Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Szukali go 5 dni. Tragedia Belga na Sycylii
Polska: Mięso pod lupą inspektorów. Lista zarzutów jest długa
Belgia: 71-latek próbował odurzyć w barze kobietę
Polska: Pierwsze renty wdowie trafiły już do emerytów. Odmowy też
Belgia: Pociąg Eurostar z Brukseli do Londynu utknął na kilka godzin
Polska: Kogo zwolni AI? Możesz to sprawdzić w wyszukiwarce
Temat dnia: Wśród mężczyzn Mohamed. Te imiona najczęstsze w Brukseli
Polska: PCK ma dosyć i zabiera kontenery na ubrania. Ludzie urządzili w nich śmietniki
Belgia: Dziś strajk lekarzy i dentystów
Niemcy: Kolarze wjechali w tłum podczas wyścigu kolarskiego. Kilka osób rannych

Policja w Antwerpii odkryła ciało 60-latka mężczyzny. „Zmarł rok temu”

Policja w Antwerpii odkryła ciało 60-latka mężczyzny. „Zmarł rok temu” Fot. Shutterstock, Inc.

Jak podaje dziennik Gazet van Antwerpen, w domu w Antwerpii znaleziono ciało sześćdziesięciokilkuletniego mężczyzny, który prawdopodobnie zmarł rok temu. Policja później potwierdziła tę wiadomość. Jak ustalono, mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych.

Policja dokonała odkrycia w zeszłym tygodniu w domu przy Amerikalei. Osiedlowy policjant udał się na posesję z komornikiem, aby przejąć rzeczy mężczyzny, który od miesięcy nie płacił żadnych rachunków.

Po wejściu do budynku funkcjonariusz odkrył, że skrzynka na listy jest wypełniona pocztą. Następnie znalazł ciało mężczyzny w pokoju na pierwszym piętrze. Od razu było jasne, że ofiara nie żyje od dłuższego czasu. Nie udało się ustalić dokładnej daty śmierci, przypuszcza się jednak, że ciało leżało tam od roku. Na miejsce przybył lekarz policyjny, który stwierdził, że była to śmierć naturalna. Nie odnotowano żadnych podejrzanych okoliczności.

Sąsiad, Dirk Dielen, który ma swoją praktykę prawniczą obok domu zmarłego mężczyzny, był zszokowany tą wiadomością. „Był to człowiek wycofany. W ciągu pięciu, sześciu lat spotkałem go może dwa lub trzy razy, tylko na minutę przy drzwiach. Ale był przyjacielski, sympatyczny i cichy. Nie widziałem go przez długi czas i wspomniałem o tym policji”.


18.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Last modified onczwartek, 18 kwiecień 2024 12:34

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież