Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy
Belgia: Miasto Aalter zmienia procedurę rejestracji dla obcokrajowców
Belgia: Wypadki w martwym polu. 10% ofiar ciężko rannych lub śmiertelnych
Niemcy: Małe browary walczą o przetrwanie
Emisje CO2 w europejskim lotnictwie osiągnęły poziom sprzed pandemii
Słowo dnia: Grondwet
Narodowe Święto 3 Maja. Tak obchodzono je przed laty [ZDJĘCIA]
Świętujemy: Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja
Sport, tenis: Gauff nie dała szans: Świątek rozbita w półfinale Madrytu
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 3 maja 2025, www.PRACA.BE)

Belgia: Rowerzysta potrącił pięciolatkę i chce... 4.500 euro odszkodowania!

Belgia: Rowerzysta potrącił pięciolatkę i chce... 4.500 euro odszkodowania! Fot. Shutterstock, Inc.

Ten filmik obejrzały tysiące mieszkańców Belgii: jadący polną ścieżką kolarz-amator zbliża się do matki z dzieckiem, krzyczy po niderlandzku „uważaj”, ale dziewczynka się nie cofa, a on uderza ją kolanem i niechcący ją potrąca…

Incydent z 2020 r. został nagrany i trafił do mediów społecznościowych. Wielu oburzało się na zachowanie rowerzysty, który widząc, że dziewczynka się nie cofa, nie zwolnił i naraził ją na niebezpieczeństwo. Do zdarzenia doszło w regionie Hautes Fagnes, płaskowyżu przy granicy z Niemcami.

Pięciolatce nic poważnego się nie stało, ale sprawą zajął się sąd. Podejrzany został uznany za winnego uderzenia dziewczynki, ale ze względu na brak złych intencji sprawcy i obrażeń u ofiary, sąd nie nałożył na niego żadnej poważnej kary i nakazał jedynie wypłacenie symbolicznego odszkodowania w wysokości 1 euro.

Mogłoby się wydawać, że to zamyka sprawę, ale kolarz-amator uznał, że to on jest tu poszkodowanym i oskarżył rodziców potrąconej dziewczynki o to, że… zniszczyli mu reputację, umieszczając nagranie z incydentu w sieci.

Mężczyzna domaga się od nich odszkodowania w wysokości 4,5 tys. euro. Jego prawnik argumentuje, że publikacja nagrania, jego popularność i krytyczne komentarze, negatywnie wpłynęły na życie prywatne jego klienta - opisuje dziennik „Het Nieuwsblad”.

Adwokat rodziców dziecka odpiera te zarzuty, tłumacząc, że rowerzysta w poprzednim procesie został przecież uznanym za winnego uderzenia dziewczynki, więc to logiczne, że jego reputacja ucierpiała. Wyrok w tej sprawie ma zapaść na początku września.

Nagranie incydentu z 2020 r. można zobaczyć między innymi: TUTAJ

14.06.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież