincji Hainaut. We wrześniu obchodziła swoje 109. urodziny. Pragnie pozostać anonimowa.


22.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Last modified onponiedziałek, 22 kwiecień 2024 15:44

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież