Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgijscy chłopcy skazani w Kenii za przemyt mrówek!
Niemcy: Friedrich Merz – nowy kanclerz Niemiec. Co to oznacza dla Europy i Belgii?
Polskie truskawki w tym roku będą wcześniej. Nie wiadomo, co z ceną
Belgia, Evere: Dwie osoby zaatakowane nożem na ulicy
Polska: Legalizacja związkach partnerskich. Podzieliła Polaków na pół
Belgia: Spadek liczby włamań w Brukseli!
Tom Waes pod lupą belgijskiego sądu – powracający problem jazdy po alkoholu
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 8 maja 2025, www.PRACA.BE)
4 na 10 pracowników w Belgii nigdy nie bierze chorobowego!
Polska: Taką emeryturę otrzymują zakonnice. Znacznie mniej niż księża

Belgia: Wściekły ojciec chciał zastrzelić w sądzie policjantkę

Belgia: Wściekły ojciec chciał zastrzelić w sądzie policjantkę fot. Shutterstock

W sądzie w Kortrijk doszło w poniedziałek do sceny jak z amerykańskiego filmu sensacyjnego. Na szczęście nikt nie zginął, ale mogło dojść tragedii.

Na posiedzeniu sądu rodzinnego około czterdziestoletni mężczyzna wściekł się, ponieważ nie dostał prawa do opieki nad dziewięcioletnim synem (który również był w sądzie). Rozzłoszczony ojciec rzucił się na policjantów i udało mu się… wyrwać broń jednemu z nich.

Następnie mężczyzna przyłożył broń do szyi policjantki i pociągnął spust, mówili później świadkowie, cytowani przez dziennik De Standaard. Na szczęście broń nie była naładowana i nie doszło do wystrzału.

Na miejsce wezwano posiłki i funkcjonariusze szybko obezwładnili napastnika. Od razu został aresztowany i przesłuchany. Policjantka, która o mało co nie została zastrzelona, doznała szoku. Jeden z policjantów, biorących udział w akcji, został lekko ranny, opisuje portal knack.be.

Świadkiem całego zamieszania był syn mężczyzny. Co ciekawe, kiedy już opanowano sytuację, dziewięciolatka nie było w sądzie i nikt nie wiedział, gdzie chłopak się podział, opisuje De Standaard.



17.04.2018 ŁK Niedziela.BE


 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież