Belgijski gigant budowlany oskarżony o korupcję w Czadzie
- Written by Klaudia
- Published in Belgia
- Add new comment
Według dziennika Le Soir, belgijskie i francuskie systemy prawne badają przypadek rzekomej korupcji i niewłaściwego wykorzystania majątku korporacyjnego z udziałem spółki zależnej belgijskiego giganta budowlanego Ackermans & van Haaren (AvH).
W artykule podano, że prezydencja Czadu w Afryce nie w pełni zapłaciła za hotel otwarty w 2016 roku nad brzegiem rzeki Chari i nadal jest winna 60 mln euro CFE, czyli spółce zależnej notowanej na giełdzie grupy budowlanej Bel 20.
Ta katastrofa finansowa ujawniła inne manewry – były francuski konsultant CFE Michel Marstal zgłosił belgijskiemu prokuratorowi federalnemu i francuskiej krajowej prokuraturze finansowej (PNF) zarzuty korupcji, nadużycia majątku korporacyjnego, próbY oszustwa i fałszerstwa.
Zarzuty te opierają się na około 100 poufnych dokumentach, które uzyskały gazety Le Soir, De Standaard i Mediapart. Ujawniają one ślad milionów euro pobranych w gotówce z konta CFE Chad w Société Générale.
Według doniesień, część środków wykorzystano do przekupienia komisarza policji znanego z wymuszeń, który twierdzi, że w imieniu belgijskiej grupy przekupił urzędników Czadu za pomocą serii obciążających e-maili.
Grupa AvH odnotowała w ubiegłym roku zyski netto w wysokości 399 mln euro. Przewodniczący grupy, miliarder Luc Bertrand, jest jednym z najbogatszych ludzi w Belgii.
16.05.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(kk)