Belgia: Tragiczne wakacje Belgów w Chorwacji. Skoczyli do wody…

48-letni turysta z Belgii zginął w Chorwacji po tym, jak skoczył z molo do morza. Mężczyzna uderzył głową w skałę.

Do zdarzenia doszło już kilkanaście dni temu, ale belgijskie media dopiero teraz poinformowały o tej tragedii. Sprawę opisał między innymi flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

We wtorek 19 lipca chorwacka policja otrzymała zgłoszenie dotyczące śmierci mężczyzny na kempingu niedaleko miasta Umag. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 48-latek z Belgii zginął w wyniku tragicznego skoku do wody. Mężczyzna uderzył głową o skały. Próby reanimacji nic nie dały i Belg zmarł.

Tego samego dnia w innym regionie Chorwacji doszło do jeszcze jednego, podobnego wypadku z udziałem obywatela Belgii. Na południu Chorwacji niepełnoletnia turystka z Belgii skoczyła z 15-metrowego klifu do wody.

Młoda Belgijka w wyniku tego niebezpiecznego skoku uszkodziła kręgosłup. Media nie podobają, jak bardzo poważne były te obrażenia. Wiadomo jedynie, że Belgijkę przewieziono do szpitala w mieście Paula.

Chorwackie władze już od dawna ostrzegają turystów, by ci byli ostrożni i nie skakali do wody w miejscach, w których jest to zakazane lub niebezpieczne. Absolutnie nie należy skakać do wody tam, gdzie nie wiadomo, jak jest głęboko i czy nie ma na dnie wystających skał. Niestety wciąż wielu turystów, także z Belgii, lekceważy te zasady, co niestety często kończy się tragicznie: śmiercią lub niepełnosprawnością.

31.07.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)