Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Blanka Lipińska: W Hiszpanii nagość nikogo nie szokuje. Żałuje, że na polskich plażach nie możemy się opalać chociażby topless

Blanka Lipińska: W Hiszpanii nagość nikogo nie szokuje. Żałuje, że na polskich plażach nie możemy się opalać chociażby topless fot. Shutterstock

Pisarka lubi prowokować i przełamywać tematy tabu. Nie ukrywa też, że nigdy nie miała problemów z nagością, dlatego nie wstydzi się pokazywać swojego ciała. Jak podkreśla, prawdziwym rajem są dla niej hiszpańskie plaże dla nudystów. Bardzo żałuje też, że trudno jest znaleźć takie miejsca w Polsce.

Niedawno na swoim Instagramie Blanka Lipińska pochwaliła się zdjęciem z wypoczynku w Hiszpanii. Na plaży towarzyszył jej partner. Pod fotografią napisała: „Tak na zdjęciu jesteśmy nadzy ! Na PUBLICZNEJ plaży w Barcelonie. I robimy takie „bezeceństwa” całkiem legalnie. Obok tabuny golasów od dzieci po dziadków. I nikt nie jest tym oburzony...no szok. Co za zepsuty kraj !!!! #VivaEspania”. Pisarka podkreśla, że ten post miał zachęcić Polaków do zmiany mentalności.

– Miałam nadzieję, że ktoś w mediach poruszy kwestię tego, a dlaczego tak nie jest w Polsce, bo okej, my mamy wydzielone plaże do tego, tylko znaleźć taką plażę jest bardzo trudno. I dlaczego my na publicznych plażach nie możemy tego robić – nie mówię już, że całkiem na waleta, ale dlaczego my się nie możemy opalać chociażby topless. Natomiast tam mamy Barcelonę, publiczną plażę w środku miasta i nagle nagich ludzi, to jest przepiękne i fantastyczne, bo przecież wszyscy rodzimy się nadzy. I to mi się bardzo tam podoba i chciałam wzbudzić taką ogólną dyskusję na temat tego, a dlaczego my tak nie mamy? – mówi agencji Newseria Lifestyle Blanka Lipińska.

Lipińska wyjaśnia, że na plaży dla nudystów w Hiszpanii panuje luźna atmosfera, nikt nikogo nie wytyka palcami, nie ma też obawy, że ktoś narazi się na śmieszność, zostanie skrytykowany albo ukarany za swoje zachowanie.

– Mam nadzieję, że Polska zwróciła na to uwagę, że może już dosyć tych mandatów 1,5 tys. zł za obrazę moralności i miesięcznej utraty wolności, bo można pójść za to do więzienia u nas w kraju, może się zastanówmy, że jednak jest to naturalne – mówi Blanka Lipińska.


Blanka Lipińska jest autorką takich bestsellerów jak: „365 dni”, „Ten dzień” oraz „Kolejne 365 dni”. Powieści zyskały miano „polskiego Greya” i już czekają na ekranizację.

 

08.07.2019 Niedziela.BE

(łk)

 

 

Niedziela.BE