Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Niż się cofa. IMGW pokazuje, kiedy będzie ciepło
Belgijska drużyna wśród zwycięzców konkursu fizycznego
Polska: Po marihuanę sięgamy najczęściej. Wiele osób robi to samotnie
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Polska: Nowe podręczniki, nowe egzaminy. Będzie reforma szkoły
Temat dnia: Tanie przesyłki z Chin zalewają Belgię. Premier wezwany do działań
Polska: Fiskus ma oko na handlujących w internecie. Tak pilnuje podatków
Słowo dnia: Souvenirwinkel
Belgia: Protesty w Gandawie. „Będą zwalniać”
26-letnia Niemka zaginęła w Australii

Belgia: Znów więcej uchodźców. „2 tysiące miesięcznie”

Belgia: Znów więcej uchodźców. „2 tysiące miesięcznie” fot. Giannis Papanikos / Shutterstock.com

Rząd planował zamknąć siedem ośrodków dla uchodźców, ale ponieważ liczba osób ubiegających się o azyl w Belgii jest znów wysoka, zmieniono te plany – informuje dziennik „Het Belang van Limburg”.

Początkowo planowano, że ośrodki w Houthalen-Helchteren, Scherpenheuvel i Westakker zostaną zamknięte wraz z końcem sierpnia, a ośrodki w Doornik, Namen, Sainte-Ode i Aarlem wraz z końcem grudnia tego roku.

- Ponieważ od lata tego roku do naszego kraju przybywa około 2 tys. uchodźców miesięcznie, postanowiono przesunąć w czasie te plany – powiedział wiceminister ds. azylu i migracji Theo Francken, cytowany przez portal vrt.be.

Według nowych planów ośrodki te będą działać jeszcze do co najmniej 30 czerwca przyszłego roku. Rząd chce uniknąć sytuacji, w których uchodźcy będą spać na ulicach albo trzeba będzie „na szybko” szukać dla nich tymczasowych miejsc noclegowych, na przykład w hotelach.

Zmiana rządowych planów oznacza, że ośrodki, które jeszcze niedawno zwalniały pracowników, teraz znów będą musiały zatrudnić nowy personel.

- Byliśmy już przygotowani do zamknięcia ośrodka. Wielu pracowników odeszło już z pracy, wypowiedzieliśmy też umowy z dostawcami elektryczności i wody. Teraz musimy na nowo zatrudnić pracowników i zadbać o to, by wszystko było w porządku – powiedziała Ine Tassignon z belgijskiego Czerwonego Krzyża, prowadzącego ośrodki w Helchteren i Westakker (cytat za vrt.be).


25.09.2018 ŁK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież