Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Strajki kosztowały Brussels Airlines aż 14 milionów euro!
Kino plenerowe powróci do Brukseli w czerwcu!
Belgia: Co roku ponad 2000 kierowców karanych za jazdę środkowym pasem ruchu
Niemcy: Berlin planuje uhonorować imigrantów
Belgia: Wzrost cen energii spowodował wzrost inflacji do 3,37%!
Polska: Rowerzyści kontra piesi. A mandaty się sypią. Idą już w dziesiątki tysięcy
Belgia, biznes: Dobra wiadomość. Chodzi o belgijski przemysł
Belgia: Socjaliści walczą o płacę minimalną w wysokości 2500 euro
Narodowe Święto 3 Maja. Tak obchodzono je przed laty [ZDJĘCIA]
Świętujemy: Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja

Belgia: Żyli razem 50 lat. Zabił ją młotkiem i poszedł spać

Belgia: Żyli razem 50 lat. Zabił ją młotkiem i poszedł spać Fot. Shutterstock, Inc.

Wiadomo już więcej o okolicznościach śmierci 74-letniej Moniki Pottier z Zerkegem (Flandria Zachodnia). Kobieta zginęła uderzeniu młotkiem zadanym przez męża. Dokładny motyw zbrodni wciąż jest niejasny.

O sprawie już informowaliśmy. Przypomnijmy, do tragedii doszło 12 kwietnia w miejscowości Zerkegem w gminie Jabbeke. To tam w mieszkaniu starszej pary policja natrafiła na ciało 74-latki. Jej mąż, również 74-letni Noël D., spał w piżamie w sypialni - opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”. Kiedy policjanci go obudzili, był w szoku.

Początkowo nie zakładano, by miało dojść do morderstwa. Kobieta miała ślad po uderzeniu na głowie, ale podejrzewano, że mogła się przewrócić. Zlecono jednak przeprowadzenie sekcji zwłok zmarłej. Mąż ofiar od tego czasu nocował u swojej siostry-bliźniaczki.

Kiedy sekcja zwłok wykazała, że 74-latka nie zmarła w sposób naturalny, ale w wyniku zastosowania przemocy, jej męża ponownie przesłuchano. Kilka dni po tym przesłuchaniu, prokuratura zdecydowała się na tymczasowe aresztowanie D.

Teraz poinformowano, że mężczyzna przyznał się do winy. Noël D. powiedział, że podszedł do żony z młotkiem i uderzył ją w głowę. Następnie wrócił do łóżka i „miał nadzieję, że to był tylko sen”, miał powiedzieć.

74-latek żałuje swojego czynu, współpracuje ze śledczymi i podkreśla, że „bardzo lubił żonę” - stwierdził jego adwokat. Nie poinformowano jednak, co było jego motywem. Mężczyzna jest nadal w szoku, tłumaczy adwokat.

Noël D. to emerytowany nauczyciel, a ta bezdzietna para jak dotąd prowadziła dosyć spokojne życie - twierdzą znajomi, cytowani przez belgijskie media. Byli małżeństwem przez około 50 lat. 

Dziewięć lat temu Noël D. zachorował na raka jelita i przeszedł ciężkie leczenie. Wtedy relacje między małżonkami miały się pogorszyć. Mężczyzna z niechęcią wychodził z domu, ale taki styl życia nie podobał się jego żonie.

Coraz częściej miało dochodzić do kłótni, a stan psychiczny mężczyzny się pogorszył. 74-latek cierpiał na ciężką depresję i korzystał z terapii elektrowstrząsowej.

Na wtorek zaplanowano pierwsze przesłuchanie oskarżonego w sądzie w Brugii. Sąd zdecyduje między innymi o przedłużeniu aresztu tymczasowego 74-latka.


23.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Last modified onwtorek, 23 kwiecień 2024 14:49

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież