Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: To będzie inna szkoła. Takie zmiany wchodzą 1 września
Belgia, sport: Nowy Jork szczęśliwy dla Belgów. „Czworo awansowało”
Polska: Polskie obywatelstwo w cenie. Rekord chętnych został pobity
Belgia: W domach opieki zidentyfikowano cztery zakażenia STEC
Polska: Tych imion nie będziemy już nadawali dzieciom. Przynajmniej na razie
Temat dnia: Rosjanie brutalnie zamordowali Belga. Aresztowano ich w Polsce
Polska: Dostaną emerytury raz na kwartał? Bo ich obsługa jest za droga
Słowo dnia: Soep
Belgia: Przywódca brutalnego gangu skazany na 6 lat
Belgia: Kolejny atak wilka? Nie żyją dwa kucyki

Król Belgii złożył życzenia w swoim świątecznym przemówieniu

Król Belgii złożył życzenia w swoim świątecznym przemówieniu fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

Jak co roku, król Filip zwrócił się do swojego narodu z okazji świąt Bożego Narodzenia. Władca mówił o mijającym roku, który wystawił nas na próbę. Po pandemii wiele osób miało nadzieję na powrót do dawnego życia, ale wtedy wybuchła okrutna i bezsensowna wojna w Ukrainie. Poza tym mieszkańcy Belgii zostali mocno dotknięci przez kryzys energetyczny i rosnąca inflację.

„Ta przemoc, która pochłania tak wiele niewinnych ofiar, głęboko nas porusza. Przypomina nam o przeszłości, o której myśleliśmy, że na zawsze pozostanie złym wspomnieniem. Dziś w Ukrainie mężczyźni i kobiety toczą odważną walkę o te same ideały. Nadal mogą liczyć na nasze wsparcie” - mówił król.

„Kryzys energetyczny i wysoka inflacja, które zagrażają naszemu dobrobytowi, to kolejny problem. Każdego dnia wielu współobywateli zastanawia się, czy będzie w stanie opłacić rachunki za prąd, ogrzewanie i żywność. Ta niepewność prowadzi do wielkich zmartwienia” - dodał monarcha. 

Król mówił także o kryzysie klimatycznym i reperkusjach, które są teraz widoczne w Belgii: „Belgia jest świadkiem bezprecedensowego, suchego lata po powodziach w 2021 roku. Wszystkie te kryzysy mogą prowadzić do zniechęcenia, poczucia bezsilności i strachu. Musimy wsłuchać się w te uczucia i dać nadzieję tym, którzy ją stracili”.

Król Filip przyznał, że łatwe odpowiedzi nie są dostępne, ale dodał, że wierzy, iż mieszkańcy Belgii znajdą je dzięki swojej kreatywności i wytrwałości. Jego zdaniem to szczęście, że żyjemy w demokratycznym społeczeństwie i w kraju, który wprowadził wiele form wsparcia dla potrzebujących.

Władca Belgii mówił także o zaangażowaniu i solidarności, jakie widział u Belgów, którzy spontanicznie udzielili schronienia ukraińskim uchodźcom. Król podziękował im, a także tym, którzy pomagają ludziom w biedzie oraz chorym czy niepełnosprawnym.

Król zauważył też, że ludzie przystosowali się do ograniczenia zużycia energii i zmniejszenia swojego śladu ekologicznego. Powiedział, że historia pokazała nam, że największe kryzysy można przezwyciężyć, jeśli ludzie się zjednoczą.

„Więzi, które tworzymy między sobą, są naszym największym bogactwem. Każdy nasz czyn ma znaczenie: przyjazny gest, troska o planetę. To powinno dać nam nadzieję i odwagę” - podkreślił.
Król Filip zakończył swoje przemówienie życzeniami dotyczącymi „pokoju na świecie, w Europie, w naszym społeczeństwie i w naszych sercach”.

27.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież