Belgia: Szef STIB - "Darmowa komunikacja miejska w Brukseli to bezsens"

Darmowy transport publiczny w Brukseli „to bezsens” - uważa Brieuc de Meeûs, szef brukselskiego przedsiębiorstwa komunikacyjnego STIB.

„Wdrożenie takiego środka kosztowałoby nas 250 mln euro” - mówił De Meeûs w czasie programu La Premiere na antenie radia RTBF, dodając przy tym, że rozwiązanie to byłoby kompletnie „niezrównoważone” dla regionalnego budżetu.

Aktualnie opłaty za stołeczny transport publiczny wynoszą 499 euro w skali roku lub 49 euro w skali miesiąca, przy czym studenci oraz seniorzy mogą korzystać ze zniżek. Już teraz niektóre grupy użytkowników mogą korzystać z darmowej komunikacji. Pojedynczy bilet kosztuje 2,10 euro.

W związku ze zbliżającymi się wyborami federalnymi, kwestia ta jest coraz częściej poruszana przez partie polityczne. Niektóre z nich włączają tę propozycję do swoich oficjalnych programów, inne (np. Ecolo) decydują się na połowiczne rozwiązanie, które zapewniałoby darmowy transport tylko niektórym użytkownikom.

1. maja firma STIB obchodziła 150-lecie pierwszej linii tramwajowej. Z tej okazji zaprezentowano we wtorek model tramwajów nowej generacji, które mają pojawić się w belgijskiej stolicy w 2020 roku.

02.05.2019 KK Niedziela.BE