Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgijscy chłopcy skazani w Kenii za przemyt mrówek!
Niemcy: Friedrich Merz – nowy kanclerz Niemiec. Co to oznacza dla Europy i Belgii?
Polskie truskawki w tym roku będą wcześniej. Nie wiadomo, co z ceną
Belgia, Evere: Dwie osoby zaatakowane nożem na ulicy
Polska: Legalizacja związkach partnerskich. Podzieliła Polaków na pół
Belgia: Spadek liczby włamań w Brukseli!
Tom Waes pod lupą belgijskiego sądu – powracający problem jazdy po alkoholu
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 8 maja 2025, www.PRACA.BE)
4 na 10 pracowników w Belgii nigdy nie bierze chorobowego!
Polska: Taką emeryturę otrzymują zakonnice. Znacznie mniej niż księża

Król Belgii złożył życzenia w swoim świątecznym przemówieniu

Król Belgii złożył życzenia w swoim świątecznym przemówieniu fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

Jak co roku, król Filip zwrócił się do swojego narodu z okazji świąt Bożego Narodzenia. Władca mówił o mijającym roku, który wystawił nas na próbę. Po pandemii wiele osób miało nadzieję na powrót do dawnego życia, ale wtedy wybuchła okrutna i bezsensowna wojna w Ukrainie. Poza tym mieszkańcy Belgii zostali mocno dotknięci przez kryzys energetyczny i rosnąca inflację.

„Ta przemoc, która pochłania tak wiele niewinnych ofiar, głęboko nas porusza. Przypomina nam o przeszłości, o której myśleliśmy, że na zawsze pozostanie złym wspomnieniem. Dziś w Ukrainie mężczyźni i kobiety toczą odważną walkę o te same ideały. Nadal mogą liczyć na nasze wsparcie” - mówił król.

„Kryzys energetyczny i wysoka inflacja, które zagrażają naszemu dobrobytowi, to kolejny problem. Każdego dnia wielu współobywateli zastanawia się, czy będzie w stanie opłacić rachunki za prąd, ogrzewanie i żywność. Ta niepewność prowadzi do wielkich zmartwienia” - dodał monarcha. 

Król mówił także o kryzysie klimatycznym i reperkusjach, które są teraz widoczne w Belgii: „Belgia jest świadkiem bezprecedensowego, suchego lata po powodziach w 2021 roku. Wszystkie te kryzysy mogą prowadzić do zniechęcenia, poczucia bezsilności i strachu. Musimy wsłuchać się w te uczucia i dać nadzieję tym, którzy ją stracili”.

Król Filip przyznał, że łatwe odpowiedzi nie są dostępne, ale dodał, że wierzy, iż mieszkańcy Belgii znajdą je dzięki swojej kreatywności i wytrwałości. Jego zdaniem to szczęście, że żyjemy w demokratycznym społeczeństwie i w kraju, który wprowadził wiele form wsparcia dla potrzebujących.

Władca Belgii mówił także o zaangażowaniu i solidarności, jakie widział u Belgów, którzy spontanicznie udzielili schronienia ukraińskim uchodźcom. Król podziękował im, a także tym, którzy pomagają ludziom w biedzie oraz chorym czy niepełnosprawnym.

Król zauważył też, że ludzie przystosowali się do ograniczenia zużycia energii i zmniejszenia swojego śladu ekologicznego. Powiedział, że historia pokazała nam, że największe kryzysy można przezwyciężyć, jeśli ludzie się zjednoczą.

„Więzi, które tworzymy między sobą, są naszym największym bogactwem. Każdy nasz czyn ma znaczenie: przyjazny gest, troska o planetę. To powinno dać nam nadzieję i odwagę” - podkreślił.
Król Filip zakończył swoje przemówienie życzeniami dotyczącymi „pokoju na świecie, w Europie, w naszym społeczeństwie i w naszych sercach”.

27.12.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież