Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Zwolnienie stewardes za odmowę lotu. W tle strach przed pluskwami i groźba strajku
Polska: Zakaz reklamy słodyczy - druga wersja artykułu
Rekordowe Jeneverfeesten czyli święto jałowcówki w Hasselt - ponad 130 tysięcy odwiedzających
Kołobrzeg: dramat w prywatnym punkcie opieki. Nie żyje półtoraroczne dziecko
Belgia: Kontrowersje wokół planu opieki nad dziećmi jeszcze przed narodzinami
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek, 21 października 2025, www.PRACA.BE)
Szkolenie: Nowe przepisy i obowiązki dla przedsiębiorców w Belgii – Mechelen – 29 listopada 2025
Seminarium dla księgowych i biur rachunkowych - Mechelen - 21 listopada 2025
Belgijski sąd odrzucił wniosek sześciokrotnego mordercy o wyjście na wolność
Polska: Nowa metoda oszustów na BLIK – sztuczna inteligencja w akcji. Policja bije na alarm

Terroryści obserwowali dom szefa belgijskiego centrum nuklearnego

W mieszkaniu jednego z mężczyzn aresztowanych po zamachach terrorystycznych w Paryżu policja znalazła niepokojący materiał filmowy: widać na nim wiele godzin nagrań wykonanych przed domem szefa belgijskiego Centrum Studiów nad Energią Atomową (SCK).

Czy terroryści planowali porwanie dyrektora SCK, po to by dzięki temu uzyskać dostęp do nuklearnych tajemnic albo chcieli wejść w posiadanie materiałów radioaktywnych? A może zamierzali przeprowadzić atak na którąś z belgijskich elektrowni atomowych? – zastanawiają się belgijskie media. Na razie pytania te pozostają bez odpowiedzi.

Nagrania znaleziono pod koniec 2015 roku, ale informację na ten temat opublikowano dopiero teraz. Jako pierwsza napisała o tym walońska, francuskojęzyczna gazeta „La Dernière Heure”; o sprawie informuje również flamandzki dziennik „De Standaard”. Istnienie nagrań potwierdziła belgijska prokuratura, napisał portal nos.nl.

Film wykonano dzięki ukrytej kamerze umieszczonej przed domem szefa SCK. Policji udało się zidentyfikować tę lokalizację dzięki numerowi autobusu, który w pewnym momencie pojawia się w nagraniu, opisuje „De Standaard”. Kiedy okazało się, że jest to prywatny dom szefa SCK, zdziwienie było wielkie.

Wiadomo, że w pewnym momencie po kamerę przyjechało dwóch mężczyzn. Widać ich na nagraniach z monitoringu, ale niestety obraz jest niewyraźny i jak na razie nie udało się tych mężczyzn zidentyfikować, informują belgijskie media.

Nie wiadomo też, w jaki sposób osobom tym udało się ustalić prywatny adres szefa SCK. Policja nie informuje też u którego z dziesięciu aresztowanych wówczas mężczyzn znaleziono to nagranie. Również belgijskie Centrum Studiów nad Energią Atomową na razie nie komentuje tej sprawy.

Centrum SCK zajmuje się badaniami m.in. nad pokojowym wykorzystywaniem energii atomowej i bezpieczeństwem instalacji nuklearnych. To zatrudniające około 700 osób centrum jest jednym z największych ośrodków badawczych w Belgii. 

 

20.02.2016 ŁK Niedziela.BE

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież