Belgijski generał: „Brakuje ludzi i środków na pomoc ofiarom powodzi”

Według generała Marca Thysa Belgia nie dysponuje odpowiednimi środkami, by szybko i skutecznie pomagać ofiarom takich katastrof naturalnych jak niedawna powódź.

Straty wyrządzone przez lipcową powódź były olbrzymie. W akcji ratunkowej kluczową rolę odgrywały obrona cywilna, straż pożarna i wojsko. Środki, jakimi dysponują te instytucje, są jednak niewystarczające, uważa generał Thys.

-W przeszłości dokonano pewnych wyborów. Rozumiem, że patrzono na wydajność, ale w akcjach ratunkowych nie liczy się wydajność, ale efektywność. Chodzi o ludzi, trzeba osiągać cele. System musi być wytrzymały, a tak teraz nie jest – powiedział generał Thys w programie telewizyjnym „Terzake”.

Obrona cywilna i straż pożarna ma dziś mniej sprzętu i odpowiednio wykwalifikowanego personelu niż kiedyś. – Także możliwości wojska są teraz mniejsze. Kiedyś mieliśmy całe oddziały wyspecjalizowane w naprawianiu dróg, a dziś jest ich już niewiele. Kiedyś mogliśmy budować mosty, a teraz to już niemożliwe – dodał Thys w wywiadzie dla „Terzake”.

06.08.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)