Belgia: Wielki pożar w nowiutkim aquaparku

Kilka dni przed uroczystym otwarciem w aquaparku w Kortrijk doszło w nim do wielkiego pożaru. Na szczęście nikt nie został ranny, ale otwarcie obiektu opóźni się co najmniej o kilka miesięcy.

We wtorek wieczorem około godziny 23:00 w budynku doszło do wybuchu, a następnie pożaru. Z pierwszych ustaleń prokuratury wynika, że nie było to podpalenie. Najprawdopodobniej doszło do zwarcia w instalacji elektrycznej.

Pożar widoczny był z daleka. Ogień zajął m.in. wysokie zjeżdżalnie górujące nad obiektem. Wieża z pięcioma zjeżdżalniami całkowicie spłonęła, opisuje dziennik „De Standaard”.

W akcji gaszenia uczestniczyło wiele jednostek straży pożarnej i 120 strażaków. Po około 1,5 godzinie sytuacja była pod kontrolą. Na szczęście udało się zapobiec zapaleniu się innych części budynki i ucierpiały głównie zjeżdżalnie.

Budowa obiektu kosztowała 33 mln euro. Jest to największy aquapark w prowincji Zachodnia Flandria, z wieloma zjeżdżalniami, w tym największą w całym kraju, mającą 160 metrów długości, informuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W związku ze zniszczeniami spowodowanymi przez pożar otwarcie obiektu opóźni się. Poszczególne części będą stopniowo oddawane do użytku. Według burmistrza Kortrijk najpierw gotowa powinna być część z 50-metrowym basenem sportowym. Być może uda się ją otworzyć już za kilka tygodni.

Następnie przyjdzie czas na basen rekreacyjny dla dzieci, a na końcu otwarta zostanie część ze zjeżdżalniami. Szczególnie na otwarcie części ze zjeżdżalniami, która najbardziej ucierpiała w pożarze, przyjdzie długo poczekać. Szacuje się, że jej odbudowa może potrwać kilka miesięcy.

28.02.2019 ŁK Niedziela.BE