Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Zamiast kupować samochody, coraz chętniej je wypożyczamy
Belgia: Miasto Aalter zmienia procedurę rejestracji dla obcokrajowców
Belgia: Wypadki w martwym polu. 10% ofiar ciężko rannych lub śmiertelnych
Niemcy: Małe browary walczą o przetrwanie
Emisje CO2 w europejskim lotnictwie osiągnęły poziom sprzed pandemii
Słowo dnia: Grondwet
Narodowe Święto 3 Maja. Tak obchodzono je przed laty [ZDJĘCIA]
Świętujemy: Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja
Sport, tenis: Gauff nie dała szans: Świątek rozbita w półfinale Madrytu
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 3 maja 2025, www.PRACA.BE)

Belgia: Partole wojskowe pozostaną na ulicach przynajmniej do roku 2020

Belgia: Partole wojskowe pozostaną na ulicach przynajmniej do roku 2020 fot. Roman Yanushevsky / Shutterstock.com

Szef Sztabu Wojskowego przekazał, że belgijska armia będzie patrolowała ulice przez kilka kolejnych lat. Ministerstwo Obrony potwierdza, że „Operacja Ojczyzna” potrwa przynajmniej do roku 2020.

W związku z nowymi planami Ministerstwa Obrony, program wojskowych szkoleń został odpowiednio dostosowany do obecnych warunków. Szczegóły wyjaśnił generał Marc Thys w wydaniu dziennika "De Standaard".

W obecnym planie obrony przewiduje się, że tak zwana "Operacja Ojczyzna" ("Operation Homeland") będzie kontynuowana co najmniej do roku 2020. Dlatego też obowiązujący program szkoleniowy został ponownie przeanalizowany – wszak obecnie preferowane są szeroko zakrojone ćwiczenia obejmujące kilka jednostek treningowych, gdy tymczasem umiejętności te niekoniecznie są potrzebne do patrolowania ulic. Dlatego też tymczasowo programy zostaną okrojone.

Generał Marc Thys mówił: "Powinniśmy być gotowi i przeszkoleni, aby móc podjąć się wszystkich naszych misji. Jednakże największym wyzwaniem są morale naszych żołnierzy. (…) Przeciętnie armia zajmuje się patrolowaniem ulic przez okres ok. 6-ciu miesięcy. W ramach tego programu planujemy zmniejszyć liczbę ulicznych patroli o 1/3" – uściślił Thys w rozmowie z dziennikiem "De Standaard".

Szef Sztabu chciałby, aby wysiłki armii zostały ukierunkowane na czynne patrolowanie ulic, przy jednoczesnym zmniejszeniu statycznej roli, jaką pełnią strażnicy stojący przed ważnymi budynkami. Choć ze strategicznego punktu widzenia popularne gmachy są częstym celem ataków terrorystycznych, to właśnie działanie w terenie może umożliwić szybszą interwencję.

 

30.08.2017 KK Niedziela.BE

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież