Belgia: Renowacja brukselskiego Pałacu Sprawiedliwości potrwa do... 2040 roku?
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Renowacja brukselskiego Pałacu Sprawiedliwości ma potrwać do 2040 roku, zaś jej koszt ma sięgnąć kwoty 100 mln euro – przekazał minister sprawiedliwości, Koen Geens. Same rusztowania będą szpeciły budynek do 2032 roku.
Gmach wciąż będzie siedzibą sądu. Jednakże chyba nikt nie spodziewał się, że na unowocześnienie budynku trzeba będzie czekać kolejne 20 lat. Dziennik La Libre poinformował, że rusztowania zamontowane przy budynku zostaną usunięte dopiero w 2032 roku.
Jak wyjaśnić tak długi czas renowacji budynku? Pałac Sprawiedliwości jest zaliczany do dziedzictwa kulturowego kraju, toteż sporo czasu pochłaniają oficjalne procedury – przykładowo, w przypadku wykonania najmniejszego nawet elementu każdorazowo musi zostać ogłoszony przetarg publiczny.
Krytycy przedłużającego się remontu – w tym Jean-Pierre Buyre - wskazują, że po II wojnie światowej w Belgii udało się znaleźć pieniądze na wyremontowanie budynków sądowych m.in. w Antwerpii, Brugii, Gandawie, Mons, Liege czy Namur. Stolica została zaniedbana.
Budowa brukselskiego Pałacu Sprawiedliwości rozpoczęła się w 1860 roku, za panowania króla Leopolda I. Głównym architektem był Joseph Poelaert. Pod koniec XIX wieku gmach był uważany za największy budynek na świecie. Dziś samo utrzymanie budynku pochłania ogromne środki.
W przyszłości władze miasta chciałyby, aby Pałac stał się kolejną atrakcją turystyczną miasta. Mają nadzieję, że zostanie on wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
08.08.2018 KK Niedziela.BE
Latest from Redakcja
- PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 2 maja 2025, www.PRACA.BE)
- Sport, tenis: Zaczęło się fatalnie, skończyło po mistrzowsku – Świątek górą nad Keys
- Polska, alert burzowy: Gwałtowne zjawiska pogodowe przetoczą się przez Polskę
- Polska obecność wojskowa na Ukrainie: Dowództwo odpowiada na spekulacje
- Wstrząsający atak w szpitalu w Pruszkowie: Pielęgniarka zaatakowana przez pacjenta