Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Niż się cofa. IMGW pokazuje, kiedy będzie ciepło
Belgijska drużyna wśród zwycięzców konkursu fizycznego
Polska: Po marihuanę sięgamy najczęściej. Wiele osób robi to samotnie
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Polska: Nowe podręczniki, nowe egzaminy. Będzie reforma szkoły
Temat dnia: Tanie przesyłki z Chin zalewają Belgię. Premier wezwany do działań
Polska: Fiskus ma oko na handlujących w internecie. Tak pilnuje podatków
Słowo dnia: Souvenirwinkel
Belgia: Protesty w Gandawie. „Będą zwalniać”
26-letnia Niemka zaginęła w Australii

Bruksela: Policja przerwała protest przeciwko „czarnoksiężnikowi z Molenbeek"

Bruksela: Policja przerwała protest przeciwko „czarnoksiężnikowi z Molenbeek" fot. Shutterstock, Inc.

Policja ze strefy Bruksela-Zachód przerwała protest w sprawie tzw. „czarnoksiężnika Molenbeek”. Grupa kilkunastu osób zgromadziła się, aby potępić mężczyznę, który „praktykuje czarną magię”.

W poniedziałek wieczorem około 30 osób zgromadziło się przed siedzibą astrologa i jasnowidza, znanego jako „czarnoksiężnik z Molenbeek”. „Sprawa dotyczy mężczyzny, który dopuszcza się pewnych konkretnych interpretacji islamu, które uznawane są za zakazane” - przekazała rzeczniczka prasowa strefy policyjnej Bruksela-Zachód, Caroline Vervaet.

Mężczyzna rozgniewał wiele osób praktykując rodzaj marokańskiej czarnej magii, która w islamie uznawana jest za grzech. Możliwe, że z powodu swoich praktyk doprowadził do fizycznych i psychicznych szkód u jednego ze swoich klientów. Policja nie potwierdziła tych doniesień.

W niedzielę do sieci trafiło wideo przedstawiające dwóch mężczyzn, który odwiedzili jasnowidza i poprosili go o rzucenie klątwy na inną osobę. Doprowadziło to do zamieszania w gronie muzułmańskiej społeczności z Molenbeek.

„Też mężczyzna nie popełnił żadnego czynu karalnego. Policja pojawiła się tam tylko po to, aby zagwarantować porządek publiczny, ciszę i spokój” - poinformowała Vervaet, dodając przy tym, że z powodu lockdownu zgromadzenia liczące więcej niż cztery osoby nie są dozwolone.

 


05.11.2020, Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Last modified onczwartek, 05 listopad 2020 13:31

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież