Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Donoszą rodzina, sąsiedzi, klienci. Skarbówka ma co robić
Słowo dnia: Geitenkaas
Belgia: W Brukseli odbył się propalestyński protest
Bomba zapalająca rzucona w budynek w Antwerpii
Polska: 300 plus wystarcza na wyprawkę? Zdaniem rodziców – NIE
Pożar w nowej elektrowni gazowej belgijskiego dostawcy energii
Polska: Pogoda. Koniec lata tuż-tuż. Co czeka nas jesienią i zimą 2025?
Belgia, Flandria: Te sporty najpopularniejsze wśród amatorów
Belgia: Owocowe, warzywne, jeszcze droższe…
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 8 września 2025, www.PRACA.BE)

Belgia: Telefony alarmowe obsługiwane przez komputery?

Belgia: Telefony alarmowe obsługiwane przez komputery? fot. Shutterstock

Wygląda na to, że już wkrótce telefony alarmowe będą odbierane przez komputery – przekazała rządowa agencja Astrid. Nie chodzi o stuprocentowe zastąpienie ludzkich operatorów, a o przekazywanie w ich ręce przypadków bardziej złożonych i delikatnych. Komputery mają być odpowiedzialne za sprawne przekazywanie informacji personelowi pracującemu w terenie.

W ubiegłym roku, na na numer policyjny 101 zadzwoniło 2,91 mln osób, zaś na dwa pozostałe telefony alarmowe, 100 i 112, 2,6 mln obywateli. Łącznie na stanowiskach operatorów pracuje 672 osób. Celem jest odbieranie 95% zgłoszeń w ciągu 5 sekund. Niekiedy jednak trudno sprostać temu zadaniu, dlatego też poszukiwane są alternatywne rozwiązania.

Jak przekazała agencja Astrid, w niedalekiej przyszłości planowane jest wykorzystywanie nowoczesnych technologii - tak aby możliwe stało się przekierowywanie pewnych informacji do pracującego w terenie personelu, bez udziału człowieka. Agencja rozpoczęła przygotowywania do tworzenia nowego systemu, obecnie jest na etapie gromadzenia potrzebnego, wysoce zaawansowanego sprzętu.

Podkreślono jednak, że nie chodzi o całkowite zautomatyzowanie infolinii czy wyeliminowanie czynnika ludzkiego. Wprost przeciwnie. Intencją ma być sprawniejsze przekazywanie informacji. Rola ludzi jest istotniejsza i bardziej złożona. Są oni w stanie uspokoić osoby znajdujące się w trudnym położeniu, mogą udzielić im wskazówek w sytuacji awaryjnej, ale też okazać zrozumienie i wsparcie – a do tego maszyny nie są już zdolne.

Nie wiadomo jednak, jak długi potrwa opracowywanie systemu oraz kiedy nowe rozwiązania zostaną wdrożone.

 

09.08.2018 KK Niedziela.NL

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież